Tegoroczna ekspozycja zajęła obszar 60 tys. mkw. i według wstępnych szacunków odwiedziło ją blisko 100 tys. osób. Tradycyjnie już największym zainteresowaniem cieszyły się stoiska przedstawicieli koncernów samochodowych (skupione w trzech największych pawilonach wystawowych), którzy w tym roku zjawili się prawie w komplecie. Prawie, bo zabrakło Volkswagena/Audi.
Nieobecność tego koncernu dziwi tym bardziej, że jest on obecnie jednym z większych inwestorów w branży motoryzacyjnej w Polsce, a w samym Poznaniu (dokładnie w Antoninku) posiada duży zakład produkcyjny. Ogółem producenci aut zaprezentowali prawie 20 nowych modeli, które tuż po targach lub w ciągu najbliższych miesięcy znajdą się w sprzedaży na naszym rynku. Nie zabrakło oczywiście już znanych polskim klientom wersji.
Niewątpliwie do jednego z najważniejszych wydarzeń można zaliczyć prezentację Opla Agili, głównie z uwagi na fakt jego produkcji w Polsce. Według zapewnień przedstawicieli koncernu w tym roku do polskich klientów ma trafić 5-6 tys. sztuk tego modelu. Reszta wytworzonych w gliwickiej fabryce będzie wyeksportowana do innych państw europejskich, choć niewykluczone, że w przypadku dużego popytu w Polsce plany te zostaną zweryfikowane.
Wydaje się to możliwe zważywszy na fakt, że auto ma dość konkurencyjną cenę. Podstawowy model z silnikiem 1,0 l o mocy 58 KM, wyposażony m.in. w poduszkę powietrzną dla kierowcy, wspomaganie układu kierowniczego, napinacze pasów bezpieczeństwa, centralny zamek, elektrycznie sterowane szyby przednie i lusterka boczne, relingi dachowe i zderzaki w kolorze nadwozia kosztuje 33 550 zł. Identycznie wyposażona wersja z silnikiem 1,2 l o mocy 75 KM jest o 1850 zł droższa.
Poza Agilą zupełną nowością na stoisku GM była Astra Coupé. To sportowe tak w designie jak i osiągach auto pojawi się u dilerów we wrześniu w dwóch wersjach silnikowych: 1.8/115 KM i 2.2/146 KM. Pod koniec roku dołączy jednostka 2.0 Turbo o mocy 190 KM. Cena podstawowej wersji ma wynieść około 36 tys. DEM.Kolejnym autem, które ma szansę stać się rynkowym przebojem, jest Skoda Fabia. Zaprojektowane na płycie podłogowej nowego VW Polo auto wchodzi do sprzedaży w trzech wersjach silnikowych: dwie jednostki benzynowe 1,4 l o mocy 68 i 101 KM i diesel 1.9 SDI o mocy 68 KM. Wyposażenie obejmuje pakiety Classic, Comfort i Elegance.
W pierwszym standardem jest m.in. poduszka powietrzna dla kierowcy, wspomaganie układu kierowniczego, immobiliser i instalacja do montażu radia. Najtańszy model kosztuje 34 tys. zł. Fiat przedstawił dwa nowe modele zaliczane do klasy średniej i budowane na tej samej płycie podłogowej: Alfę Romeo 156 Sportwagon i Lancię Lybrę Kombi. Pierwszy model stanowi udane połączenie stylu kombi ze sportowym designem.
Drugi reprezentuje klasyczną elegancję charakterystyczną dla wszystkich aut Lancii. Alfa sprzedawana będzie w sześciu wersjach silnikowych o mocy od 105 do 190 KM, z bogatym wyposażeniem w cenie od 70 800 zł. W Lybrze do wyboru trzy silniki o mocy od 103 do 155 KM, za kwotę od 74 tys. zł.Na stoisku Daewoo największą uwagę przykuwała Tacuma. Auto w sprzedaży znajdzie się późną jesienią w dwóch wersjach silnikowych: 1,8 i 2,0 l, po bardzo konkurencyjnej cenie.Godny uwagi jest model innego koreańskiego producenta. Kia Rio, bo o niej tu mowa, jest atrakcyjnym stylistycznie i cenowo autem. W oficjalnej ofercie znajdzie się we wrześniu w dwóch wersjach nadwoziowych: hatchback i sedan, i silnikowych: 1,3 i 1,5 l o mocy 75 i 96 KM.
Wersja podstawowa ma kosztować 39 tys. zł.Dla bardziej wymagających klientów Daimler-Chrysler proponuje auta z wyższej półki oraz debiutujące: Mercedesa klasy C i Chryslera PT Cruisera. Pierwszy stanowi praktycznie odwzorowanie większej klasy S tak pod względem elementów stylistyki, luksusowego wyposażenia, jak i stosunkowo wysokiej ceny przekraczającej 100 tys. zł. Drugi to coś dla klientów ceniących indywidualność. PT Cruiser ma bardzo oryginalną stylistykę, bogate wyposażenie i napędzany jest 2-litrową jednostką o mocy 141 KM. Kosztuje 87 796 zł. W tym roku do sprzedaży będzie jednak tylko 40 egzemplarzy.
Nowe modele BMW prezentowane w Poznaniu to przede wszystkim roadster Z8, terenowo-rekreacyjny X5 i seria 3 Touring i Cabrio. Wszystkie piękne, nowoczesne, bardzo bogato wyposażone i w cenie przekraczającej nierzadko 300 tys. zł.Wśród producentów japońskich najwięcej nowości pokazał Nissan. Poza kompaktową Almerą na stoisku tej firmy można było obejrzeć najnowszą generację flagowego modelu Maxima, napędzanego sześciocylindrowym 3-litrowym silnikiem o mocy 200 KM w cenie od 154 tys. zł, oraz terenowego, równie luksusowego Patrola GR, za którego trzeba zapłacić minimum 165,5 tys. zł.Jedną z największych i zarazem naciekawiej zaprojektowanych powierzchni wystawowych zajęło Renault. Tu dominowały studyjne modele, takie jak Avantime (w 2001 roku w sprzedaży), Initiale, Pangea czy Racoon.Rafał Sękalski
Galeria zdjęć
1/2 Polskie debiuty
2/2 Polskie debiuty
