To nie pomyłka. 1080 KM! Taką mocą chwali się Lucid Air – luksusowa limuzyna klasy wyższej w swojej premierowej i limitowanej wersji Dream Edition. Czyni to ją najmocniejszym seryjnie produkowanym sedanem z napędem czysto elektrycznym. Stoi za nim Peter Rawlinson, który w swoim CV może pochwalić się pracą dla Jaguara i Lotusa, a także Tesli. To on był głównym inżynierem odpowiedzialnym za Model S. Teraz chce zmieniać motoryzacyjny krajobraz szefując firmie Lucid Motors z Doliny Krzemowej.
Lucid Air – technologiczny popis
Auto będzie w stanie przyspieszać do „setki” w niewiele ponad 2,5 s i rozpędzać się do 270 km/h. Do tego sprint na dystansie 1/4 mili zajmuje jej tylko 9,9 s, co również jest jednym z najlepszych wyników wśród modeli z silnikami elektrycznymi. Lucid Air ma je dwa – po jednym przy każdej osi – i oczywiście oferuje napęd na 4 koła. Producent obiecuje ponadto rekordowo krótki czas ładowania baterii o pojemności 113 kWh przy wykorzystaniu szybkich ładowarek DC – 32 km na minutę, co realnie przekładać się ma na 480 km zasięgu po 20 minutowym ładowaniu podczas przerwy na kawę. Przy akumulatorach naładowanych „pod korek” zasięg wersji Dream Edition będzie oscylował od 740 km, jeśli auto poruszać się będzie na 21-calowych alufelgach do 800 km przy kołach 19-calowych.
Poza topową wersją w ofercie znajdą się ponadto odmiany: Air Touring o mocy 620 KM i deklarowanym zasięgu 650 km, która ma przyspieszać do „setki” w około 3,2 s i rozpędzać się do 250 km/h (w sprzedaży w czwartym kwartale 2021), Air Grand Touring o mocy 800 KM, zasięgu 830 km, przyspieszeniu do 100 km/h w ok. 3 s i V maks 270 km/h. Będzie jeszcze wersja podstawowa, która wejdzie do sprzedaży w 2022 roku, ale Lucid Motors jeszcze nie ujawnił jej specyfikacji.
Lucid Air – inteligentne rozwiązania
Rawlinson jest przekonany, że Air będzie przełomowym modelem na rynku aut z napędem elektrycznym, wykorzystującym w pełni możliwości najnowszych rozwiązań technicznych, w tym miniaturyzację silników i akumulatorów oraz specjalnie zaprojektowaną platformę Lucid Electric Advanced Platform, która konstrukcją przypomina deskorolkę i pozwala na optymalne rozmieszczenie podzespołów oraz stworzenie komfortowej przestrzeni dla pasażerów.
Auto będzie również wyposażone w pełny zestaw elektronicznych systemów asystujących, których działanie wspierane jest przez 32 różnego rodzaju sensory, kamery, radary, czujniki ultradźwiękowe i pierwszy na świecie w modelach elektrycznych laserowy system lidar wysokiej rozdzielczości. Do tego dojdą układy monitorowania kierowcy, precyzyjnej geolokalizacji i mapy HD, dzięki którym Lucid Air ma zapewniać autonomiczną jazdę na poziomie 2. i 3.
Lucid Air – styl i luksus
Auto zwraca uwagę futurystyczną ale nie przesadzoną stylistyką, która zapewnia modelowi oryginalny charakter, a przy okazji perfekcyjną aerodynamikę. Współczynnik oporu powietrza – Cd=0,21 – sprawia, że Lucid Air także pod tym względem jest jednym z najlepszych na świecie. W nadwoziu warto zwrócić jeszcze uwagę na reflektory wykorzystujące zaprojektowany w całości przez Lucid Motors system Micro Lens Array, specjalnych mikrosoczewek z tysiącami „kanalików świetlnych”, które są regulowane cyfrowo i mogą zapewniać w ten sposób perfekcyjne i niezwykle precyzyjne oświetlenie.
Wnętrze oferuje komfortowe warunki podróżowania dla pięciu pasażerów. Pojemność bagażnika wynosi 459 l, a dodatkowe 280 l znajdziemy pod przednią maską.
Design jest minimalistyczny ale i utrzymany w stylu high-tech. Na desce rozdzielczej dominuje ogromny 34-calowy, „pływający” i zakrzywiony ekran o rozdzielczości 5K oraz centralny Pilot Panel, czyli dotykowy ekran do obsługi pokładowych systemów. Co ciekawe, można go odchylać, a pod nim mieści się pojemny schowek. Na szczęście nie zapomniano o fizycznych przyciskach na konsoli i kierownicy do obsługi wybranych układów i klimatyzacji. Zresztą dzięki pełnej integracji z wirtualnym asystentem Amazon Alexa, multimediami, klimatyzacją i mnóstwem innych ustawień da się sterować głosowo.
Lucid Air – pierwszy w rodzinie
Auto można już rezerwować w m.in. USA i w wybranych krajach w Europie (niestety jeszcze nie w Polsce, ale np. w Austrii, Niemczech, Danii, Belgii, Holandii, Finlandii, Francji, Włoszech, Norwegii, Hiszpanii, Szwecji i Szwajcarii) wpłacając depozyt o równowartości 1000 dolarów. Dostawy do pierwszych klientów planowane są już na wiosnę 2021 roku. Co ważne, Lucid Air jest pierwszym z całej rodziny elektrycznych aut, jakie mają znaleźć się w ofercie amerykańskiej marki. Już teraz potwierdziła ona, że w 2023 roku wprowadzi do sprzedaży SUV-a (robocza nazwa Project Gravity) zbudowanego zresztą na tej samej platformie co Air.