- Wirusy, bakterie i grzyby w aucie można skutecznie zwalczać, nawet jeśli rozwijają się w niedostępnych zakamarkach układu wentylacji
- Regularna dezynfekcja wnętrza zajmuje chwilę, a radykalnie zmniejsza rozprzestrzenianie się wirusów
- Nieświeży zapach w aucie jest skutkiem rozwijających się grzybów i namnażających się bakterii
- Wysokie stężenie alergenów w aucie jest szkodliwe zwłaszcza dla małych dzieci
W każdym aucie z klimatyzacją, także w modelach z najwyższej półki, w układzie wentylacji rozwijają się grzyby i bakterie – mają tam po prostu idealne warunki. Ale to niejedyna przyczyna często nieświeżego zapachu w aucie, który zdradza większy problem. W samochodzie często jemy, okruchy jedzenia wbijają się w wykładzinę i tapicerkę foteli – a potem rozkładają. Na tapicerce osiada kurz – i on także z czasem tworzy dobre warunki dla różnych drobnoustrojów. Zdarza się, że w aucie podróżują osoby chore – a pozostawione wirusy i bakterie mogą przetrwać nawet kilka dni. Nie musimy jednak dzielić z nimi przestrzeni – oto, jak można się ich pozbyć.
Dbaj o czystość – regularnie odkurzaj auto
Auto, z którego korzystamy na co dzień warto odkurzać minimum raz w tygodniu, a jeśli kurz czy inne zabrudzenia w wyniku intensywnej eksploatacji pojawiają się częściej, czyścić auto warto na bieżąco.
Zmywaj plastikowe elementy – sprej nabłyszczający nie wystarczy!
Tak jak zapachy samochodowe nie likwidują nieprzyjemnego zapachu w kokpicie samochodu, a jedynie może go „przykrywają” przyjemniejszym, jednak jeszcze bardziej intensywnym zapachem, tak silnie perfumowany nabłyszczający preparat w spreju nie doczyści dogłębnie deski rozdzielczej oraz innych elementów, z którymi mamy styczność. Rozwiązaniem jest wykorzystanie w miarę możliwości uniwersalnych preparatów dezynfekcyjnych – jak np. Moje Auto Tapicerka Antibaccterico. Takim płynem można nie tylko skutecznie oczyścić i odświeżyć tapicerkę, lecz także wszystkie elementy z tworzyw sztucznych. Ponieważ preparat ma właściwości m.in. bakteriobójcze, nie „przykrywa”, lecz usuwa źródła nieprzyjemnych zapachów w aucie.
Wymieniaj filtr kabinowy – nie rzadziej niż raz w roku
Filtry węglowe, które filtrują także nieprzyjemne zapachy dostające się do samochodu z zewnątrz, z reguły łatwiej się zapychają i mogą wymagać częstszej wymian, zwłaszcza jeśli samochód eksploatowany jest w zapylonym terenie. W czasie suszy pyłów w powietrzu jest więcej, filtry zapychają się szybciej, osłabiając działanie wentylacji.
Odkażaj klimatyzację i nawiewy – możesz to zrobić sam
Najprostszą i skuteczną metodą jest użycie specjalnego preparatu dezynfekcyjnego, który zapakowany jest w sprej mający zaworek z blokadą. By go użyć, nie trzeba żadnych narzędzi czy specjalistycznej wiedzy: uruchamiamy silnik auta i klimatyzację, włączamy zamknięty obieg powietrza, preparat ustawiamy na podłodze w tylnej części samochodu i otwieramy, jednocześnie blokując zawór. Wychodzimy z auta, zamykamy drzwi. Opakowanie opróżnia się całkowicie w ciągu kilku minut, preparat dezynfekcyjny krąży w obiegu zamkniętym, docierając do wszystkich zakamarków, jeszcze przez kolejne kilka minut, ma kontakt także z tapicerką i wszystkimi innymi elementami wnętrza samochodum – w ten sposób w ciągu kwadransa można skutecznie zdezynfekować auto. Nie jest przesadą wykonanie tej operacji raz w miesiącu. Do dezynfekcji nawiewów można też użyć innych preparatów – także do stosowania „ręcznego”
Upierz tapicerkę – nie trzeba do tego narzędzi!
