Auto Świat Genewa Motor Show 2013: emocji nie zabraknie

Genewa Motor Show 2013: emocji nie zabraknie

Autor Piotr Burchard
Piotr Burchard

Oto pierwsza odsłona samochodowych nowości przygotowanych na wiosenny salon w Genewie (7-17 marca). Nie zabraknie tam zarówno drogich aut zapierających dech w piersiach, jak i modeli dla zwykłych kierowców

Genewa Motor Show 2013: emocji nie zabraknie
Auto Świat
Genewa Motor Show 2013: emocji nie zabraknie

Europejskie plany ekspansji samochodów elektrycznych bez rządowego wsparcia spaliły na panewce. Projekty ekologicznych pojazdów kosztowały krocie, a teraz okazuje się, że zapotrzebowanie na nie jest znikome – klienci mają już dość gadania o emisji CO2 i globalnym ociepleniu. Chcą kupować auta, które budzą emocje lub przynajmniej mają spełniać podstawowe zadanie stojące przed nowoczesnym samochodem – dowieźć w komfortowych warunkach kierowcę i jego pasażerów w określone miejsce. Firmy nie mają wyjścia, muszą przecież odkuć się po nieudanych inwestycjach, stąd w Genewie zobaczymy auta dla ludzi – i tych bardzo bogatych, i tych trochę mniej.

Do ciekawszych premier będzie należała Alfa Romeo 4C. Zapowiada się bowiem, że model ten stanie się prawdziwym przełomem w historii marki, która za czasów świetności należała do bardziej pożądanych w Europie, a dziś ma w ofercie tylko dwa modele. W końcu Alfa zdecydowała się wypuścić prawdziwe sportowe auto z tylnym napędem!

W 4C koncern pokłada olbrzymie nadzieje – samochód ma m.in. pomóc w powrocie firmy na amerykański rynek. Gdy patrzymy na pierwsze zdjęcia Alfy, zadanie nie wydaje się szczególnie trudne i bardziej obawialibyśmy się o moce produkcyjne zakładów Maserati, które mają wytwarzać 4C.

Druga grupa aut, która będzie miała mocną reprezentację w Genewie, to samochody dla zwykłych zjadaczy chleba, ze szczególnym uwzględnieniem pojazdów, o których jeszcze kilka lat temu mówiło się, że zostaną wyparte przez vany. Mamy tu na myśli kombi. Na stoisku Hondy zobaczymy długo oczekiwanego Civica w wersji Tourer, a u Toyoty – Aurisa Touring Sports. Japończycy wcześniej założyli, że kombi będzie w Europie traciło na znaczeniu, i poprzednie generacje pojazdów w takiej wersji nie były oferowane. Teraz naprawiają błąd. Skoda na swoje szczęście takiej pomyłki nie popełniła, więc kolejna generacja Octavii Combi odwołuje się do sukcesu poprzedniczki.

Autor Piotr Burchard
Piotr Burchard
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków