Paul Hembery, Dyrektor Sportów Motorowych Pirelli podkreśla, że firma będzie się teraz koncentrowała na nadchodzącym sezonie F1. W czerwcu, po podpisaniu trzyletniego kontraktu, Pirelli zostało wyłącznym dostawcą opon do wyścigów Formuły 1.

- Głównym powodem naszej decyzji jest sposób, w jaki FIA zmienia regulamin. - tłumaczy decyzje Pirelli Paul Hembery, Dyrektor Sportów Motorowych Pirelli - W ciągu ostatnich dziewięciu miesięcy wprowadzono trzy istotne zmiany, a najważniejsze szykowane są na sezon 2012.

W grudniu 2009 roku Pirelli wzięło udział w przetargu na kolejny trzyletni kontrakt z WRC. Oferta przedstawiona przez firmę po raz kolejny zawierała wsparcie finansowe dla FIA, promotora oraz programu Pirelli Star Driver, który prowadzony jest od 2008 roku. Propozycja została jednak odrzucona. W zamian FIA zaproponowało włoskiemu producentowi opon przedłużenie kontraktu o rok na niezmienionych warunkach, a następnie o kolejny rok już na nowych zasadach. - Nie mogliśmy się na to zgodzić - dodaje Paul Hambery.

- Obecne regulacje nie zakładają używania kontrolowanych opon ani rywalizacji producentów - takie zasady pozostawiają wiele do życzenia. - twierdzi Paul Hambery. - Bazując na naszym doświadczeniu zdobytym w wyścigach GT, gdzie podobny regulamin jest elastycznie traktowany w przypadku problemów któregoś z producentów, przedstawiliśmy nasze uwagi FIA. Niestety nie otrzymaliśmy jednoznacznej odpowiedzi. Ponadto, odnosimy wrażenie, ze nie jesteśmy pożądani w tym sporcie z naszymi rozwiązaniami technologicznymi. Opuszczamy WRC z podniesiona głową, gdyż wspieraliśmy ten sport w czasie największego załamania gospodarczego i sprostaliśmy temu wyzwaniu.

Hambery dodaje również, że Pirelli koncentruje się teraz przede wszystkim na współpracy z Formułą 1. W czerwcu firma podpisała kontrakt na dostawę opon do wszystkich wyścigów F1 przez trzy najbliższe sezony.

- Pragniemy kontynuować nasze zaangażowanie w rajdy. Pozostaniemy w mistrzostwach narodowych oraz będziemy przyglądać się rajdom IRC. Wiemy, że możemy liczyć na uczciwą rywalizację w tym segmencie sportów motorowych.