Podczas realizacji materiałów w Szwajcarii do drugiego sezonu Grand Tour jedni mieli pecha, a inni szczęście. Tym pierwszym był Richard Hammond, który miał wypadek w ultranowoczesnym, elektrycznym pojeźdzcie Rimac Concept One. Richard trafił poobijany do szpitala, a samochód z Chorwacji doszczętnie spłonął.

Tym drugim okazał sie YouTuber  Jogy_Cro_Swiss. Chłopak nie mógł pohamować emocji, kiedy na jego drodze stanęli Jeremy Clarkson i Jamesa May w superautach. Jogy_Cro_Swiss ostatkiem sił biegł za swoimi idolami, aby móc uścisnąć dłoń Jezzie. Jest wesoło i miło, zobaczcie sami.