Nowe Audi A4 – czas na zmiany

Nowe Audi A4 pojawi się na rynku za 2 lata
Będzie bardziej eko, bardziej premium i bardziej inteligentne
W palecie tylko zelektryfikowane silniki spalinowe

Czasy, w których Audi A4 sprzedawało się jak świeże bułki już minęły i patrząc na sytuację rynkową można dojść do wniosku, że aktualna generacja nie spełnia już pokładanych w niej nadziei. Trendu spadkowego nie odwróciła nawet przeprowadzona w ubiegłym roku gruntowna modernizacja modelu, a wyniki sprzedażowe A4 (po trzech kwartałach tego roku A4 z globalną sprzedażą na poziomie 161 tys. egzemplarzy jest na trzeciej pozycji za Mercedesem klasy C – 217,2 tys. i BMW serii 3 – 248,3 tys.) z pewnością mogą psuć humor kierującemu firmą od maja tego roku Markusowi Duesmannowi. W Audi zdają sobie sprawę, że to się musi zmienić. Dlatego następca (generacja B10) zapowiadany na 2022 rok powinien być typem udanym i nie może pozwolić znowu odskoczyć konkurencji. Czego zatem możemy się spodziewać?

Audi A4 – więcej premium

Przede wszystkim zarzucono pomysł przesiadki A4 na modułową platformę MQB, z której korzystają obecnie m.in. Golf, Octavia i spółka i to mimo faktu, że taki ruch w ciągu kolejnych lat mógłby przynieść oszczędności rzędu miliarda euro. Poza tym przejście na MQB i silniki montowane poprzecznie przyniosłoby więcej szkody niż pożytku dla wizerunku modelu premium z Ingolstadt. A ten Audi chce jeszcze wzmocnić poprzez lepsze dostrojenie podwozia, bardziej luksusowy charakter wykończenia i wyposażenia wnętrza, któremu bliżej ma być do większego A6.

Audi A4 – czystsza moc

Warto jednak w tym miejscu zwrócić uwagę, że inwestycje w większe uszlachetnianie A4 mogą wpłynąć na wersje Allroad, której w kolejnej odsłonie możemy już nie zobaczyć. Audi planuje także odchudzenie palety silnikowej. Sześciocylindrowy motor znajdziemy właściwie tylko w topowej odmianie RS, która dostanie także elektryczne doładowanie i dzięki temu będzie dysponować mocą 500 KM. W palecie diesli nie znajdziemy również V6. Znany obecnie 3.0 TDI ustąpi miejsca czterocylindrowym hybrydom o mocy do 350 KM. Oznacza to także koniec kariery wysokoprężnego sportowca S4. Co ważne, cała paleta dostępnych silników zostanie w różnym stopniu zelektryfikowana, to nie ma co liczyć na wersję czysto elektryczną. Jej miejsce zajmie od 2023 roku mniejszy brat e-trona GT.

Audi A4 – inteligentna przyszłość

Nowa generacja stanie się jeszcze bardziej inteligentna i cyfrowa. Już teraz A4 potrafi komunikować się w niektórych miejscach np. z sygnalizacją świetlną czy między innymi samochodami, a kolejne będzie potrafić np. łączyć się z automatami do parkowania przez WiFi lub Bluetooth i automatycznie regulować płatności. Nie zabraknie elektronicznego asystenta, aplikacji do obsługi wybranych systemów przez telefon, czy aktualizacji na życzenie. Te ostatnie pozwolą zdalnie (over the air) „załadować” nowe funkcje pokładowych multimediów czy działania systemów elektronicznych bez potrzeby wizyty w serwisie, a także dokupić różne opcje już po wyjechaniu z salonu dilera.

Audi A4 – pewność siebie

Same te zabiegi jednak mogą nie wystarczyć, by nowe A4 zyskało dawną siłę, bo w końcu konkurencja nie śpi i korzysta z podobnych technologi. Dlatego istotnym atutem będzie design. Szef stylistów Audi – Marc Lichte – już udowodnił, że jest człowiekiem na właściwymi miejscu i to właśnie dzięki niemu przyjemna i elegancka, aczkolwiek już opatrzona linia sedana oraz kombi wreszcie nabierze rumieńców. Ostrzejsze przetłoczenia i wyrazisty przód ze sportowym grillem zyskają potencjał przyciągania spojrzeń i budzenia pożądania. A to oznacza, że w parze z nafaszerowaniem najnowszymi gadżetami nowe A4 będzie smakować o wiele lepiej i może zaskarbić sobie klientów.

Audi A4 - naszym zdaniem

Ekologiczne silniki, nowoczesne systemy asystujące i pełna cyfryzacja są koniecznością. Aby nowe A4 dogoniło konkurencję musi również zdobywać punkty za styl dowolny. To oznacza jeszcze więcej premium i bardziej wyrazisty design. Obecne A4 ma już swoje lata i tonie w tłumie, kolejna generacja wydaje się, że będzie pewna siebie i mocniej będzie przyciąga wzrok – zarówno w wersji sedan jak i kombi.