Przód i tył ConnectedDrive mówią wiele o tym, jak wyglądać będą przyszłe modele BMW. Proszę więc, byście patrzyli, patrzyli i raz jeszcze patrzyli, może dojrzycie w tych przednich reflektorach oblicze kolejnej serii 1, a w tylnych wygląd kolejnej generacji serii 3.
Druga ważna rzecz w przypadku ConnectedDrive to technologia. BMW mówi tylko, że ten model doskonale wpisuje się w świat przyszłości, gdzie lodówka łączy się z Internetem i robi zakupy, gdzie telefonem można wywołać wojnę światową i gdzie całe domowe AGD ma profil na Facebooku. Słowem – wpisuje się w zinformatyzowany świat przyszłości, gdzie wszystko się ze wszystkim komunikuje.
Fajnym gadżetem w BMW ConnectedDrive jest wyświetlacz komputera pokładowego 3D. W sam razm na wyścigi po Pandorze.