Przewożąc dziecko bez fotelika, nie tylko łamiesz przepisy, ale przede wszystkim narażasz swoją pociechę na niebezpieczeństwo. Dzieci do 12 roku życia o wzroście do 150 cm powinny być przewożone w specjalnych, przeznaczonych do tego celu siedzeniach. Nie kupujmy fotelików bez homologacji, gdyż nie spełnią one swojej funkcji, najlepiej wybrać produkty renomowanych marek. Zapewnią one nie tylko bezpieczeństwo, ale i komfort podróżowania.Część osób po zakupie fotelika jest przekonana, że wypełniła swój rodzicielski obowiązek. Nie jest tak do końca, gdyż zapominamy o stanie technicznym samochodu. Zwróćmy szczególną uwagę na podzespoły auta zapewniające bezpieczeństwo. Jeden przegląd więcej jeszcze nikomu nie zaszkodził.Gdy fotelik jest zainstalowany na tylnej kanapie dokupmy sobie dodatkowe lusterko, które pozwoli obserwować dziecko. Pasy i ich zapięcia są tak opracowane, by uniemożliwiały przypadkowe ich rozpięcie, ale lepiej zachować czujność.Poza fotelikiem na pokładzie samochodu powinny znaleźć się obowiązkowo apteczka, gaśnica, trójkąt ostrzegawczy i latarka. To podstawowe wyposażenie, które powinno znajdować się w każdym samochodzie, w praktyce np. gaśnica jest często przeterminowana lub źle zamontowana.W upalne dni bardzo poważnym zagrożeniem dla życia dziecka jest zostawienie go w aucie. Pamiętajmy, nigdy nie zostawiajmy go bez opieki w samochodzie – temperatura w jego wnętrzu może dochodzić nawet do 60 stopni Celsjusza!Wakacyjne wyprawa, czy zwykłe wyjście z dzieckiem na spacer - pilnujmy je i jednocześnie edukujmy z przepisów ruchu drogowego. Przypomnijmy najmłodszemu członkowi rodziny o nich przed wyjazdem. Gdy nasze dziecko wysyłamy na wakacje zadbajmy o odblaski, dzięki nim będzie widoczne na drodze. Jeśli już wszystko jest sprawdzone możemy wyruszyć w podróż. Przed dalszymi wojażami warto pojechać na krótsze i sprawdzić jak reaguje na nie najmłodszy członek rodziny. Pozwoli to nam uniknąć kłopotów i nerwów w dalszej trasie.