Jak uniknąć awarii hamulców?

Auto Świat
Często przysłuchujemy się pracy silnika, rzadziej zwracamy uwagę na funkcjonowanie hamulców (chyba że nagle oblewa nas zimny pot, bo podczas nagłego hamowania nie działają jak należy…). To błąd! Każdy kierowca powinien wyrobić w sobie nawyk obserwowania układu hamulcowego. Nie wolno lekceważyć żadnych objawów niesprawności. Jeśli auto "ściąga", gwałtowne hamowanie szczególnie na śliskiej nawierzchni może skończyć się katastrofą. Jedyny mankament, z którym można się pogodzić, to delikatne popiskiwanie okładzin podczas hamowania. Niestety, od czasu rezygnacji z azbestu "piszczące" klocki i bębny stały się właściwie normą.Sygnałem alarmowym są też wszelkie palące się kontrolki. To nieważne, że pozornie hamulce działają bez zastrzeżeń. Kontrolka informuje, że już niedługo na pewno tak nie będzie, czyli na przykład klocki, na których zostały jeszcze resztki okładziny ciernej, wytrą się do końca i – hamując "metal o metal" – nieodwracalnie uszkodzimy tarcze.Rada profesjonalisty: podstawowym warunkiem skutecznego funkcjonowania hamulców są regularne przeglądy.Hamulce – ze względu na swoje znaczenie – zbudowane są zwykle "idiotoodpornie". Nawet jeśli nie są serwisowane, to na ogół działają lepiej lub gorzej jeszcze przez długi czas (np. kiedy kierowca hamuje już metalową częścią klocka o resztki tarczy). Pamiętać jednak należy, że co innego zwykłe zatrzymywanie auta, a co innego nagłe zahamowanie go w sytuacji krytycznej "w miejscu". Zaniedbane hamulce z reguły zwiększają też znacznie zużycie paliwa. Szczególnie w wypadku hamulców bębnowych osi tylnej brak serwisowania powoduje, że szczęki nieustannie ocierają o bębny, "przytrzymując" auto. Nie zawsze zakończysz uderzeniem w styropian!Nie lekceważ żadnych, choćby drobnych objawów niesprawności układu hamulcowego. Jeśli są podstawy do obaw o jego stan techniczny, koniecznie sprawdź, czy wszystko jest w porządku.Regularnie sprawdzaj poziom płynu hamulcowego w zbiorniczku przy pompie. Drobne ubytki są normalne – wynikają ze zużycia okładzin. Przyczyny większych ubytków płynu trzeba niezwłocznie ustalić.Po zakupie samochodu używanego skontroluj stan wszystkich elementów układu hamulcowego, w tym także przewodów sztywnych i elastycznych.Pozornie niegroźne niedomagania, np. "ściąganie" przy hamowaniu, mogą w sytuacji krytycznej mieć bardzo groźne konsekwencje.

Katalog Samochodów Auto Świat