Logo

Nigdy nie ignoruj tej kontrolki. Usterka prawdziwa czy nie, możesz dużo stracić

  • Ignorowanie kontrolki ciśnienia, nawet jeśli nie przebiliśmy opony, prowadzi do uszkodzenia opon. Często wszystkich czterech opon
  • Czujniki ciśnienia powietrza w oponach samochodu zasadniczo nie są stworzone do przypominania o dopompowaniu kół. Jeśli jednak zaświecą się "bez powodu", to oznacza, że sprawa jest poważna
  • Doraźny, prawidłowy sposób postępowania w tej sytuacji jest prosty i bezkosztowy. Nie należy jednak zwlekać
  • Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu

Spadek temperatury wpływa na ciśnienie powietrza w oponach i często – właśnie jesienią i zimą – powoduje zaświecenie się kontrolki ciśnienia. W wielu samochodach kontrolkę ciśnienia kierowca może samodzielnie zgasić, nie wychodząc nawet z samochodu. To jednak nie jest dobry pomysł.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Poznaj kontekst z AI

Dlaczego kontrolka ciśnienia w oponach świeci zimą?
Jakie są konsekwencje ignorowania kontrolki ciśnienia?
Co należy zrobić po zgaśnięciu kontrolki ciśnienia?
Jak prawidłowo napompować koła w samochodzie?

Dlaczego kontrolka ciśnienia zaczyna szaleć zimą, choć nic się nie zepsuło?

Rzecz w tym, że spadek temperatury otoczenia powoduje zmniejszenie objętości gazów – w tym powietrza sprężonego w oponie. Może to spowodować całkiem spory, mierzalny spadek ciśnienia. W żadnym jednak wypadku sam spadek temperatury powietrza nie powinien zmniejszyć ciśnienia powietrza w oponie, by system kontroli ciśnienia wszczął alarm, jeśli wcześniej wszystko było w porządku. Problem zawsze jest głębszy: prawdopodobnie od dłuższego czasu jeździłeś na niedopompowanych oponach. Teraz dostajesz ostateczne ostrzeżenie: albo dopompujesz koła, albo przygotuj się na wydatki. Dlaczego? O tym niżej.

Tymczasem jednak dopompowanie kół i zresetowanie systemu TPMS to w większości przypadków jedyne, co musi zrobić kierowca. Nie trzeba w tym celu jechać do warsztatu.

Jak działa system kontroli ciśnienia w oponach i dlaczego nie tak, jak myślisz?

Jeśli w aucie są czujniki umieszczone w kołach, fałszywych alarmów jest mniej, bo system bierze pod uwagę temperaturę opon
Jeśli w aucie są czujniki umieszczone w kołach, fałszywych alarmów jest mniej, bo system bierze pod uwagę temperaturę oponArchiwum / Auto Świat

Rzecz w tym, że system TPMS (Tire Pressure Monitoring System – ang. system kontroli ciśnienia w oponach) jest z konieczności skalibrowany tak, że w ogóle nie reaguje na niewielkie wahania ciśnienia powietrza w oponach. Tak być musi, aby kierowca nie był bombardowany nieuzasadnianymi alarmami. Jest bowiem naturalne, że ciśnienie w wychłodzonym kole spada, a w rozgrzanym w czasie szybkiej jazdy autostradą – rośnie.

System ma nas ostrzec, że uszkodziliśmy oponę, zanim na zakręcie stracimy panowanie nad autem. System nie ostrzega o niewielkim spadku ciśnienia, często reaguje dopiero, gdy spada ono o 20 proc. poniżej prawidłowej wartości.

Jednocześnie jazda z ciśnieniem o 20 proc. niższym od zalecanego nawet dwukrotnie przyspiesza zużycie opon. Jeśli ktoś narzeka, że np. w dwa lata "zajechał" opony całoroczne, choć mało jeździł, to bardzo często sam jest sobie winien: jeździł, ale nie sprawdzał ciśnienia.

Tymczasem spadek ciśnienia w oponach rzędu 0,1-0,2 bar na miesiąc jest naturalny. Wystarczy przez dwa-trzy miesiące nie kontrolować go, by ciśnienie w oponach samochodu znalazło się w bardzo niekomfortowym punkcie: jeszcze system TPMS nie alarmuje o usterce, a już nasze opony zużywają się dwa razy szybciej, niż powinny. Jednocześnie rośnie ryzyko uszkodzenia opon np. o krawężnik lub rozsadzenia opony z powodu przeciążenia. Opona znosi wysokie obciążenie tylko wtedy, gdy jest napompowana do odpowiednio wysokiego ciśnienia.

