Logo

Kupił chińskiego elektryka i w pół roku "zajechał" opony. Sprzedawca: to normalne. Normalne?

  • Niektóre samochody elektryczne wyróżniają się wysokimi osiągami i imponującym zasięgiem
  • Duży zasięg wiąże się jednak z reguły z dużą baterią i dużą masą samochodu – a to ma wpływ na przyspieszone zużycie opon
  • Zwłaszcza połączenie kilku czynników sprawia, że opony po prostu znikają w oczach. Dotyczy to samochodów różnych marek i nie tylko samochodów elektrycznych
  • Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu

"Pojechałem na zmianę opon w moim BYD SEAL AWD (530KM) po sześciu miesiącach użytkowania, przejechałem 16 tys. 300 km. Mój wulkanizator powiedział, że te letnie opony są do wyrzucenia, bo zostało ok. 3 mm bieżnika. Czy to normalne? – pyta właściciel samochodu. – Czy to oznacza, że do kosztu użytkowania auta na prąd trzeba doliczyć kupno nowych opon co pół roku?"

Zużyte opony
Zużyte oponyŻródło: Faceboook

Odpowiedź w tym zakresie brzmi: to zależy. Pewną podpowiedzią jest wersja samochodu – jest to auto z napędem o mocy 530 KM. No i fabryczny dobór opon: mowa o oponach klasy premium, ale to model "eko", który niekoniecznie jest optymalnym wyborem do dynamicznej jazdy tak ciężkim samochodem z napędem o tak wysokiej mocy.

Od czego zależy zużycie opon w samochodzie? Jak to możliwe, by w pół roku zużyć nowe opony?

Nie ma pojedynczej przyczyny, która sprawia, że bieżnik opon po prostu znika w oczach. Jest to zawsze kombinacja kilku różnych przyczyn – z których dwie są bezpośrednio związane z samochodami elektrycznymi. Są to:

  • wysoka masa samochodu: im auto jest cięższe, tym większe siły działają na bieżnik opon;
  • wysoka moc napędu: im wyższa moc, tym większe obciążenia opon np. podczas przyspieszania.

Trzeba też wyraźnie stwierdzić, że wysoka moc i duża masa zdarza się też w samochodach spalinowych, np. w hybrydach Plug-in. Jeśli mamy dużego SUV-a o wysokich osiągach, to bez względu na rodzaj napędu, musimy liczyć się z dość szybkim zużyciem opon.

Przeczytaj także: Czy auta elektryczne istotnie aż tyle tracą na wartości? Sprawdziłem i osłupiałem

A ponadto istotne są:

  • styl jazdy – im dynamiczniej kierowca jeździ, tym szybciej zużywają się opony; na przeciwległym biegunie jest bardzo powolna jazda połączona z powolnym pokonywaniem zakrętów, która jest przyczyną tzw. ząbkowania opon – bieżnik pozostaje wysoki, ale z powodu specyficznego zużycia staje się głośny; wyząbkowane opony są jednak bezpieczne, w przeciwieństwie do opon, które mają skrajnie zużyty bieżnik;
  • ciśnienie powietrza w oponach – obniżenie ciśnienia opon o 20 proc. w stosunku do rekomendacji producenta samochodu może podwoić tempo ścierania się bieżnika;
  • dobór opon: jeśli ktoś ma samochód o wysokich osiągach i korzysta z nich, powinien dobierać opony dostosowane do takiego stylu jazdy – w takich warunkach opony "eko" niekoniecznie są optymalnym wyborem. Jednocześnie producenci samochodów coraz częściej domyślnie montują w samochodach, nawet tych o wysokiej mocy, opony, których głównym celem jest oszczędzanie energii – chodzi o to, aby móc deklarować w danych technicznych niskie zużycie paliwa albo energii oraz wysoki zasięg w przypadku samochodów elektrycznych.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Poznaj kontekst z AI

Jakie są przyczyny szybkiego zużycia opon w samochodach elektrycznych?
Dlaczego opony w ciężkich autach mogą zużyć się po kilkunastu tysiącach kilometrów?
Jakiego rodzaju opony są zalecane do samochodów o wysokiej mocy?
Czy można jeździć na oponach z bieżnikiem 3 mm?

Czy opony mogą zużyć się w pół roku i to jest normalne?

W ciężkich samochodach o wysokiej mocy kilkanaście tys. km jazdy bardzo często wystarcza do zużycia opon. W przypadku Internauty, który ma problem z oponami po przejechaniu 16 tys. km, trzeba stwierdzić, że:

  • tak, jak sugeruje wulkanizator, opony są do wyrzucenia: nie ma sensu zakładać ich na wiosnę, nawet jeśli minimalna głębokość bieżnika wymagana przepisami to 1,6 mm. Rzecz w tym, że wymiana opon też kosztuje, a w tym przypadku opony te nie dojadą już do kolejnej wymiany sezonowej;
  • następnym razem lepiej jest wybrać inny model opon – lepiej dopasowany do dużych obciążeń – przy czym nie należy obrażać się ani na opony premium, ani na tego konkretnego producenta. Być może inne, tańsze i trwalsze (np. chińskie) opony wystarczyłyby na dłużej, ale wtedy raczej nie należy oczekiwać odpowiedniej przyczepności i właściwego poziomu bezpieczeństwa;
  • W niektórych ciężkich SUV-ach o wysokiej mocy, które są "jeżdżone" przez dynamicznego kierowcę, opony zużywają się jeszcze szybciej – po kilkunastu tys. km wyglądają dużo gorzej.

Reasumując...

Jeśli zużycie opon jest równomierne, a na to wygląda, nie należy doszukiwać się usterek, nawet jeśli opony zużyły się w ciągu jednego sezonu. Takie są koszty eksploatacji samochodów o mocy ponad 500 KM. Warto natomiast dbać o opony, regularnie kontrolując ciśnienie powietrza – układom TPMS lepiej nie ufać, nie zrobią tego za nas.

Autor Maciej Brzeziński
Pasjonat technologii, prywatnie także zapalony kolarz
Pokaż listę wszystkich publikacji
Posłuchaj artykułu
Posłuchaj artykułu
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium
Skrót artykułu