Młodzi płacą więcej

Ubezpieczenie OC uderza po kieszeni wszystkich właścicieli samochodów, ale najbardziej tych, którzy ubezpieczają swoje pierwsze auto. Młodzi kierowcy muszą płacić więcej. Dlaczego?

–  Z powodu braku doświadczenia. Jest dużo większe prawdopodobieństwo spowodowania wypadku przez osobę, która jeździ samochodem rok, niż przez osobę z 20-letnim stażem – mówi  Rafał Hołowid, z agencji pośredniczącej w sprzedaży ubezpieczeń Twój Ekspert.

Za brak doświadczenia trzeba słono zapłacić (nawet 200 proc. podstawowej składki). Warto więc rozważyć wpisanie do dowodu rejestracyjnego starszego i bardziej doświadczonego kierowcę. Zniżki na współwłaściciela nadal respektuje wiele towarzystw ubezpieczeniowych. Dzięki nim, w kieszeni świeżo upieczonego właściciela auta może zostać nawet 2 tys. zł.

– Różnice w wysokości cen polis są różne i zależą od firmy ubezpieczeniowej i jej indywidualnej oceny ryzyka. Mogą wynieść nawet 2 tys. zł – potwierdza Rafał Hołowid z firmy Twój Ekspert.

Oszczędność gwarantowana

Symulację ceny polisy kupowanej na zniżki współwłaściciela i bez nich przeprowadziła firma CUK Ubezpieczenia na przykładzie 20-letniego  kierowcy, który prawo jazdy posiada dopiero od roku i ubezpiecza swój pierwszy samochód Skodę Octavię z 2005 roku z silnikiem o mocy 110 KM i pojemności 1,9.

Najmniej za OC młody kierowca zapłaci, rejestrując samochód w Rzeszowie – 1144 zł, najwięcej we Wrocławiu – 2113 zł. To wersje optymistyczne, bo z wyliczeń CUK Ubezpieczenia wynika, że młody kierowca może zapłacić za polisę nawet ponad 6 tys. zł.

Jeżeli jednak do dowodu rejestracyjnego wpisze współwłaściciela: kierowcę w wieku 42 lat, z 14-letnim stażem za kierownicą, opłacającym składki przez 11 lat i mającym na swoim koncie bezszkodową jazdę samochodem, to kwota ubezpieczenia w Rzeszowie spadnie do 699 zł (oszczędność 415 zł), a we Wrocławiu – 1162 zł (oszczędność 951 zł).

Trzeba pamiętać, że podane ceny mogą się różnić w zależności od wielu czynników. Najlepiej samodzielnie sprawdź ile Cię będzie kosztować ubezpieczenie w tym roku - porównaj oferty u naszego partnera na Rankomat.pl™.

Większa zniżka w przyszłości

Oprócz tańszego ubezpieczenia już na starcie, z wpisania do dowodu rejestracyjnego osoby doświadczonej czerpie się jeszcze inne korzyści.

– Osoba młoda wpisana z dorosłą (doświadczoną) zyskuje co roku po 10 proc. zniżki za bezszkodową jazdę aż do uzyskania poziomu maksymalnych: 60 proc. – mówi Rafał Hołowid.

To oznacza, że młody kierowca nie musi do końca życia wpisywać do dowodu rejestracyjnego bardziej doświadczonego współwłaściciela. Dzieląc z nim dowód rejestracyjny, nabywa z biegiem czasu własne zniżki, a po osiągnięciu maksymalnego pułapu, może widnieć już samodzielnie w dowodzie rejestracyjnym i cieszyć się niższą ceną polisy.

Spółka jednemu służy

Znalezienie współwłaściciela może być jednak problemem, bo oprócz niekwestionowanych korzyści, jakimi są niższe składki ubezpieczeniowe i wspólne gromadzenie historii bezszkodowej jazdy, jest jeden haczyk. W przypadku spowodowania szkody przez jednego właściciela, zniżki tracą też pozostali. Warto też pamiętać, że im więcej osób wpisanych do dowodu rejestracyjnego, tym więcej formalności, np. sprzedaż czy zastaw pojazdu wymagają zgody wszystkich jego właścicieli.

Przy decydowaniu się na spółkę, lepiej wybrać osobę dobrze znaną i co do której ma się zaufanie. I taką, która nie ma długów. Jeśli współwłaściciel pojazdu ma na bakier z bankami, a na jego majątku rękę położy komornik, trzeba pamiętać, że może również zainteresować się naszym pojazdem. Poszukując więc współwłaściciela do zniżek, najlepiej rozejrzeć się za nim w gronie rodzinnym. Choć i tu nigdy tak naprawdę nigdy nie  wiadomo, czy nie sprawdzi się zasada: z rodziną dobrze wychodzi się tylko na zdjęciach.