Po zwycięskiej, pierwszej rundzie mistrzostw świata SuperEnfuro rozegranej w Liverpoolu, gdzie Tadeusz Błażusiak zdominował wszystkie trzy wyścigi finałowe, zawodnik Orlen Teamu bardzoumotywowany przystąpił do walki o kolejne punkty przed rodzimą publicznością. Start w łódzkiej Atlas Arenie rozpoczął od zwycięstwa w Super Pole. Po objęciu prowadzenia w pierwszym wyścigu finałowym Taddy popełnił błąd i spadł z pierwszego miejsca na piąte. Ten bieg zakończył zaraz poza podium na czwartej pozycji. W drugim finale Polak upadł i metę osiągnął na ósmej pozycji. W trzecim wyścigu nie dał nikomu szans i zdecydowanie zwyciężył.

"Zawszeszkoda, gdy nie uda się osiągnąć najwyższego stopnia podium. Mimo wszystko cieszy drugie miejsce przed wspaniałą, polską publicznością. Naprawdę dobrze poszły mi kwalifikacje i po zmianie kilku ustawień w motocyklu byłem gotowy na wyścig Super Pole. Miałem bardzo dobre tempo, dzięki któremu udało mi się zwyciężyć i zdobyć trzy dodatkowe punkty. Przystąpiłem bardzo zmotywowany do pierwszego wyścigu – może nawet troszkę zbyt bardzo – i niestety na przeszkodzie zbudowanej z głazów upadłem. Trochę za długo zajęło mi podnoszenie motocykla i musiałem gonić czołówkę. Jechałem tak szybko, jak to tylko możliwe i skończyłem na czwartym miejscu. Wynik w drugim wyścigu jest efektem odwróconej kolejności startowej. Przystępując do ostatniej gonitwy wieczoru wiedziałem, że w dalszym ciągu jest szansa na dobry wynik w tej eliminacji. Postawiłem wszystko na jedną kartę. Przez kilka okrążeń walczyłem z Mathias’em Bellino. Zaatakowałem i zwyciężyłem z przewagą kilku sekund. To były niesamowite zawody w fantastycznej atmosferze. Teraz przede mną krótka przerwa i odpoczynek" – powiedział Tadek Błażusiak.

Po raz pierwszy Błażusiak nie wygrał polskiej rundy mistrzostw świata SuperEnduro. Tym razem lepszy okazał się Brytyjczyk David Knight. Mimo to Taddy wciąż pozostaje liderem w klasyfikacji generalnej mistrzostw.

Bardzo dobrze spisał się w ŁodziPaweł Szymkowski z Akademii Młodych Talentów ORLEN Teamu, który zajął trzecie miejsce w klasyfikacji juniorów.