- Najtańsze myjki za 200-300 zł sprawdzają się dobrze przy myciu rowerów i innych małych przedmiotów, ale samochód można nimi co co najwyżej spłukać
- Myjka nadająca się do skutecznego mysia samochodu to wydatek co najmniej kilkuset zł
- Trwała, mocna i uniwersalna myjka z silnikiem indukcyjnym to wydatek ponad 1000 zł, ale może ona wystarczyć na lata
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Myjka ciśnieniowa, jeśli chcemy myć nią samochód sprawnie i bezpiecznie dla lakieru oraz elementów z gumy i tworzyw, musi mieć wysoką wydajność. Tylko jak porównać osiągi różnych myjek na podstawie ich danych technicznych? Łatwo się oszukać, gdyż producenci (w większości wypadków) w pierwszej kolejności podają maksymalne ciśnienie, jakie generuje pompa myjki i jest to np. 130 albo np. 150 bar. Sugerując się tym parametrem, łatwo o błąd, gdyż... nie mówi on wcale o wydajności urządzenia. Co z tego, że pompa generuje ciśnienie 150 bar, jeśli na wyjściu lancy ciśnienie spada do 90 bar, a strumień wody jest wąski i ostry jak nóż?
Od maksymalnego ciśnienia, jakie występuje w myjce, o wiele ważniejsze jest jej ciśnienie robocze, ale uwaga: w powiązaniu z ilością tłoczonej wody. Myjka, która ma przepływ wody 500 l/h przy ciśnieniu roboczym 120 bar jest o wiele bardziej wydajna i lepsza niż myjka, która tłoczy 350 l/h, nawet jeśli jej ciśnienie robocze jest takie same lub nawet wyższe.
Więcej wody – mycie szybsze i bezpieczniejsze
Chcąc zwiększyć ciśnienie robocze w myjce, wystarczy... zwęzić dyszę, przez którą przepływa woda. Niektórzy producenci tak robią, dzięki czemu ciśnienie wody opuszczające lancę jest wysokie, ale tej wody jest bardzo, bardzo mało. Za to wąski strumień wody działa jak ostrze, takim „nożem” łatwo jest uszkodzić lakier auta, zwłaszcza jeśli jest to lakier niefabryczny, pociąć opony... Kiepską myjką niszczymy też elementy plastikowe, „zdejmujemy” farbkę z emblematów auta, lakier z plastikowych kloszy reflektorów (doprowadzając do ich matowienia), itp. Gdy myjka daje więcej wody (szerszy strumień), mycie jest bezpieczniejsze i – dla niektórych przede wszystkim – dużo szybsze. A zatem: rzutem oka w dane techniczne myjki weźmy pod uwagę (razem) trzy wskaźniki: ciśnienie robocze, przepływ wody (roboczy przepływ na poziomie 400 l/h do zastosowań garażowych w zupełności wystarczy, niektórzy podają jednak przepływ maksymalny (należy uważnie porównywać te same parametry), który jest zwykle o 20-30 proc. wyższy) oraz... moc elektryczną. Mocna myjka ma (z reguły) moc 2000W i więcej (nie jest rzadkością 2800W), za to myjka o mocy np. 1300W z całą pewnością nie ma wysokiej wydajności.
Myjka myjce nierówna
Moc myjki, ciśnienie oraz ilość tłoczonej wody są ważne, ale to zdecydowanie nie wszystko, co istotne przy wyborze. Myjki mają szereg innych cech i udogodnień, które nie są bez znaczenia:
Długość węża ciśnieniowego: w praktyce do komfortowego mycia samochodu potrzebny jest wąż o długości co najmniej 8 metrów. Gdy wąż jest krótszy, trudniej „okrążyć” samochód z lancą w ręce, wyższe jest też ryzyko szarpnięcia i przewrócenia myjki, co często źle się dla niej kończy.
Wąż zbrojony: wąż ciśnieniowy powinien mieć oplot uniemożliwiający zgniecenie albo załamanie go. Ta sama cecha węża ułatwia jego przechowywanie.
Bęben na wąż: ważna rzecz. O ile bęben na kabel elektryczny ma mniejsze znaczenie, to możliwość nawinięcia węża ciśnieniowego na bęben ułatwia składanie i przechowywanie myjki. Brak bębna nie jest problemem tylko w warsztacie, w którym myjka i tak przechowywana jest w stanie stałej gotowości do pracy.
Pojemnik na płyn czyszczący: może być wbudowany (wtedy ma on pojemność nawet 2 l, preparat chemiczny przepływa przez myjkę) albo nakładany na końcówkę lancy (wtedy ma on mniejszą pojemność, np. 0,5 l, .preparat chemiczny nie przepływa przez myjkę, dysza wytwarzająca pianę jest elementem pojemnika). W praktyce wygodniejszy jest pojemnik zintegrowany z myjką, ale pianownica mocowana zamiast dyszy na końcówce lancy też ma zalety: za kilkadziesiąt zł można dokupić drugą i w jednej przechowywać środek czyszczący auto, a w drugiej np. wosk w płynie.
