Inżynierowie w Rüsselsheim opracowali system ostrzegania o obecności innego pojazdu w martwym polu, informujący kierowców o niebezpieczeństwie, którego nie są w stanie w porę dostrzec. Podczas zmiany pasa ruchu, wyprzedzania lub pokonywania zakrętu inni użytkownicy drogi mogą zniknąć w martwym polu. Z zagrożeniem tym musieli liczyć się już kierowcy pierwszych samochodów. Jest ono przyczyną dziesięciu procent wszystkich poważnych wypadków oraz pięciu procent wypadków ze skutkiem śmiertelnym na terenie UE.

Elektroniczny system SBSA poprawia już bezpieczeństwo w modelach ADAM, Corsa, Astra, Cascada i Zafira Tourer dzięki czterem czujnikom skanującym ruch z boku pojazdu. W Insignii wykorzystano technologię radarową, która umożliwia skanowanie szerokiego obszaru wokół pojazdu. Jeśli czujniki elektroniczne wykryją obiekt na kursie kolizyjnym, na odpowiednim zewnętrznym lusterku bocznym zapali się żółta dioda ostrzegawcza.

Intensywność światła emitowanego przez diodę LED jest bardzo duża, dzięki czemu sygnał jest widoczny nawet przy silnym świetle słonecznym. System ostrzegania o obecności innego pojazdu w martwym polu działa przy prędkości od 10 km/h do 140 km/h i jest dostępny jako opcja we wszystkich wymienionych wyżej modelach. Dotyczy to oczywiście również nowego Opla Corsy.

W przeprowadzonej niedawno ankiecie właściciele Opla Insignii wyrażali się o systemie ostrzegania o obecności innego pojazdu w martwym polu w samych superlatywach. 97,2 procent nigdy nie wyłącza tego systemu, 87 procent wysoko ocenia jego funkcjonalność, a 82 procent twierdzi, że bez wahania ponownie zamówiłoby go, kupując nowy samochód.