Wszystkie te funkcje może pełnić jedna maszyny, której drugie imię to uniwersalność. Grizzly 450 jest średniej wielkości quadem zdolnym działać wielopłaszczyznowo. Sprawdzi się przy większości prób terenowych i na pewno nie zawiedzie.

Z zewnątrz wygląda bardzo podobnie do konstrukcji Kawasaki, Hondy i Suzuki. Z drugiej strony, trudno inaczej zaprojektować pojazd mający dotrzeć tam, gdzie nie poradzą sobie cięższe czterokołowce. Blisko dwumetrowy quad został wyposażony w dwa bagażniki o łącznym udźwigu nawet 120 kilogramów. Rozwiązanie przydatne na dłuższą wyprawę, gdzie nieodzowne staną się przyrządy konieczne do przetrwania. Ponadto, opcjonalnie występuje jeszcze lekki hak zdolny holować ciężary o masie nieprzekraczającej 600 kg.

To jednak dopiero początek off-roadowego ekwipunku. Grizzly wyposażono w niezależne, regulowane zawieszenie o dużym skoku, które gwarantuje kontakt kół z podłożem w każdych warunkach. Duży skok amortyzatorów umożliwia wydostanie się z podbramkowych wręcz sytuacji. Z przodu zainstalowano podwójny wahacz A-Arm, natomiast możliwość manipulacji nastawami pozwala dopasować ustawienia pod obciążenia i potrzeby każdego z użytkowników.

Ciekawym rozwiązaniem jest też układ przeniesienia napędu On-Command z blokowanym dyferencjałem 4WD. Powyższy system w dowolnej chwili swobodnie przełącza tryby jazdy, dostosowując je do warunków drogowych. Całość uzupełnia jednoczęściowa i wytrzymała rama wykonana z lekkich materiałów. Dzięki temu udało się obniżyć nieco masę pojazdu i usztywnić konstrukcję.

Trzy, niezależne punkty mocowania zapewniają skuteczną ochronę przed dużymi obciążeniami wynikającymi z poruszania się po nieutwardzonym podłożu. Chcąc mieć pod ręką zapas mocy przy każdej prędkości, warto zdecydować się na model 450. Otrzymujemy wówczas 421-centymetrowy silnik ze skrzynią Ultramatic, która sprawdza się podczas zjazdów ze stromych wzniesień.

Pozycja za kierownicą jest dość wygodna przez pierwszą godzinę. Później należy wykazać się żelazną kondycją, aby w trudnych warunkach utrzymać w ryzach japońskiego niedźwiedzia. Zapędzając się w dalekie ostępy, warto wypełnić paliwem 15-litrowy zbiornik do pełna. W zależności od obciążenia, po dwóch, trzech godzinach może już zabraknąć tej cennej cieczy.

Droga przez las na stację nie będzie usiana różami. Aby ułatwić kontrolę nad kierownicę w bardzo wymagających warunkach, quada wyposażono w elektryczny układ wspomagania. System reaguje na zachowanie użytkownika i kół pojazdu, ułatwiając tym samym prowadzenie i jednocześnie zapobiegając wyślizgiwaniu się drążka z dłoni kierowcy. Generator prądu zmiennego gwarantuje stałe zasilanie niezależnie od sytuacji.

Aby przekonać się o dzielności Grizzly w niesprzyjających warunkach, wybraliśmy się nim w białostockie dukty. Pogoda nie zachęcała do wyjścia z domu z uwagi na obfite opady deszczu, ale z drugiej strony, to odpowiednia aura do zweryfikowania układu jezdnego prezentowanej maszyny.

Tereny, w których eksploatowaliśmy Yamahę należały do niedostępnych dla samochodów off-roadowych. To właśnie w takich okolicznościach, najbardziej docenimy niewielkie pojazdy mogące przedrzeć się między drzewami błotnistymi szlakami i sforsować niejeden strumień.

Zachowanie quada w głębokich koleinach wypełnionych wodą lub gliną, trzeba uznać za satysfakcjonujące. Nie robią też na nim większego wrażenia wszelkiej maści przeszkody wodne i ciasne zakręty pokonywane z dużą prędkością. Jeśli właściwie balansujemy ciałem i jesteśmy pewni możliwości czterokołowca, wykorzystamy maksymalny potencjał zespołu napędowego. Mimo, że w ofercie znajdziemy jeszcze "siedemsetkę", 450 może okazać się lepszym wyborem z uwagi na niższą masę i zadowalające parametry silnika.

Tegoroczny model Grizzly z jednostką napędową o pojemności 421 centymetrów wyceniono na 34 tys. zł. Chcąc zaoszczędzić tysiąc złotych, warto zdecydować się rocznik 2012. W standardzie otrzymamy bardzo dobry napęd na obie osie, wspomaganie układu kierowniczego i dzielność gwarantującą solidny zastrzyk adrenaliny. Dla najbardziej wymagających klientów przygotowano droższą o 10 tysięcy "siedemsetkę" występującą w trzech specyfikacjach.