Pierwsze doniesienia o nowej maszynie Ducati pojawiły się kilka miesięcy temu. Szczegółów dotyczących modelu Diavel nie poznaliśmy jednak do dnia oficjalnej prezentacji. Zły jak diabeł - tak jedna z osób miała opisać prototyp nowego Ducati. Włoska firma postanowiła pójść za ciosem. Nowy jednoślad otrzymał nazwę Diavel. W bolońskim dialekcie słowem Diavel określa się diabła.

Prezentowany motocykl jest młodszym bratem modelu Monster. Diavel ma charakteryzować się doskonałym prowadzeniem. Jednoślad otrzymał najlepsze z możliwych komponentów. Wyposażenie standardowe obejmuje ABS i kontrolę trakcji z różnymi trybami pracy.

Ramę odlano z aluminium, elementy przedniego zawieszenie dostarczyła renomowana firma Marzocchi, tylny amortyzator został przygotowany przez Sachsa, natomiast hamulce są sygnowane przez Brembo. Za dopłatą można zamówić m.in. sportowy układ wydechowy i turystyczną owiewkę.

Nowy model Ducati będzie występował w wersji Diavel oraz Diavel Carbon. Druga z wymienionych otrzyma kute alufelgi firmy Marchesini. Ducati szczyci się, że za ich sprawą masę jednośladu udało się obniżyć o 2,5 kilograma.

Ducati Diavel Carbon waży 207 kilogramów. Do napędu motocykla posłużył dwucylindrowy silnik Ducati Testastretta 11° o pojemności 1198 ccm. Jednostka dostarcza 162 KM przy 9500 obr./min. i 127,5 Nm przy 8000 obr./min. Zadanie przeniesienia potężnego momentu obrotowego na asfalt spoczęło na tylnej oponie Pirelli Diablo Rosso II o monstrualnej szerokości 240 milimetrów.

Elektronicznie sterowane przepustnice oraz odpowiednio zaprojektowany układ wydechowy sprawiły, że krzywa przebiegu momentu obrotowego jest płaska. Diavel dysponuje więc pełnią siły nawet na niskich obrotach. Zastosowanie najnowocześniejszych materiałów pozwoliło na wydłużenie okresów międzyprzeglądowych do 24 tysięcy kilometrów. Wynik jest 2-4 krotnie lepszy od większości konkurentów.

Warto dodać, że pod nazwą Diavel Ducati będzie oferowało również ubrania, zegarki i kosmetyki, które z pewnością będą cieszyły się dużym wzięciem wśród przyszłych fanów modelu.