Xciting 400i już samym wyglądem zdradza sportowe aspiracje. Agresywne linie, krótka, nisko pochylona szyba i potężne reflektory z przodu dają jasno do zrozumienia, że nie mamy do czynienia z typowym miejskim „sleeperem”. To skuter, który samą swoją prezencją zdaje się aż krzyczeć: „Chodź, poszalejemy trochę po ulicach!”.

Kymco Xciting 400i Foto: Paweł Pilarczyk / Onet
Kymco Xciting 400i

I faktycznie, mocy mu nie brakuje. Chłodzony cieczą jednocylindrowy silnik dostarcza moc 36 koni mechanicznych i maksymalny moment obrotowy 38 Nm. To dużo jak na skuter z silnikiem 400 cm3; przeciętna w tej klasie to 31-33 KM. Dla porównania, skutery (formalnie: motorowery), którymi poruszają się dostawcy pizzy, mają silniki o mocy… dziesięciokrotnie mniejszej (3-3,5 KM w skuterach 49 cm3).

Efekt? Jazda na Xciting jest – jak sama nazwa wskazuje – ekscytująca. Skuter nie ociąga się ani chwili po odkręceniu manetki, a wyrywa natychmiast do przodu. W mieście naprawdę trzeba uważać, bo osiągnięcie dozwolonych 50 km/h to kwestia dwóch, może trzech sekund. Oczywiście motocykliści pewnie uśmiechną się tu pod nosem: „Mój gixer po 3 sekundach ma już stówę, a nie 50 na cyferblacie!”. Jasne, ale pamiętajmy, że Kymco to miejski skuter, a nie sportowy motocykl.

Bez wysiłku udało nam się rozpędzić Xcitinga do licznikowych 140 km/h. Ale potrafi osiągnąć ponad 170 km/h, a na YouTube znaleźć można nawet nagrania z Xcitingiem jadącym 180 km/h. Sami tego jednak nie sprawdziliśmy.

Sportowa szyba niestety nie chroni dostatecznie przed wiatrem i przy tak dużych prędkościach trzeba się już mocno zgarbić, aby schować się przed pędem powietrza.

Kymco Xciting 400i Foto: Paweł Pilarczyk / Onet
Kymco Xciting 400i

O ile tylko nie próbujemy bić rekordów prędkości i nie musimy się chować za szybą, to standardowa pozycja za kierownicą jest nad wyraz wygodna. Kierowca ma do swojej dyspozycji wygodną kanapę i ergonomiczne podesty pod nogi. Mimo że Xciting jest o 6 cm krótszy od recenzowanego przez nas niedawno Kymco Downtown 125i (pierwszy ma 220,5 cm, a drugi 226,5 cm długości), to ma więcej miejsca na nogi. Można się wygodnie rozwalić, niemal jak na turystycznym cruiserze. Xciting nadaje się więc nie tylko jako skuter na dojazdy do pracy, ale można nim nawet wyskoczyć w dłuższą trasę za miasto (zwłaszcza że jazda ze stałą szybkością 130-140 km/h to dla niego żadne wyzwanie).

Kymco Xciting 400i - podesty na nogi Foto: Paweł Pilarczyk / Onet
Kymco Xciting 400i - podesty na nogi

Skoro już wspomnieliśmy o New Downtown 125i, to jeszcze jedna przewaga Xcitinga – lepiej (choć jeszcze nie idealnie) poradzono sobie ze strumieniem powietrza opływającym kierowcę. Na Downtownie przy wyższych prędkościach kierowcą miota na boki (wrażenie jest takie, jakbyśmy cały czas podróżowali przy bardzo wietrznej pogodzie – motocyliści i skuterzyści na pewno wiedzą, jakie to uczucie). Tymczasem Xciting znacznie zmniejszył ten nieprzyjemny efekt. Niska, sportowa szyba co prawda nie uchroni kierowcy całkowicie przed wiatrem i wciąż czuć pęd powietrza, ale jest znacznie lepiej niż na Downtownie.

Kymco Xciting 400i Foto: Paweł Pilarczyk / Onet
Kymco Xciting 400i

Xciting ma 15-calowe koło z przodu (z oponą 120/70 R15), z dwoma dużymi tarczami hamulcowymi o średnicy 260 mm i systemem ABS (to już unijny wymóg względem skuterów z silnikami o pojemności 125 cm3 lub więcej). Z tyłu jest 14-calowe koło z oponą 150/70 R15 i pojednczą tarczą hamulcową 240 mm. Skuter dobrze wybiera wertepy i bardzo skutecznie hamuje.

Kymco Xciting 400i - hamulce z przodu Foto: Paweł Pilarczyk / Onet
Kymco Xciting 400i - hamulce z przodu

Kanapa jest dwupoziomowa, kierowca ma za plecami pokaźną podporę odcinka lędźwiowego. Pasażer siedzi nieco wyżej. Stopy opiera na metalowych podnóżkach, które otwierają się po naciśnięciu przycisku. To bardzo wygodne i raczej rzadko spotykane rozwiązanie.

Kymco Xciting 400i - kanapa Foto: Paweł Pilarczyk / Onet
Kymco Xciting 400i - kanapa

Xciting 400i ma dość ubogi zestaw wskaźników, zwłaszcza jeśli zestawimy go ze wspomnianym wyżej New Downtownem. Analogowy obrotomierz, w który wkomponowano trzycyfrowy wyświetlacz LCD prędkościomierza. Po prawej znalazł się drugi ekranik LCD, z którego odczytać możemy aktualną godzinę, przebieg całkowity (lub przebieg dzienny), ilość paliwa w baku i temperaturę płynu chłodzącego. I to wszystko. Żadnych dodatkowych funkcji nie uświadczymy. Brak wskazań temperatury, informacji o średnim spalaniu czy średniej prędkości. Jest niestety biednie, a więcej funkcji (o wiele – jest nawet nawigacja w kokpicie!) otrzymają dopiero nabywcy nowości pod postacią skutera Xciting S 400.

