W ciągu kilku lat części zamienne zrobiły się naprawdę drogie. Wie to każdy, kto musiał zapłacić za dużą naprawę auta, nawet jeśli nie zaglądał do sklepu dilerskiego.
O cenach oryginalnych podzespołów krążą także legendy i zapewne z tego względu wielu właścicieli aut nawet o nie nie pyta, choć autoryzowane warsztaty nieustannie się reklamują.
Tym razem zrobiliśmy zestawienie, z którego wynika, że obawy klientów zwykle są słuszne.
Przestrzegamy także Czytelników przed drobnym, ale zbędnym wydatkiem. Chodzi o płatne raporty VIN: wpisujesz numer nadwozia w program dostępny on-line, płacisz kilkadziesiąt złotych, dostajesz pakiet informacji o przeszłości i parametrach auta.
Sprawdziliśmy – oferowanie płatnego dostępu do danych tak marnej jakości niewiele rózni się od kradzieży.
Zapraszamy do lektury!