Regulacja ciśnienia: ciśnienie może być regulowane elektronicznie przyciskami na lancy, ale może też być skutecznie korygowane za pomocą obracanej dyszy. Regulacja elektroniczna jest bardzo efektowna, ale... niewiele z niej wynika. Jeśli myjka nie ma regulacji ciśnienia w ogóle – też nie szkodzi – zbliżając lub oddalając lancę od mytego obiektu osiągamy ten sam efekt. Regulacja ciśnienia w mocnych myjkach ma znaczenie np. przy myciu roweru, który mycia pod dużym ciśnieniem nie znosi.
Silnik indukcyjny: z reguły montowany jest w myjkach z wyższej półki, jest cichszy niż silnik szczotkowy, bardziej wydajny, to w sumie warunek wysokich osiągów urządzenia. Silnik indukcyjny jest też trwalszy niż „zwykły” ale to akurat ma mniejsze znaczenie: w myjce jest wiele innych elementów, które mogą się zepsuć.
Materiał, z którego zbudowana jest pompa: może być to tworzywo sztuczne, aluminium, albo (przynajmniej częściowo) mosiądz. Pompy mosiężne to wyposażenie myjek z najwyższej półki, zwykle bardzo drogich. Plastik (stosowany coraz rzadziej) jest bardzo wrażliwy na przegrzanie lub zamarzanie wody. W praktyce przekłada się to na czas, przez jaki myjka może pracować bez przerwy. Tania myjka może pracować bezpiecznie dla siebie przez kilka minut (potem musi odpocząć), a dobra znacznie dłużej.
Jakość obudowy: to rzecz niedoceniana, a ważna! Co z tego, że myjka ma 3-letnią gwarancję, jeśli wystarczy nieostrożnie ją postawić, by coś pękło? A takie usterki gwarancji z reguły nie podlegają.
Możliwe wyposażenie: zwykła dysza myjąca, dysza udarowa (rotacyjna), przystawka do mycia powierzchni płaskich, przedłużka do mycia rynien, itp. Dobrze, jeśli myjka jest wyposażona w elementy służące do przechowywania akcesoriów.
Serwis: jeśli kupujecie myjkę na kilka lat lub dłużej, niech to będzie myjka naprawialna. Zawsze może się coś zepsuć, choćby i zn naszej winy. Jeśli złamiesz plastikowy uchwyt lancy, to nie ma problemu, jeśli możesz kupić nowy za 30 zł. Jeśli nie da się go kupić, to... żegnasz się z urządzeniem albo rezygnujesz z części jej funkcjonalności
Reasumując...
...mała myjka za 200-300 zł jest lekka i łatwo ją przenosić, nadaje się ona jednak głównie do umycia roweru, ewentualnie do opłukania auta. Większa myjka za kilkaset zł (wciąż bez silnika indukcyjnego i solidnego węża ciśnieniowego) nada się do mycia samochodu i okazjonalnego opłukania np. tarasu. Duża i ciężka myjka z silnikiem indukcyjnym o mocy 2000W i więcej wyposażona z solidną pompę i dobry, długi wąż ciśnieniowy zniesie regularne mycie samochodu i będzie w tym skuteczna, bez problemu można nią przez długi czas zmywać taras czy myć elewację domu. Rozsądnie użytkowana wystarczy na wiele lat.
Jak korzystać z myjki ciśnieniowej przy myciu samochodu?
- Używaj zwykłej dyszy „płaskiej”, nigdy nie korzystaj z dyszy rotacyjnej, która nadaje się do mycia kamienia i innych bardzo odpornych powierzchni. Dysza rotacyjna „zdejmuje” lakier auta!
- Dyszy nie należy zbliżać bardziej niż na 20 cm do mytej powierzchni
- Jeśli dysza ma regulowany strumień, myj auto strumieniem płaskim, a nigdy „skupionym” – punktowo podawana woda pod wysokim ciśnieniem może zrobić dziurę w oponie lub uszkodzić inne elementy!
- Jeśli używasz piany aktywnej, nie rób tego w pełnym słońcu i nie pozwól, by wyschła na lakierze
- Jeśli myjesz auto zimą i przechowujesz myjkę w nieogrzewanym pomieszczeniu, możesz ją zabezpieczyć przed mrozem, zasysając nią zimowy płyn do spryskiwaczy
- Sprawdź w instrukcji, jak długo myjka może pracować bez przerwy. W przypadku tanich urządzeń jest to najwyżej kilka-kilkanaście minut, sprzęt profesjonalny znosi pracę niemal w trybie ciągłym.
