Auto Świat Crash test nowego Volvo XC90

Crash test nowego Volvo XC90

Nowe Volvo XC90 jedzie z prędkością 80 km/h, w pewnym momencie zjeżdża do rowu, na jego końcu zostaje wybity w powietrze, opada i zatrzymuje się kilka metrów za przeszkodą. Na szczęście nikomu nic się nie stało. W tym przypadku nie dlatego, że wszystkie airbagi zadziałały prawidłowo – jadąca tym modelem rodzina to manekiny, a całe zdarzenie było jednym z wielu testów sprawdzających bezpieczeństwo auta.

Volvo XC90
Zobacz galerię (11)
ACZ / Volvo
Volvo XC90

Teraz dane z manekinów zostaną wgrane do specjalnego robota o nazwie „robocoaster”. Tak, tak, to nie pomyłka: taką samą nazwę ma urządzenie spotykane w lunaparku w Legolandzie. Anders Axelson – ekspert Volvo ds. bezpieczeństwa – podczas wycieczki z rodziną do Legolandu zwrócił uwagę na robocoastera, czyli ramię, do którego przymocowano rzędy foteli. Siedzący na nich ludzie są „rzucani” na wszelkie strony. To spostrzeżenie podsunęło Axelsonowi pomysł stworzenia robocoastera na potrzeby testów zderzeniowych Volvo.

Firma zainicjowała trzy rodzaje crashtestów: powietrzny, rów i nierówny teren. Dane z prób wprowadzono do robocoastera, a do jego ramienia przymocowano fotel samochodowy z manekinem. Wykonywanie gwałtownych ruchów pozwala sprawdzić, jak zachowuje się ciało pasażera podczas wypadku. W ten sposób zmniejszono liczbę crashtestów przeprowadzanych w terenie – bardziej czasochłonnych i kosztownych. Najważniejsze jest jednak to, że uzyskano dane o zachowaniu się ludzi podczas uderzenia auta np. w twarde podłoże.

Jedna z cenniejszych informacji zdobytych dzięki robotowi to wiedza z zakresu współpracy napinaczy pasów bezpieczeństwa i wzmocnionych bocznych podparć w fotelach nowej generacji. To pozwala opracować rozwiązania, które utrzymają pasażerów w odpowiedniej pozycji w trakcie wypadku na drodze.

Volvo XC90
Volvo XC90Żródło: Auto Świat / ACZ

Podsumowanie

W bezpieczeństwie nie ma kompromisów. Mocna karoseria to nie wszystko. Dlatego nowe XC90 sprawdzono pod kątem zmniejszenia urazów spowodowanych niewłaściwą konstrukcją foteli. W uzyskaniu cennych informacji pomagają crashtesty oraz badania prowadzone na robocoasterze

Autor Tomasz Kamiński
Tomasz Kamiński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
Powiązane tematy:
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków