Kiedy akumulator wymaga doładowania?
Napięcie na zaciskach sprawnej baterii (bez obciążenia) wynosi 12,5-12,7 V, a gęstość elektrolitu – 1,27-1,28 kg/l. Jeśli jest inaczej, wymaga ona doładowania.
Jak prawidłowo ładować akumulator?
Przy początkowej temperaturze elektrolitu (ok. 15-25’C), osiąga się najlepsze wyniki. Widoczne ubytki uzupełnia się wodą demineralizowaną (nigdy elektrolitem, wodą mineralną czy z kranu!) przed ładowaniem. Następnie podłączamy akumulator do prostownika, po czym włączamy go (urządzenia rozłącza się w odwrotnej kolejności). Prąd ładowania ustawiamy na wartość odpowiadającą 1/10 pojemności baterii (np. na 4,5 A dla akumulatora 45 Ah). Ładowanie można uznać za zakończone, gdy gęstość elektrolitu osiągnie 1,28 kg/l, bądź zauważymy gazowanie elektrolitu.
Czy można ładować akumulator bez odłączania klem instalacji elektrycznej?
Dla akumulatora nie ma to żadnego znaczenia, dla samochodu jednak już tak. Wszystko zależne jest od auta i rodzaju użytego prostownika. Najbezpieczniej będzie zdjąć po prostu jedną klemę z zacisku baterii, chyba że instrukcja obsługi samochodu podpowiada inaczej.
Mam nowy akumulator, ale już kilka dni po naładowaniu go nie mogę uruchomić silnika? Co mam robić?
Proponujemy sprawdzić układ ładowania w samochodzie (napięcie powinno mieścić się przedziale 13,8-14,4 V) oraz pobór prądu na postoju. W tym celu najlepiej udać się specjalistycznego serwisu akumulatorów, który zdiagnozuje też działanie baterii pod obciążeniem.
Areometr dla amatora
Jeżeli chcemy sprawdzić stanu naładowania akumulatora to musimy skorzystać z areometru (do kupienia w sklepach motoryzacyjnych). Gęstość elektrolitu w sprawnym, naładowanym akumulatorze wynosi 1,28 kg/l. Jeżeli w naszej baterii pojawia się wynik 1,25 kg/l lub mniejszy to znak, aby szybko doładować akumulator!
Nie korzystasz z samochodu? Lepiej wyciągnij baterię
Oczywiście, nie popadajmy w skrajność. Wyciąganie akumulatora na noc do domu to „lekka” przesada. Jeśli jednak w sezonie zimowym nie używamy samochodu to wyjęcie baterii z auta jest dobrym pomysłem. Niska temperatura wpływa na przyspieszone zasiarczanie płyt (osiadanie kryształów siarczanu ołowiu). Ciepło działa korzystnie na baterię – wolniej się starzeje.