Brytyjskie zmagania oznaczają drugi w tym roku start przed własną publicznością dla Jamesa Ellisona.

Paweł Szkopek, który podczas poprzedniej rundy w czeskim Brnie utrzymywał świetne tempo w treningach, także liczy na dobry wynik, choć nigdy wcześniej nie jeździł po brytyjskim obiekcie. Weekendu nie może doczekać się także startujący w klasie Superstock 1000 Marcin Walkowiak.

Wyścig klasy Supersport na żywo w najbliższą niedzielę, pokaże o godzinie 14:30 stacja Eurosport 2. Wcześniej, o godzinie 14:00, retransmisja wyścigu Superstock 1000, zaś o godzinie 15:45 powtórka wyścigu Supersport na antenie Eurosportu. Więcej o zespole Bogdanka PTR Honda pod adresem www.bogdankaracing.com oraz na oficjalnym profilu ekipy na Facebooku.

James Ellison: "Oczywiście jestem bardzo podekscytowany z powodu startu w mojej drugiej domowej rundzie w tym sezonie. Wcześniej, na torze Donington Park, wszystko szło świetnie dopóki problem z sprzęgłem nie zmusił mnie do wycofania się z wyścigu. Brytyjczycy nie będą mieli w ten weekend przewagi. Jeździłem po tym torze tylko raz, ale wsparcie kibiców wiele dla mnie znaczy, więc jak zawsze dam z siebie sto procent."

Paweł Szkopek: "W Brnie miałem świetne tempo, ale do weekendu w Wielkiej Brytanii podchodzę spokojnie i nie celuję w żadne konkretne pozycje na mecie. Mam nadzieję, że James da mi kilka wskazówek odnośnie Silverstone przed pierwszymi treningami, ale choć nie znam toru, świetnie znam już mój motocykl. Do tego mam za sobą wspaniały zespół, więc to będzie z pewnością udany weekend."

Marcin Walkowiak: "Tydzień temu miałem okazję pojeździć po torze w czeskim Moście. Miałem świetne tempo i doskonale się bawiłem, dlatego chcę na tym zbudować podstawy do solidnego weekendu na Silverstone. Byłem tutaj rok temu i znam fragment trasy; jest szybka i techniczna, ale jazda po niej to świetna zabawa, dlatego to będzie ciekawy weekend."

Igor Piasecki, dyrektor Bogdanka Racing: "James wystartuje w swoim drugim "domowym" wyścigu w tym sezonie. Kilka tygodni temu na torze Donington Park jechał po podium przed własnymi kibicami, dlatego w ten weekend także liczymy na sporo. Paweł nie zna co prawda toru, ale robi regularne postępy. Jest coraz szybszy i pewniejszy siebie, więc jesteśmy ciekawi, jak poradzi sobie na nowej trasie. Marcin był tutaj wcześniej. Jeździł jednak po nieco innej konfiguracji, więc jego też czeka odrobina nauki, ale po niedawnych treningach w Czechach jest w dobrej dyspozycji."