Auto Świat Czy warto "dojeżdżać" zimówki latem? Eksperci ostrzegają przed poważnymi konsekwencjami

Czy warto "dojeżdżać" zimówki latem? Eksperci ostrzegają przed poważnymi konsekwencjami

Opracowanie: 
  • Arkadiusz Stando

Wielu polskich kierowców decyduje się na użytkowanie opon zimowych także w cieplejszych miesiącach. Choć taka praktyka wydaje się kontrowersyjna, nie brakuje osób, które świadomie wybierają to rozwiązanie, argumentując je specyficznym zużyciem zimowego ogumienia.

Kontrola policyjna - zdjęcie ilustracyjne
Policja
Kontrola policyjna - zdjęcie ilustracyjne

Opony zimowe różnią się od letnich przede wszystkim głębokością bieżnika. Nowe zimówki mają wyraźnie grubszy bieżnik, ponieważ jego głębokość odgrywa kluczową rolę w zapewnieniu przyczepności podczas zimowych warunków. Przyjmuje się, że opona letnia uznawana jest za zużytą, gdy bieżnik osiąga grubość około 2-3 mm, natomiast w przypadku opon zimowych ta wartość wynosi około 4-5 mm.

Z tego powodu wielu kierowców decyduje się na tzw. "dojeżdżanie" zimówek latem, gdy bieżnik spada poniżej 4 mm, ale wciąż przekracza minimalne wymagania dla opon letnich. W kolejnym sezonie zimowym kupują już nowe ogumienie, nie ryzykując jazdy na zużytych oponach w trudnych warunkach.

Testy opon zimowych w czasie lata

Badania przeprowadzone przez różne organizacje i portale motoryzacyjne pokazują, że używanie opon zimowych latem może prowadzić do poważnych konsekwencji. Przykładowo, serwis Magazynauto.pl porównał drogę hamowania opon letnich klasy premium z najlepszymi zimówkami przy temperaturze 10°C. Wyniki wykazały, że samochód wyposażony w opony zimowe potrzebował aż 10 metrów więcej, aby zatrzymać się z prędkości 100 km na godz. na suchej nawierzchni.

Hamowanie w deszczu – to słaby punt wielu tanich opon zimowych
Hamowanie w deszczu – to słaby punt wielu tanich opon zimowychAuto Bild

W innym teście, przeprowadzonym przez ADAC, różnica ta była jeszcze większa i wyniosła 16 metrów. Nawet na mokrej nawierzchni przewaga opon letnich była widoczna — przy temperaturze 10–15°C auto na letnich oponach zatrzymało się po 27,5 m, podczas gdy na zimowych po 29,6 m (z prędkości 80 km na godz.). Eksperci podkreślają, że przy wyższych temperaturach te różnice mogą się jeszcze zwiększyć.

W testach przeprowadzonych przez Tire Reviews zauważono, że różnice nie były aż tak znaczące, a nawet wykazano, że nowe opony zimowe tego samego producenta lepiej radzą sobie z aquaplaningiem. Jednak porównania dotyczyły wyłącznie nowego ogumienia.

Kontrola drogowa a zimowe opony latem

Podczas letnich kontroli drogowych policjanci zwracają uwagę na rodzaj i stan opon. Warto pamiętać, że niektóre opony wyposażone są w dwa wskaźniki zużycia: standardowy TWI (Tread Wear Indicator) o wysokości 1,6 mm oraz sugerowany wskaźnik zużycia dla opon zimowych, który wynosi 4 mm. Nawet jeśli bieżnik nie przekracza minimalnej dopuszczalnej wartości, funkcjonariusz może dokładniej przyjrzeć się ogumieniu, zwłaszcza jeśli zauważy wskaźnik sugerujący konieczność wymiany.

Czytaj też: Droga za pół miliarda przyniesie dużą ulgę mieszkańcom Mazowsza i Ziemi Łódzkiej. Złożono już ZRID

Może się również zdarzyć, że bieżnik jest nierównomiernie zużyty — od zewnętrznej strony ma odpowiednią głębokość, ale od wewnętrznej spada poniżej 1,6 mm. W takim przypadku opona nie spełnia już wymogów dopuszczenia do ruchu.

Pomiar głębokości bieżnika
Pomiar głębokości bieżnikaMaciej Brzeziński / Auto Świat

Zimowe opony podczas intensywnej jazdy latem zużywają się znacznie szybciej, szczególnie przy dynamicznym stylu jazdy lub częstych podróżach autostradami. Grubsze elementy bieżnika mogą się wyrywać, co dodatkowo pogarsza stan ogumienia i może wzbudzić zastrzeżenia podczas kontroli.

Zimówki latem — zgodnie z prawem, ale z ryzykiem

Choć jazda na zimowych oponach latem nie jest zabroniona, może budzić podejrzenia podczas kontroli drogowej i prowadzić do jej wydłużenia. Kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność, regularnie sprawdzać stan ogumienia i upewnić się, że ich samochód spełnia wszystkie wymogi bezpieczeństwa.

Czytaj także: Policjant ma listę i odhacza. Mandat za zły rower istnieje, ale "aż 3 tys. zł" to tylko teoria

Opracowanie: 
  • Arkadiusz Stando
Powiązane tematy: