Na miejsce debiutu FF wybrała trwające właśnie targi elektroniki CES w Las Vegas. Jak zapewnia firma, model 91 łączy znakomite osiągi, precyzyjne zawieszenie, wysoki komfort i nowoczesne aplikacje internetowe. FF 91 ma też imponować sztywnością karoserii, skutecznym napędem na cztery koła oraz wydajnymi bateriami.
Miażdżąca dynamika
Przyspieszenie 0-60 mil zajmuje FF 91 tylko 2,39 s. Taki wynik możliwy jest dzięki skutecznemu napędowi na cztery koła oraz elektrycznemu silnikowi o potężnej mocy 1050 KM. Dzięki wysokiej sztywności karoserii i zawieszenia oraz czterem kołom skrętnym FF 91 ma również z imponująca zwinnością pokonywać zakręty.
Podobno nowoczesne baterie, które powstały przy współpracy z LG nie poświęcają zasięgu dla osiągów. Firma zapewnia, że na jednym ładowaniu można przejechać ponad 600 km. Z niecierpliwością czekamy na moment, by potwierdzić te imponujące informacje.
Ładujesz w przerwie na kawę
W szybkości ładowania baterii FF 91 bije konkurentów na głowę. W danych technicznych podaje się informację jaki zasięg można osiągnąć po godzinie ładowania baterii. Podpięcie FF 91 do prądu (z pomocą szybkiej ładowarki) na godzinę teoretycznie pozwala na pokonanie 800 km. W tym wypadku proces ładowania trzeba byłoby podzielić na co najmniej dwa etapy, bo pojemność baterii nie jest aż tak duża. Jeśli mamy dostęp jedynie do klasycznego gniazdka o napięciu 230 V to w ciągu 4,5 godziny załadujemy baterie FF 91 do połowy pojemności.
Wnętrze ma być wyjątkowo ergonomiczne, komfortowe i bardzo bogato wyposażone. Nie będzie brakowało takich elementów jak podgrzewane i wentylowane fotele czy system automatycznego parkowania.
Już można zamawiać
Informacje jakie podaje FF są rzeczywiście imponujące, ale jak mieliśmy się okazję już wiele razy przekonać w przypadku samochodów elektrycznych rzeczywistość nie jest aż tak kolorowa jak podają producenci. Jeszcze nie ma możliwości poprowadzenia tego samochodu przyszłości, ale już można wpisać się na listę chętnych. Zaliczka wynosi 5 tys. dolarów, a produkcja seryjna FF 91 ma ruszyć w 2018 roku. Przyszłość Faraday Future nie jest klarowna. Podobno firma jest mocno zadłużona i nie ma praw do wszystkich projektów jakie zamierza wprowadzić do produkcji. O niejasnej sytuacji firmy świadczą również rotacje kadrowe na kluczowych stanowiskach. Niebawem okaże się, czy Tesla jest rzeczywiście zagrożona detronizacją.