Częstotliwość prania tapicerki w aucie powinna zależeć od intensywności jej używania, jednak nawet w rzadko używanym samochodzie tapicerka wymaga odświeżenia nie rzadziej niż na pół roku. Nie chodzi przy tym tylko o wygląd – to też – ale o kompleksowe usunięcie bakterii, wirusów i roztoczy, które też przenoszą choroby. Tapicerkę w aucie wyczyścimy i odkazimy za pomocą preparatu Moje Auto Tapicerka Antibaccterico. Wystarczy odkurzony wcześniej czyszczony element (ważne: cały element, a nie jego fragment, np. całe oparcie fotela) spryskać preparatem, chwilę odczekać, a następnie lekko wyszorować czystą, niebarwiącą szmatką; jeśli materiał jest zaplamiony, można ostrożnie szorować go np. szczotką do tapicerki. Uwaga: kompleksowe pranie wnętrza samochodu warto zaplanować – trzeba wziąć pod uwagę, że musi ono wyschnąć, samochód musi postać z uchylonymi oknami, im jest cieplej, tym szybciej wyschnie. Dopóki auto schnie, nie sposób z niego korzystać – schnięcie zajmie, w zależności od tego, ile zużyjemy preparatu i jaka jest temperatura otoczenia od kilkudziesięciu minut do kilkunastu godzin. Operacja jest jednak prosta, a efekty są od razu widoczne (i wyczuwalne).
Dezynfekcja codzienna – uważaj na ręce
Skoro, obawiając się zakażenia koronawirusem, do sklepu wchodzimy w maseczce, korzystamy z rękawiczek jednorazowych i stosujemy szereg innych zabezpieczeń, warto zadbać, by nasze auto było z całą pewnością bezpieczne: wchodząc do samochodu warto, zanim dotkniemy innych rzeczy, sięgnąć po opakowanie z płynem dezynfekcyjnym do rąk. Tego typu preparat, np. DEOPREX MA Professional, należy wcierać we dłonie przez ok. 30 sekund. Teoretycznie sprawdzi się dowolny 70-procentowy roztwór alkoholu etylowego, jednak alkohol bez dodatków ochronnych wysusza dłonie i na dłuższą metę jest kłopotliwy w użyciu.
Dezynfekcja codzienna – pamiętaj o aucie
W obecnych warunkach wnętrze auta warto zdezynfekować zawsze po wizycie w sklepie lub wtedy, gdy korzysta z niego więcej osób. To proste i zajmuje chwilę: odrobiną uniwersalnego preparatu dezynfekująco-czyszczącego do auta zwilżamy szmatkę albo jednorazowy ręcznik papierowy i przecieramy nim najczęściej dotykane elementy: kierownicę, lewarek zmiany biegów, klamki, przyciski, koniecznie ekran dotykowy – gotowe!
Dezynfekcja codzienna – pamiętaj o smartfonie
Tym samym preparatem do auta (a nawet preparatem dezynfekującym do rąk) warto starannie i regularnie dezynfekować smartfon – na szkle, którego dotykamy wielokrotnie dłońmi w ciągu dnia, gromadzi się wyjątkowo dużo zarazków – zawsze!
Efekty naszych działań – nawet jeśli niektóre wydają się nadmierne – odczujemy szybko: z auta znikną wszelkie obce zapachy kojarzone ze starymi autami, a alergicy będą czuć się lepiej – mniej kichać, łzawić i kaszleć. Ograniczona zaniedbana przestrzeń wnętrza samochodu to jedno z poważniejszych źródeł alergii m.in. u małych dzieci, jednocześnie – jako że przestrzeń jest niewielka, łatwo o nią skutecznie zadbać!