Zarazem warunki, w jakich przyszło jeździć, sprawiają, że jest to jeden z wolniejszych rajdów w całym kalendarzu. Mniejsze prędkości powodują, że jednostki napędowe mają tendencję do przegrzewania się, a sytuację jeszcze pogarszają panujące w czerwcu upały. Wnętrze samochodu przypomina saunę. To wzbudziło powszechny protest zawodników po wprowadzonym od 1 czerwca obowiązkiem jazdy w niepalnej bieliźnie i kombinezonach (wcześniej można było prowadzić w T-shirtach). Dopiero zasłabnięcie jednego z kierowców spowodowało, że w drugim dniu rajdu pozwolono załogom jechać bez kombinezonów, jednak na ich własną odpowiedzialność. Rajd Akropolu był debiutem dla Krzysztofa Hołowczyca, który po niepowodzeniach w Portugalii i w Argentynie chciał pokazać, na co go stać. Kłopoty techniczne pojawiły się jednak i tym razem. Najpierw, dzień przed rozpoczęciem rajdu, podczas rekonesansu uległ uszkodzeniu przedni amortyzator. Wylewający się z niego olej dostał się do rozgrzanych części silnika, który zaczął płonąć. Oprócz jednostki napędowej spaleniu uległy także instalacje. Serwis miał więc pełne ręce roboty przy odbudowywaniu auta. Zła passa trwała jednak dalej. Na trzecim oesie uszkodzeniu ulega przednie zawieszenie, a w chwilę później następuje brak wspomagania w układzie kierowniczym. Pomimo wysiłku wkładanego przez Hołowczyca w zapewnienie autu sterowności, na jednej z nierówności siła uderzenia zostaje przeniesiona na kierownicę, która wybija prawy bark zawodnika. Uderzenie jest tak silne, że Hołowczyc traci na chwilę przytomność. Z unieruchomioną ręką przylatuje śmigłowcem do punktu serwisowego i wycofuje się z rajdu. Jest to o tyle trudna sytuacja, że kontuzja ta spowoduje najprawdopodobniej jego ponadmiesięczne wyłączenie ze startów i treningów. Zabraknie więc go na Rajdzie Kormorana. Lecz powodu do zadowolenia nie mają także i faworyci. Kolejno odpadają Tommi Mäkinen, Didier Auriol i Toni Gardemeister z teamu Seata, Marcus Grönholm, a także prowadzący w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata Richard Burns. Bardzo dobrze radzą sobie natomiast kierowcy walczący o punkty w obsadzonej zdecydowanie słabiej klasyfikacji FIA Teams Cup (załóg niefabrycznych). Będący w czołówce Rajdu Safari Japończyk Toshihiro Arai z brytyjskim pilotem Rogerem Freemanem (Subaru Impreza WRC 99) udowadnia, że doskonale czuje się w trudnych warunkach. Korzysta z morderczej walki najlepszych i rozważną jazdą pnie się coraz wyżej w rankingu. Efektem tego jest zajęcie przez tę załogę czwartego miejsca w klasyfikacji generalnej i przewodzenie w klasyfikacji zespołów niefabrycznych. O sporym sukcesie może też mówić Abdullah Bakhashab (Arabia Saudyjska) jadący z pilotem Bobby Willisem (Wielka Brytania) samochodem Toyota Corolla WRC; na mecie znajdują się na szóstej pozycji. O pechu natomiast - Armin Schwarz i Francois Delecour, którzy tracą do zwycięzców wiele cennych minut. Jednak ze sportowego punktu widzenia najwięcej stracił... Carlos Sainz. Obydwaj wraz z Colinem McRae pewnie prowadzili już od początku rajdu. Jedynym, który poważnie mógł im zagrozić, był Richard Burns, ale po awarii silnika w swoim Subaru przestał się liczyć. Tak więc w teamie Forda rozgrywała się bratobójcza walka. Ostatniego dnia Sainz jechał szybciej niż McRae i to on mógł zostać zwycięzcą. Ale wtedy właśnie z kierownictwa zespołu przyszło polecenie, by Sainz przepuścił McRae. Hiszpan stanął 50 metrów przed metą i poczekał, aż Szkot go wyprzedzi. Dariusz KowalczukRajd Akropolu: 1. Colin McRae/Nick Grist (W. Brytania, Ford Focus WRC) 4:56.54,8; 2. Carlos Sainz/Luis Moya (Hiszpania, Ford Focus WRC) - strata 23,1; 3. Juha Kankkunen/Juha Repo (Finlandia, Subaru Impreza WRC) 6.38,3; 4. Toshihiro Arai/Roger Freeman (Japonia/W. Brytania, Subaru Impreza WRC 99) 7.40,8; 5. Armin Schwarz/Manfred Hiemer (Niemcy, Skoda Octavia WRC) 9.11,0; 6. Abdullah Bakhashab/ Bobby Willis (Arabia Saudyjska/W. Brytania, Toyota Corolla WRC) 12.54,9.Klasyfikacja po siedmiu rajdach. Kierowcy: 1. Richard Burns (W. Brytania, Subaru Impreza WRC) 38 pkt; 2. Colin McRae (W. Brytania, Ford Focus WRC) i Marcus Grönholm (Finlandia, Peugeot 206 WRC) po 24 pkt; 4. Tommi Mäkinen (Finlandia, Mitsubishi Lancer Evo 6) i Carlos Sainz (Hiszpania, Ford Focus WRC) po 23 pkt; 6. Juha Kankkunen (Finlandia (Subaru Impreza WRC). Producenci: 1. Subaru 58 pkt, 2. Ford 47 pkt, 3. Peugeot 31 pkt, 4. Mitsubishi 29 pkt, 5. Skoda 8 pkt, 6. Seat 7 pkt. Klasyfikacja FIA Teams Cup: 1. Spike Subaru Team (T. Arai) 26 pkt, 2. Toyota Team Saudi Arabia (A. Bakhashab) 22 pkt, 3. Frederic Dor Rally Team (F. Dor) 20 pkt, 4. Tean Atakan (S. Yazici) 13 pkt, 5. Wizja TV Turning Point Team (K. Hołowczyc) 10 pkt.
Żegnaj, Akropolu ...
Znawcy uważają Rajd Akropolu za drugi - po słynnym kenijskim Safari - najtrudniejszy rajd w eliminacjach samochodowych mistrzostw świata. Bardzo nierówne, górzyste szutrowe nawierzchnie, z licznymi odłamkami skał sprawiają, że bardzo łatwo uszkodzić tutaj nie tylko ogumienie, ale także całe zawieszenie.