Kymco Xciting 400i - licznik Foto: Paweł Pilarczyk / Onet
Kymco Xciting 400i - licznik

Znacznie nowocześniej skuter prezentuje się z kolei z zewnątrz. Tylna lampa wykonana w pełni w technologii LED, z charakterystycznymi dla Xciting czterema poziomymi paskami, wygląda jakby pochodziła ze skutera koncepcyjnego, a nie pojazdu, który można kupić w sklepie. W przednich reflektorach do świateł dziennych i mijania wykorzystano zwykłe żarówki halogenowe (LED-y to wciąż rzadkość w skuterach, ale np. najnowsza Yamaha Xmax już takowe ma). W przednich lampach umieszczono też kilkadziesiąt diod LED, ale pełnią one rolę dekoracyjną – nie oświetlają bynajmniej drogi przed kierowcą.

Kymco Xciting 400i - lampy z przodu Foto: Paweł Pilarczyk / Onet
Kymco Xciting 400i - lampy z przodu
Kymco Xciting 400i - tylna lampa Foto: Paweł Pilarczyk / Onet
Kymco Xciting 400i - tylna lampa

Niewygodne było dla nas ustawianie lusterek wstecznych. Skonstruowano je trochę na wzór tych w samochodach – czyli ruchomy wkład w obudowie (w skuterach i motocyklach najpopularniejsze są ruchome lusterka na krótkich wysięgnikach). Zakres regulacji wkładu w obudowie jest jednak dość niewielki, więc dość trudno jest poprawnie ustawić lusterka, zwłaszcza jeśli wymagają większej korekty.

Kymco Xciting 400i - lusterka Foto: Paweł Pilarczyk / Onet
Kymco Xciting 400i - lusterka

Xciting nie oszałamia także jeśli chodzi o przestrzeń bagażową. Pod kanapą mamy nieduży (podświetlany) schowek, w którym zmieści się tylko jeden kask. Dodatkowo pod kierownicą znalazły się jeszcze dwa dodatkowe małe schowki, w których zmieszczą się rękawiczki czy portfel. Jeśli zatem na skuterze podróżujemy często z pasażerem, warto do Xcitinga dokupić kufer, by było gdzie schować drugi kask.

Kymco Xciting 400i - kanapa Foto: Paweł Pilarczyk / Onet
Kymco Xciting 400i - kanapa
Kymco Xciting 400i - schowek pod kanapą Foto: Paweł Pilarczyk / Onet
Kymco Xciting 400i - schowek pod kanapą
Kymco Xciting 400i - miejsce tylko na jeden kask w schowku pod kanapą Foto: Paweł Pilarczyk / Onet
Kymco Xciting 400i - miejsce tylko na jeden kask w schowku pod kanapą

Kymco Xciting 400i świetnie radzi sobie w warunkach miejskich. Jest zwarty i krótki, chociaż kierowca i pasażer podróżują na nim bardzo komfortowo. Mocny silnik umożliwia bardzo dynamiczne poruszanie się po ulicy – rywalem dla Xcitinga mogą być tylko motocykle i usportowione auta. Większość kierowców będzie obserwować skuter Kymco jedynie z tyłu. A już zwłaszcza gdy na ulicy robi się gęsto, to Xciting czuje się jak ryba w wodzie. Choć nie jest to najwęższy skuter, z jakim mieliśmy do czynienia (84 cm szerokości w lusterkach), to przeciskanie się między samochodami stojącymi w korku jest bardzo łatwe.

Kymco Xciting 400i z tyłu Foto: Paweł Pilarczyk / Onet
Kymco Xciting 400i z tyłu

Xciting ma bak o pojemności 12,5 litra. Na pełnym baku udało nam się przejechać 250 km, aż do zapalenia się rezerwy (czyli do wysuszenia baku zostało jeszcze 30-50 km jazdy) ze średnim spalaniem na poziomie niecałych 4,5 l/100 km. To wynik na dość standardowym poziomie jak na skuter 400 cm3 – Xciting nie jest ani super oszczędny, ale jednocześnie nie należy też do paliwożernych.

Kymco Xciting 400i kosztuje obecnie 21.990 złotych. To atrakcyjna oferta, jak na markowy skuter z silnikiem 400 cm3. Zwłaszcza jeśli porównamy ją do ceny konkurencyjnych pojazdów. Za Yamahę Xmax 400 trzeba obecnie zapłacić 29.900 złotych. Podobnie wyceniono Suzuki Burgman 400 – trzeba na niego wydać 29.500 zł. Honda nie ma w ofercie skutera 400 cm3, a jej Forza 300 (z silnikiem 300 cm3) kosztuje od 24.900 zł. Sym też nie ma już skutera 400 cm3 - kiedyś był MaxSym 400i, ale teraz jest już nie do kupienia.

Kymco Xciting 400i Foto: Paweł Pilarczyk / Onet
Kymco Xciting 400i

Dlatego Kymco Xciting 400i to obecnie najtańszy na rynku skuter 400 cm3 (nie liczymy skuterów chińskich, bo to jednak inna liga). O ile tylko nie przeszkadza Wam niewielki schowek pod kanapą czy ubogi zestaw wskaźników, to ze skutera na pewno będziecie zadowoleni.