Debiutujący w polskich rozgrywkach Citroën Racing Trophy Łukasz Habaj i Jacek Spentany okazali się najszybszą załogą CRT oraz klas R2B i A6 podczas pierwszego dnia zmagań na trasie 19. Rajdu Dolnośląskiego, ostatniej rundy Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski.

Kierowca z Katowic mimo dwuletniej absencji na krajowych oesach wykazał się świetnym tempem, co zaowocowało 37 - sekundowym zapasem nad kolejnym zawodnikiem. Habaj ze Spentanym zajmują po pierwszym dniu rajdu bardzo wysokie, dziewiąte miejsce w klasyfikacji generalnej oraz pierwsze wśród samochodów z napędem na przednią oś.

Drugie miejsce w Citroën Racing Trophy przypadło zwycięzcom Rajdu Karkonoskiego - załodze Tomasz Gryc/Krzysztof Zubik. Warszawianin chwalił sobie szczególnie dwa dłuższe odcinki specjalne, na których notował wyraźnie lepsze rezultaty.

Trzecie miejsce rzutem na taśmę wywalczył w piątek obrońca mistrzowskich tytułów Jan Chmielewski z Szymonem Gospodarczykiem. Ostatnią próbę dnia - oes "Hotel Szarotka" Krakowianin pokonał z rekordowym dla C2-R2, szóstym czasem w klasyfikacji generalnej! Warto dodać, że na OS10 do pierwszej dziesiątki generalki wjechały aż trzy Citroeny C2-R2 Max.

Jedynie 2,2 sekundy dzieli od podium braci Marcina i Michała Dobrowolskich, którzy są w tym sezonie jednymi z głównych pretendentów do mistrzowskiej korony. Wizyta poza drogą lidera punktacji CRTP - Tomasza Porębskiego na drugiej próbie dnia sprawiła, że Dobrowolski i Porębski posiadają przed drugim i ostatnim dniem rajdu identyczny dorobek punktowy.

Niezłą formą błysnęli podczas Rajdu Dolnośląskiego goście z Francji - Laurent Viana i Isabelle Galmiche, dzięki czemu na koniec piątkowego etapu zajmują oni piątą lokatę w Citroën Racing Trophy. Stawkę "cedwójek" zamykają po pierwszym dniu załogi Szymon Kornicki/Ireneusz Pleskot oraz korzystający z Superally Ariel Piotrowski z Anną Wódkiewicz.

Podczas drugiego dnia zawodów nie obyło się bez kolejnego zaskoczenia. Kiedy na ostatnim piątkowym odcinku specjalnym Jan Chmielewski z Szymonem Gospodarczykiem dotarli do mety na szóstym miejscu w klasyfikacji generalnej wydawało się, że to już szczyt możliwości niewielkiego Citroëna C2-R2 MAX. Wyniki drugiego dnia rajdu udowodniły jednak, że potencjał rajdowej "cedwójki" w połączeniu z nieprzeciętnymi umiejętnościami kierowcy może zdziałać cuda. Trudno bowiem inaczej nazwać drugą pozycję w klasyfikacji generalnej, jaką na finałowym oesie rajdu zanotowali Tomasz Porębski z Tomaszem Spurkiem. Niebywały sukces ukoronował liczne rezultaty w pierwszej dziesiątce, osiągane na pozostałych oesach przez pozostałych kierowców C2-R2 Max. Do koszyka z sukcesami załóg spod znaku szewrona dorzucić jeszcze trzeba kolejny w tym sezonie triumf w nieoficjalnej klasyfikacji samochodów napędzanych na przednią oś.

Walka o mistrzowskie tytuły pomiędzy Tomaszem Porębskim, a Marcinem Dobrowolskim trwała do ostatniego metra finałowego odcinka specjalnego. Przed jego rozpoczęciem różnice pomiędzy czołową dwójką były symboliczne, więc o odpuszczaniu nie mogło być mowy. Ostatecznie zwycięzcą okazał się Porębski, a była to wygrana potrójna. Triumf w polskiej edycji Citroën Racing Trophy połączył on z tytułami Mistrza Polski w klasach A6 i R2B.

Kolejny rok z rzędu drugie miejsce w wymienionych kategoriach przypadło braciom Marcinowi i Michałowi Dobrowolskim. Rodzinna załoga już teraz zapowiada, że w myśl zasady "do trzech razy sztuka" wywalczą najwyższą pozycję w przyszłym sezonie. Obrońca mistrzowskich tytułów z roku 2008 - Jan Chmielewski, pilotowany przez Szymona Gospodarczyka, mimo problemów w trakcie sezonu ostatecznie uplasował się na trzecim miejscu. Czwarta pozycja przypadła znanej z regularności załodze Ariel Piotrowski/Anna Wódkiewicz, a tuż za nimi finiszowali Tomasz Gryc z Krzysztofem Zubikiem.