Jak dopasować ciśnienie powietrza w oponach do obciążenia samochodu?

Jakie jest optymalne ciśnienie powietrza w kołach auta? To zależy od obciążenia samochodu
Jakie jest optymalne ciśnienie powietrza w kołach auta? To zależy od obciążenia samochoduŻródło: Auto Świat / Archiwum

Układ kontroli ciśnienia powietrza nie ma szans, aby zareagować na nagłe zwiększenie obciążenia samochodu. Skąd miałby o tym wiedzieć? A tymczasem, jeśli do samochodu, który zazwyczaj jeździ na pusto i ma koła napompowane pod kątem jazdy bez obciążenia, zapakujemy komplet pasażerów oraz ich bagaż, wypadałoby od razu przed jazdą dopompować koła. W zależności od modelu samochodu, ale też od tego, czy mówimy o kołach przedniej czy tylnej osi, różnica w rekomendowanym ciśnieniu powietrza, która zależy od obciążenia, wynosi od kilku do nawet 30 proc. Jeśli więc zapakujemy auto przed dalszym wyjazdem, a nie dopompujemy kół, przekroczymy – z punktu widzenia opon – wszystkie czerwone linie. Dodaj do tego naturalny spadek ciśnienia powietrza w kołach, którego zazwyczaj jesteśmy nieświadomi – oto szybki sposób na bezsensowne zużycie ogumienia.

Jak zresetować system TPMS?

W samochodach z pośrednim systemem TPMS resetowanie układu jest zadaniem kierowcy
W samochodach z pośrednim systemem TPMS resetowanie układu jest zadaniem kierowcyŻródło: Auto Świat / Maciej Brzeziński

Tylko w samochodach wyposażonych w bezpośredni system TPMS (czyli w autach, które mają czujniki ciśnienia w kołach) system jest zaprogramowany w warsztacie i kierowcy nic do tego. Większość samochodów ma jednak pośrednie systemy kontroli ciśnienia – w kołach nie ma czujników, a system jest obsługiwany, resetowany i ustawiany przez kierowcę.

W praktyce wygląda to tak, że należy wejść do menu ustawień samochodu, znaleźć zakładkę resetowania systemu TPMS, a następnie zresetować go zgodnie z instrukcją. To bardzo proste, ale... system TPMS należy resetować wyłącznie bezpośrednio po prawidłowym napompowaniu kół. Od tego momentu system zapamiętuje wyjściową wartość ciśnienia (tyle, ile napompowaliśmy) i jest to dla niego punkt odniesienia w kontekście informowania o awarii ogumienia.

Jeśli nie możesz znaleźć w systemie ustawień systemu TPMS to, prawdopodobnie, jest to system ustawiany wyłącznie przez warsztat. W tym układzie twoim jedynym zadaniem jest okresowo dopompować kół do właściwego ciśnienia.

Jak prawidłowo napompować koła w samochodzie? Bardzo łatwo się pomylić!

Pompowanie opon
Pompowanie oponArchiwum / Auto Świat

Jest grubym błędem pompowanie kół w samochodzie na stacji przy autostradzie bezpośrednio po przejechaniu dłuższego dystansu z większą prędkością. Oczywiście, jeśli mamy za mało powietrza, pompujemy – ale w takich warunkach nie ma mowy o uzyskaniu właściwego ciśnienia. To dlatego, że koła samochodu powinny być pompowane w chwili, gdy opony są zimne. Jeśli mamy rozgrzane opony, niemal na pewno napompujemy je niewystarczająco – gdy tylko koła się schodzą, ciśnienie spadnie. Tymczasem wartości ciśnienia podane w instrukcji obsługi samochodu albo na naklejce pod klapką wlewu paliwa czy na słupku zawsze odnoszą się do zimnych opon.

Autor Maciej Brzeziński
Pasjonat technologii, prywatnie także zapalony kolarz
Pokaż listę wszystkich publikacji
Posłuchaj artykułu
Posłuchaj artykułu
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium
Skrót artykułu