- Okres jesienno-zimowy stawia wyzwania zarówno przed kierowcami, jak i ich pojazdami
- Niestwierdzone wcześniej problemy ze wzrokiem mogą ujawnić się w zimie i utrudnić jazdę nocą
- Komfort podróżowania po zmroku poprawi nie tylko wizyta u okulisty. W artykule znajdziesz proste do zastosowania porady
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Do pracy po ciemku i z pracy też po ciemku — okres jesienno-zimowy to czas, w którym kierowcy często przedzierają się przez mrok. Wymagające warunki stanowią wyzwanie nie tylko dla naszych samochodów, ale też dla nas samych. To właśnie na przełomie jesieni i zimy wychodzą na jaw nowe problemy. Takie jak te, które może rozwiązać dopiero zadbanie o własne zdrowie.
Poznaj kontekst z AI
Takie zjawiska podczas jazdy nocą sygnalizują problem
Jeśli zauważyłeś, że jazda po zmroku staje się coraz trudniejsza, nie lekceważ tych sygnałów. Regularne badanie wzroku i szybka reakcja na zmiany mogą znacząco poprawić komfort i bezpieczeństwo na drodze. Pewność za kierownicą zależy nie tylko od naszych umiejętności i doświadczenia, ale też samopoczucia — problemy ze wzrokiem na pewno w tym nie pomogą.
Każdy z poniższych objawów to znak, że pora umówić się do okulisty:
- rosnąca wrażliwość na światło i oślepianie przez reflektory,
- trudność w odczytaniu znaków i rozpoznawaniu szczegółów w ciemności,
- pogorszona ocena odległości i prędkości innych pojazdów,
- zamglony obraz, bledsze kolory i częste mrużenie oczu.
Dlaczego jazda nocą na jesieni i w zimie jest nieprzyjemna?
Opisane we wcześniejszym akapicie zjawiska powinny być dla kierowcy impulsem do pójścia na badanie wzroku. Rozmazujący się obraz po zmierzchu, ograniczone pole widzenia i podwyższona wrażliwość na olśnienie są zwyczajnie niebezpieczne. Dlaczego? Nawet drobne zmiany w percepcji mogą wpływać na czas reakcji, ocenę odległości czy zdolność do szybkiego podejmowania decyzji.
Sprawdź też: Te tanie używane auta są "niesprzedawalne". Kierowcy ich nie chcą
Mrok i deszcz obnażają wady wzroku, które w lepszych warunkach nie dają o sobie znać. Po zmroku źrenice się rozszerzają, spada czułość na kontrast, a każdy błąd w korekcji okularów lub niewykryta choroba oczu pogarszają nasz komfort widzenia. W deszczu dochodzą do tego odbicia generowane przez mokry asfalt czy szyby. W połączeniu ze światłem reflektorów może powodować to efekt olśnienia, czyli chwilowego upośledzenia wzroku po kontakcie z intensywnym źródłem światła.
Czy dla kierowców badanie wzroku jest obowiązkowe?
Dla większości kierowców nie jest — obowiązkowe, cykliczne badanie wzroku dotyczy wyłącznie kierowców zawodowych. Pobieżną kontrolę wzroku przeprowadza się jednak również podczas uzyskiwania uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. To od decyzji lekarza zależy, jak często kierowca będzie musiał stawić się u okulisty — maksymalny okres ważności badań lekarskich to 15 lat (z powodu wykrytej wady wzroku lekarz może jednak orzec konieczność odnawiania ich np. co 5 lat).
Czy mimo to polscy kierowcy się badają? Okuliści zalecają cykliczne kontrole wzroku zwłaszcza osobom po 40. roku życia. Niestety, dane publikowane co jakiś czas przez różne polskie instytucje wskazują, że z własnej inicjatywy wzrok bada mniej niż jedna dziesiąta kierowców. Co gorsza, nawet dwie trzecie osób po 40. roku życia nie zdaje sobie sprawy z tego, że ma wadę wzroku lub nosi okulary (soczewki) z nieodpowiednio dobraną korekcją.
Tak poprawisz swój komfort jazdy nocą i w deszczu
Nocna jazda w deszcz męczy bardziej nie tylko przez problemy ze wzrokiem. Na szczęście jest kilka sposobów na to, żeby poprawić sobie komfort w takich warunkach. Nie wszystkie wymagają wizyty u okulisty i wymiany okularów lub przejścia operacji na zaćmę. Co można zrobić?
- 1 Sprawdź światła — źle ustawione reflektory nie tylko oślepiają innych, ale też zaburzają twój obraz drogi.
- 2 Wyczyść szyby i reflektory — zabrudzenia na tych elementach wzmacniają refleksy świetlne (ważne: szyby należy umyć nie tylko z zewnątrz, ale także od środka).
- 3 Rób przerwy — jeśli czeka cię długa nocna trasa, pamiętaj o odpoczynku; ciągłe wytężanie wzroku prowadzi do szybszego zmęczenia;
- 4 Nawilżaj oczy — jeszcze nikt nie zginął od niewożenia ze sobą kropelek do oczu, ale zdaniem ekspertów warto nawilżać oczy, bo suchość nasila efekt olśnienia.
- 5 Unikaj kontrastów — w nocy unikaj korzystania z oświetlenia kabiny podczas jazdy i przestaw lusterko wsteczne w "tryb nocny".
- 6 Umów się na badanie wzroku — poproś specjalistę o ocenę widzenia zmierzchowego i wrażliwości na olśnienie.
- 7 Sprawdź swoje okulary — czyste soczewki to podstawa, ale czasami to nie wystarczy, bo nawet mały błąd w korekcji potęguje zmęczenie w nocy; jeśli dużo jeździsz, zainwestuj w okulary z powłoką antyrefleksyjną.