Nowy Ford Mondeo – czy zostanie nową gwiazdą klasy średniej?

Jakość

Zostawmy na chwilę komunikaty prasowe. Po praktycznym sprawdzeniu wnętrza nowego Mondeo możemy powiedzieć, że wyższa jakość odzwierciedla się nie tylko w użytych materiałach, ale również w stylistyce. Design deski rozdzielczej nawiązuje do S-Maxa i Galaxy i może wywołać sprzeczne reakcje, ale w zasadzie jedyne, co można jej zarzucić, to zbytnia szerokość konsoli centralnej, która zmniejsza miejsce na nogi. Jednak dopiero pierwsze testy potwierdzą, czy to ograniczenie jest odczuwalne.

Przestrzeń

Drugi rząd siedzeń w wszystkich wersjach rozdzielony jest w stosunku 60:40 i można go złożyć w celu przewiezienia długiego ładunku. Jeśli chodzi o pojemność bagażnika, liftback i kombi oferują odpowiednio 1460 i 1745 l, podstawową objętość podano tylko w wypadku sedana – 535 l. Duże kieszenie w przednich drzwiach pomieszczą nawet 1,5-litrową butelkę. Schowek przed pasażerem zwiększył się o 10 procent, żeby pomieścił puszki z napojami, zarazem znajduje się tu gniazdko do podłączenia odtwarzacza MP3.

Wyposażenie

Oprócz oczekiwanych systemów bezpieczeństwa w wyposażeniu standardowym znalazło się 7 airbagów i komputer pokładowy. Małą, ale ważną zmianą jest oferowany w standardzie (!) system Easy Fuel, który rozróżnia pistolet dystrybutora paliwa i zabrania w zatankowaniu innego rodzaju paliwa. W ofercie po raz pierwszy pojawił się system Key-Less Entry i Key-Less Start. Opcjonalnie dostępny będzie system IVDC z płynnie regulowanymi amortyzatorami w trybie Comfort, Normal i Sport.

Silniki

Oferta obejmuje cztery wysokoprężne jednostki Duratorq TDCi i pięć silników benzynowych Duratec o mocy od 74 kW (100 KM) do 162 kW (220 KM). Pięcio- i sześciobiegowe manualne skrzynie biegów Durashift dopełni nowy 6-biegowy automat. Nowością będzie benzynowy silnik 2,3 l Duratec o mocy 118 kW (160 KM).

Wskaźniki

Mondeo w standardzie oferuje interfejs HMI (Human-Machine Interface/interfejs człowiek-maszyna), dostępny w trzech odmianach. Składa się z trzech elementów: przełączników na kierownicy, centrum multimedialnego z kolorowym monitorem na konsoli centralnej i wskaźnika na tarczy zegarów. Ostatni wymieniony wyświetlacz jest w wersji Standard i Enhanced monochromatyczny z czerwonym podświetleniem, jednak dla niektórych wersji dostępny będzie 15-centymetrowy kolorowy wyświetlacz Ford Convers+.

Nieoficjalnie

Producent nie liczy na wykorzystanie oszczędnego, ale niezbyt popularnego silnika benzynowego 1,8 Sci. Z drugiej strony na pewno pojawi się wersja ST, najprawdopodobniej z mocnym 6-cylindrowym silnikiem. Na razie nie są jednak dostępne żadne informacje na ten temat. Producent milczy również w kwestii napędu na cztery koła, co jednak trzeba uznać raczej jako potwierdzenie tego, że wersja z napędem na obie osie się pojawi.