Znowelizowana ustawa Prawo o ruchu drogowym w art. 11 p. 4a stwierdza: „Pieszy poruszający się po drodze po zmierzchu poza obszarem zabudowanym jest obowiązany używać elementów odblaskowych w sposób widoczny dla innych uczestników ruchu, chyba że porusza się po drodze przeznaczonej wyłącznie dla pieszych lub po chodniku".
Dotychczas przepisy nakazywały używanie w takich warunkach elementów odblaskowych, ale tylko dzieciom do lat 15. Był to – trzeba przyznać – przepis martwy. Ani policja go nie egzekwowała, ani rodzice nie dbali, aby dzieci wyposażyć w odblaski.
Teraz odblaski musimy nosić wszyscy. Czy to głupi przepis? NIE! Ci kierowcy, którzy często jeżdżą wieczorem i w nocy poza miastem wiedzą, jak słabo widoczni (lub wręcz niewidoczni) są piesi na drodze.
Zasięg świateł mijania to ok. 40-50 metrów. Pieszy w ciemnym ubraniu zostanie więc zauważony w nalepszym razie wtedy, gdy jest 40-50 metrów przed samochodem. Kierowca nie zawsze w takiej sytuacji zdąży zareagować – zahamować czy ominąć pieszego.
Gdy jest pochmurno, pada deszcz lub śnieg widoczność przed samochodem skraca się drmamatycznie do kilkunastu metrów. Wtedy na reakcję i manewry już nie ma czasu.
A z jakiej odlegości widoczne są elementy odblaskowe? W świetle reflaktorów kierowca zauważy, że coś miga i odbija światło już z odległości 100, a nawet 150 metrów. Wtedy ma czas na zwolnienie i ewentualne menewry.
Pytanie za 100 punktów: czy piesi będą nosić odblaski? Niestety, nie będą! Z przekory („bo to głupi przepis"), z bezmyślności („nic mi się nie stanie, uważam na drodze"), z lenistwa lub tłumacząc, że nie mają skąd wziąć odblasków.
Od 31 sierpnia 2014 r. pieszy nie mający odblasku poruszający się po zmierzchu poza obszarem zabudowanym może zostać ukarany mandatem w wysokości od 20 aż do 500 zł. Miejmy nadzieję, że policja nie zacznie polowania na pieszych bez odblasków – tylko dla mandatów.
Trzeba jednak przypominać o odblaskach i namawiać do ich noszenia – są łatwo dostępne i tanie. Wygodne opaski ze sprężystego materiału na rękaw kurtki czy swetra kosztują zaledwie 1 zł. Odblaskowe breloczki, które można przyczepić np. do plecaka czy tornistra – 3,50 zł. Kamizelki odblaskowe zakładane na ubranie (tak robią motocykliści) kosztują 5-10 zł.