Logo
WiadomościAktualnościZałamany rynek 2000

Załamany rynek 2000

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Dotychczasowe tuzy rynku samochodowego w naszym kraju, czyli Fiat i Daewoo, zanotowały potężne spadki. Po ostrej rywalizacji z 1999 roku pozostały tylko wspomnienia, a wynik ponad 150 tys.

sprzedanych aut pozostaje wyłącznie w sferze marzeń. Oba koncerny zachowały czołowe pozycje, ale z pewnością miejsce w tabeli nie cieszy wobec samych wyników. Fiat sprzedał niecałe 130 tys. pojazdów, a Daewoo z trudem przekroczyło 100 tysięcy. Na dalszych pozycjach także bez zmian, jakkolwiek Skoda coraz bardziej depcze Oplowi po piętach. Piąty, jak przed rokiem, jest Renault. Natomiast na szóstej pozycji niespodzianka: Ford i Peugeot musiały uznać wyższość Volkswagena.Największe straty zanotowały Łada - spadek o 52 proc., Daewoo - mniej o 40 proc., Honda - spadek sprzedaży o 39 proc., Ford - mniejsza sprzedaż o 35 proc., Suzuki - słabsza o 34 proc. Najboleśniej odczuł kryzys rynku Ford, który spadł o dwa oczka w rankingu sprzedaży. Fortuna uśmiechnęła się do firm niemieckich. Wszystkie miały wzrost sprzedaży. Potężnie szły do przodu Saab - wzrost o 55 proc., Chrysler - 43 proc. więcej sprzedanych aut i Lancia - więcej o 42 proc. Widać, że popularność zdobywały auta wyższych klas, cieszące się opinią solidnych. Najbardziej wygrani mogą czuć się Volkswagen i Citroen. Niemcy wskoczyli na 6 pozycję w rankingu, a Francuzi są już w pierwszej dziesiątce. Z firm azjatyckich niespodziewanie najwięcej zyskał Hyundai, bo aż 35 proc.Niewiele zmieniło się wśród najpopularniejszych modeli. Jak przed rokiem na czele Seicento przed Matizem i Lanosem. Także Skoda Felicia obroniła czwartą pozycję. Do przodu przesunął się znacznie Peugeot 206, w 1999 r. na 20 miejscu, teraz już w pierwszej dziesiątce. Przebojem wdarła się do czołówki Skoda Fabia. W dół powędrowały Daewoo Nubira, ustępując w swym segmencie miejsca Skodzie Octavii. Na zakończenie żywota historyczną pozycję na polskim rynku motoryzacyjnym zaakcentował jeszcze Fiat 126, lądując na 9 pozycji wśród najpopularniejszych samochodów. Było to jego najgorsze miejsce w ciągu ćwierć wieku.W sumie dane nie są zaskakujące, może z wyjątkiem znakomitych osiągnięć Volkswagena. Można wysnuć wnioski, kto jest zaprawiony w kryzysowych bojach, a kto nie. Łatwo też dostrzec, że ogromne straty poniosły firmy produkujące samochody w Polsce. To efekt wzrostu akcyzy na nowe auta przy jednoczesnym spadku ceł. Dlaczego przepisami zarzyna się kurę znoszącą złote jajka, tego już nie da się dojść.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: