Alzacja to kraina geograficzna na styku Francji i Niemiec która od zawsze była oczkiem uwagi obydwu mocarstw. Tereny te były zarządzane przez Niemcy (po wojnie francusko-pruskiej), przez Francję (na mocy traktatu wersalskiego 1919), ponownie przez Niemcy (po wkroczeniu wojsk III Rzeszy w 1940) i znowu przez Francję (po II wojnie). Chyba zatem nie bez przyczyny na prezentację kompaktowego Peugeot -czyli pojazdu z segmentu będącego oczkiem uwagi obu państw- wybrano właśnie tę krainę. Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że Peugeot daje Europie sygnał "to będzie nasz segment".

Przyznam, że na prezentację jechałem z ciekawością z dwóch powodów. Pierwszym była oczywiście możliwość "dotknięcia" nowego samochodu, a drugim fakt iż od ponad dwóch lat posiadam Peugeot 307 i z racji tego szybko mogłem dostrzec zmiany jakie otrzymał jego następca.

Zanim wsiadłem do pojazdu dokładnie sprawdziłem wymiary nowego modelu. Nie ukrywam bowiem, że mimo ergonomicznego i bardzo dobrze zaprojektowanego wnętrza, karoseria trzy- i pięciodrzwiowego 307 nie jest moim ideałem stylistyki. Chyba była to również opinia projektantów, gdyż hatchback 308 ma zmienione proporcje nadwozia. Jego wymiary są następujące: długość - 4 276 mm (+74 mm), szerokość - 1 815 mm (+53 mm), wysokość 1 498 mm (-12 mm). To zwiększenie szerokości, przy zmniejszeniu wysokości zaowocowało bardziej sportową sylwetką, co dodatkowo podkreślono stylistycznymi dodatkami. Dzięki takim elementom jak ogromny czarny wlot powietrza i nieco dłuższe lampy z przodu (zaprojektowane oczywiście w formie kocich oczu), oraz wzorowanemu na sylwetce Peugeot 207 masywnemu tyłowi z uwypukloną klapą i zachodzącymi na błotniki długimi kloszami lamp, "308" otrzymała bardziej sportowy styl karoserii, a współczynnik doskonałości aerodynamicznej wyniósł Cx=0,29.

Mimo swej drapieżności pojazd nie stracił atrakcyjności jako rodzinna limuzyna. To na co najbardziej narzekają osoby wsiadające na tylną kanapę w samochodach o "sportowej, drapieżnej" sylwetce, to otwory drzwiowe. W Peugeot mimo rasowej sylwetki umieszczono  prostą ramkę tylnych drzwi (tym samym powielono koncepcję chwaloną w P307), przez co zajęcie miejsca nie wymaga akrobatycznych skłonów. Ponadto szersze od poprzedniego 307 o ponad 8 cm nadwozie, czyni z tyłu zaskakująco wiele miejsca. Tak więc mimo iż rozstaw osi pozostał bez zmian, wsiadając do P308 odczuwa się wielkość miejsca na tylnej kanapie jak w wersjach 407. W samochodzie o aspiracjach rodzinnej limuzyny ważny jest także bagażnik. Jego pojemność to 348 litrów, a po złożeniu kanapy jego przestrzeń zwiększa się do 1 398 litrów.

Drugą innowacją którą dostrzegłem to nowy wystrój wnętrza. Tak jak w przypadku karoserii, wykorzystano ewolucję istniejących rozwiązań, aby nadać im bardziej sportowy charakter. Dzięki temu osoba znająca z innych Peugeot układ zestawu wskaźników i przełączników na panelu środkowym bez kłopotu znajdzie wszystkie urządzenia, ale obecnie wszystkie linie proste zostały zaokrąglone, a kratki nawiewów mają kształt okrągły. Z całą pewnością Peugeot 308 nie jest zatem jedynie "odmłodzoną 307", ale pojazdem który ma do zaoferowania coś więcej.

Ponieważ, jak zapowiadają specjaliści Peugeot, model ma odegrać znaczącą rolę na wielu rynkach, do sprzedaży przygotowano się bardzo starannie. Badania przeprowadzone wcześniej wykazały, że w różnych państwach oczekiwania klientów są odmienne. O ile wszędzie dużą rolę ogrywa wielkość karoserii i bezpieczeństwo, to w jednych krajach ważna jest niska cena modelu (sytuacja taka jest nie tylko w Polsce, ale także we Francji), a w innych  najważniejszym czynnikiem jest jakość i poziom wyposażania (typowym przykładem są Niemcy). Stąd też oprócz wersji które zachęcają klienta jedynie ładną sylwetką i dużym bezpieczeństwem (organizacja Euro NCAP przyznała modelowi 5 gwiazdek w testach ochrony dorosłych pasażerów pojazdu, 4 gwiazdki w testach ochrony dzieci będących pasażerami pojazdu oraz 3 gwiazdki w testach ochrony pieszych), zadbano też o dodatki zarezerwowane dotychczas dla modeli segmentów wyższych. Jak podkreśla Keith Ryder chęć zagwarantowania wysokiego poziomu jakości postrzeganej było "obsesją" podczas prac nad tym modelem. Jednym z efektów tej "obsesji" jest duży szklany dach o powierzchni 4,80m2. Do wnętrza samochodu z tą opcją, światło wpada głównie przez przeszklony dach sięgający do tyłu pojazdu oraz panoramiczną, tylną szybę przez co uzyskano wrażenie zwiększenia wnętrza. Wśród dodatków będących ofertą dla wymagających klientów, najistotniejszą rolę odgrywa system RT4. Jest on wyposażony w dysk twardy, czytnik płyt MP3, bezprzewodowy zestaw samochodowy, system nawigacji GPS z pokryciem całej Europy, usługę połączenia awaryjnego oraz błyskawiczny dostęp do pomocy drogowej. Wszystkie funkcje Audio oraz Multimedialne w RT4 są dostępne za pomocą wysuwanego, trójwymiarowego, kolorowego ekranu 16/9 wbudowanego w deskę rozdzielczą, jak również za pomocą klawiatury, przycisków sterujących na kierownicy oraz komend głosowych.

Ponieważ poziom wyposażenia (także opcjonalnego jak dach, czy RT4) to jedno, a walory trakcyjne drugie, z dużą starannością sprawdzano pojazd podczas jazd drogowych. Prototypami pokonano ponad 2 mln kilometrów, a efektem tych prób jest m.in. rozstaw kół przednich zwiększony w stosunku do 307 o 30 mm (1 536 mm) i kół tylnych o 16 mm (1 531 mm). Ponadto oferta silnikowa będzie obejmowała trzy jednostki benzynowe: 1.4 (95 KM), 1.6 (120 KM) 1.6 THP (150 KM), oraz trzy wersje wysokoprężne: 1.6 HDi (90 lub 109 KM) i 2.0 HDi (136 KM). Do wyboru będą też cztery skrzynie biegów: M5, M6, AT4 i AT6 z manetkami przy kierownicy. Dla malkontentów niedoceniających silników benzynowych Peugeot, ważna zapewne będzie wiadomość, że inżynierowie PSA Peugeot Citroen, wspólnie z Grupą BMW opracowali gamę silników benzynowych wyposażonych w najnowsze osiągnięcia technologiczne. Warto zauważyć nową technologię THP (Turbo High Pressure) pozwalającą zachować równowagę pomiędzy osiągami, a spalaniem. Dodatkowo technologia VTi (system inteligentnej kontroli zmiennych faz rozrządu ) poprawia termodynanamikę osiągów silnika, a jednocześnie redukuje zużycie paliwa.

Właśnie modelem 1,6 THP miałem okazję jechać pierwszego dnia. Pojazd doskonale sprawdzającym się zarówno podczas jazdy po autostradzie, jak i pokonywaniu krętych dróg. Trzeba przyznać, że w moim prywatnym 307 nie narzekam na znoszenia boczne, czy kołysanie karoserii, ale w P308 zoptymalizowano zawieszenie (idealny kompromis między sztywnością, a komfortem), oraz poprawiono efektywność hamulców i wspomaganie kierownicy. Co zaś tyczy się szybkiej jazdy na autostradzie, to 308 jest od swojego poprzednika cichszy.

Prawdziwą poezją dla każdego kierującego jest zaś silnik turbo. Moment obrotowy mający wartość 240  Nm i całkowicie płaska charakterystyka w zakresie obrotów 1500 - 3800 obr/min, zapewniają dynamiczne przyspieszenia przy dodaniu gazu nawet na wyższym biegu. Dodatkową zaletą tego silnika jest możliwość jazdy na małych obrotach (przez co jest niskie spalanie) i pewność doskonałej elastyczności bez znanej z małych silników doładowanych turbodziury. Wprawdzie dane fabryczne wskazują, iż spalanie w terenie pozamiejskim wynosi 5,6 l/100 km, ale dla "żądnych wypróbowania dynamiki samochodu" dziennikarzy była to wartość nieosiągalna. Bez nadludzkiego wysiłku udało się natomiast osiągnąć poza miastem zużycie paliwa ok. 4,5 l/100 km w wersji HDI 110 KM. Wprawdzie nikt nie jechał tym pojazdem tak ostro jak HTP, ale i tak jest to spalanie mniejsze niż w 307 z tym samym silnikiem.

Szanse???

Z pewnością jest to pojazd który może się podobać ze względu na styl karoserii, poziom wykończenia i nowinki techniczne. Teraz wszystko zależy od jakości wykonania. O tym zaś przekonamy się dopiero za kilkanaście miesięcy.

Oferta w Polsce obejmuje wersje trzydrziowe 1,4 (95 KM)i HDI 90 KM w cenach od 52000 do 61 500. Wersja pięciodrzwiowa obejmuje wszystkie silniki i trzy wersje wyposażenia Trendy, Premim i Premium +. Ceny wahają się od 57 900 (1,4 Trendy) do 86 400 (HDI 136 Premim +).