- Raport powstał na podstawie danych z niemal 3,4 mln interwencji załóg pomocy drogowej
- Oceniono 109 najpopularniejszych na niemieckim rynku modeli aut z lat 2011-2018
- Najczęstszą przyczyną unieruchomienia auta także w ubiegłym roku był rozładowany akumulator
- Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
Jak co roku niemiecki automobilklub ADAC publikuje raport dotyczący niezawodności aut. Bazuje on na statystykach zbieranych przez załogi pomocy drogowej – na niemieckim rynku ADAC jest od lat liderem w tej branży z imponującą liczbą przeprowadzanych interwencji – w ubiegłym roku charakterystyczne, żółte auta wyjeżdżały do unieruchomionych na drodze aut 3,386 mln razy, a wynik ten jest i tak – za sprawą lockdownu z powodu pandemii COVID-19 – niższy niż np. w 2019 roku. Warto jednak wiedzieć, że nie wszystkie interwencje ADAC trafiają do statystyk, w udostępnianych zestawieniach nie znajdziemy np. informacji dotyczących usterek usuwanych w ramach pakietów assistance oferowanych przez producentów aut, jeśli ADAC udzielał pomocy na podstawie umowy z producentem.
Co psuje się najczęściej?
Najczęstszym powodem do wezwania pomocy drogowej w ubiegłym roku był niesprawny akumulator. To nic nowego, bo tak jest od lat, ale w ubiegłym roku takich przypadków załogi pomocy drogowej odnotowywały jeszcze więcej niż zwykle. Tym razem to 46,3 proc. , rok wcześniej – 41,8 proc. Powód łatwo zgadnąć – bardzo wiele osób przerzuciło się w ubiegłym roku na pracę zdalną, przestając regularnie korzystać ze swoich aut, co musiało się odbić na kondycji akumulatorów.
Oto najczęstsze przyczyny interwencji pomocy drogowej ADAC:
- Niesprawność akumulatora: 46,3 proc.
- Usterka silnika lub sterowania silnikiem (wtrysk, zapłon, czujniki): 15,9 proc.
- Alternator, rozrusznik, instalacja elektryczna: 10 proc.
- Ogumienie i koła: 7,1 proc.
- Układ paliwowy: 3,2 proc.
- Układ chłodzenia, ogrzewanie, klimatyzacja: 2,1 proc.
- Układ oczyszczania spalin i wydech: 1,2 proc.
- Pozostałe (w tym m.in. układ przeniesienia napędu, hamulce, układ kierowniczym nadwozie): 14,2 proc.
W tym roku osobno przygotowano zestawienie dla aut elektrycznych. O dziwo, w ich przypadku niesprawny akumulator jeszcze częściej, bo aż w 54 proc., był przyczyną wezwania pomocy drogowej – tyle, że nie chodzi o akumulator trakcyjny zasilający silnik auta, ale o akumulator 12 V, zasilający elektronikę pokładową.
Statystyki usterkowości według ADAC
Ranking przygotowany przez ADAC obejmuje w tym roku 109 modeli aut 25 marek. Uwzględnione zostały w nim usterki odnotowane przez ekipy pomocy drogowej w ciągu całego 2020 roku, stwierdzone w pojazdach zarejestrowanych między 2011 a 2018 rokiem. Do statystyk nie są wliczane usterki powstałe z winy użytkowników (np. brak paliwa) czy też przypadki uszkodzenia kół, przebicia opon.
Które auta psują się najczęściej?
Według ekspertów z ADAC 40 spośród 109 modeli należy uznać za auta niezawodne, pozostałe wypadają średnio lub wręcz źle. Za najbardziej awaryjne auto uznano tym razem 10-letnią Kię Ceed, w przypadku której na 1000 zarejestrowanych egzemplarzy odnotowano aż 52,7 awarii na drodze – co ciekawe, młodsze egzemplarze tego modelu są niemal całkowicie bezawaryjne. W starszych najczęściej problemy dotyczą akumulatora, rozrusznika, pompy paliwa, łańcucha rozrządu i świec zapłonowych. Podobnie zróżnicowany obraz wyłania się ze statystyk dotyczących Hyundaia i20. Z kolei w popularnych modelach Seat Alhambra i Volkswagen Sharan, stosunkowo wysokie wskaźniki awaryjności występują niezależnie od rocznika, a problemy często dotyczą układów oczyszczania spalin. Fatalnie wypada Snart Forfour (od 2015 roku), z częstymi usterkami muszą się też zmagać właściciele Opli Insignia, Nissanów Qashqai, Fordów S-Max i Renault Kangoo.
Które auta są według ADAC najbardziej niezawodne?
W statystykach zebranych w 2020 roku bardzo dobrze wypadają modele marek Audi, BMW oraz Toyota. Modele A3, A4, A5, Q3 oraz Q5 to najbardziej niezawodne pojazdy marki Audi. Częściej pomocy na drodze wymaga modele A1. W przypadku BMW modele serii 1, 2, 3, 4 oraz X1 i X3 sporadycznie wymagają wzywania pomocy drogowej. Według ADAC nieco więcej problemów sprawiają Mercedesy A, CLA, GLA oraz C, GLC i GLK. Częste usterki: stacyjka i rozrusznik.
Zadziwiająco dobre wyniki uzyskały też modele Fiat Punto i Dacia Sandero – albo prosta konstrukcja sprzyja niezawodności, albo też właściciele tych aut nie mają w zwyczaju wzywania pomocy drogowej.
Świetnie wypadła Toyota Aygo. Z kolei wśród kompaktów Volkswagen Golf uzyskuje znacznie lepsze wyniki niż Ford Focus czy Opel Astra.