Marcin Dobrowolski (1 miejsce): Mogę mieć pretensje tylko do siebie. Przed ostatnim odcinkiem miałem bardzo małą stratę i mniej więcej w połowie ostatniego oesu obróciło nas przy dużej prędkości, wpadliśmy do rowu, musieliśmy cofać i tam właśnie tytuł mistrzowski powędrował do Tomka Porębskiego. Ogólnie jestem jednak zadowolony, bo rywalizacja była świetna, zawodnicy również, a na dodatek jesteśmy nasz szóstym miejscu w generalce.

Tomasz Porębski (2 miejsce): Dwa ostatnie oesy to był dla nas wielki stres. Marcin Dobrowolski zniwelował całą swoją stratę z drugiego dnia, więc musieliśmy pomimo złych warunków walczyć do samego końca. Kilka sekund wystarczyło, żeby być na mecie przed Marcinem i w ten sposób jesteśmy Mistrzami Polski! Taki był plan na ten rajd, udało się go zrealizować, więc jesteśmy bardzo szczęśliwi.

Jan Chmielewski (3 miejsce): To był bardzo trudny rajd, a my nie mogliśmy uszkodzić samochodu, ze względu na jutrzejszy wyjazd na Rajd Antibes i to trochę odbierało mi skupienia. Podczas sezonu nie zawsze świeciło nam słońce, ale po wypadku na Rajdzie Polski cieszymy się, że udało się wrócić do ścigania i osiągnąć taki wynik jaki mamy

Tomasz Gryc (4 miejsce): Pierwszy dzień ścigało nam się super, miałem dużą radość i przyjemność  z jazdy. W sobotę ani razu nie trafiliśmy z oponami, więc było strasznie trudno i jechało się fatalnie. W stosunku do początku sezonu na pewno wiele się nauczyliśmy, wiem że potrzebuję jeszcze dużo treningu po mokrym.

Szymon Kornicki (5 miejsce): Był to mój pierwszy rajd w tym sezonie przejechany bez przygód, wprawdzie trochę wolniej niż konkurenci, ale i tak jestem bardzo zadowolony z czystego przejechania wielu kilometrów oesowych. W naszych wynikach widać progres, a zimę z pewnością poświęcimy temu, żeby straty do najlepszych jak najbardziej zmniejszyć.

Ariel Piotrowski (6 miejsce): Wczorajszy dzień rajdu podobał mi się bardziej, dzisiaj odcinki sprawiały wrażenie zrobionych nieco na siłę. Wszystko było OK, za wyjątkiem jednej śrubki, która wczoraj zadecydowała o tym, że nie mogliśmy walczyć o wyższą pozycję. Takie są rajdy, nic na to nie poradzimy. Jesteśmy na czwartej pozycji w Citroën Racing Trophy - mogło być lepiej, ale co zrobić…

Rajd Dolnośląski w liczbach:

Najlepsze czasy na odcinkach specjalnych:

Dzień I: OS1-OS2: Tomasz Porębski, OS3: Łukasz Habaj, OS4: Tomasz Porębski, OS5-OS6: Łukasz Habaj, OS7: Tomasz Porębski, OS8-OS9: Łukasz Habaj, OS10: Jan Chmielewski

Dzień II: OS12: Tomasz Porębski, OS13: Łukasz Habaj, OS14: Tomasz Porębski, OS15: Łukasz Habaj, OS16: Marcin Dobrowolski, OS17: Tomasz Porębski

Najskuteczniejsi: Tomasz Porębski - 7 najlepszych czasów, Łukasz Habaj 7, Marcin Dobrowolski 1, Jan Chmielewski 1

Kolejni liderzy CRT: OS1 - OS2: Tomasz Porębski, OS3-OS15: Łukasz Habaj, OS16 do OS17: Marcin Dobrowolski.

Nieoficjalne wyniki rajdu w Citroën Racing Trophy:

1. Marcin Dobrowolski 1:39:45,0

2. Tomasz Porębski + 1:06,7

3. Jan Chmielewski + 1:28,8

4. Tomasz Gryc + 1:48,8

5. Szymon Kornicki + 4:13,8

6. Ariel Piotrowski + 13:49,5