- Wyposażenie samochodu w dodatkowe narzędzia jest niedrogie, a może uratować życie
- Dodatkowe akcesoria, takie jak apteczka, przecinak do pasów czy młotek awaryjny, zwiększają bezpieczeństwo
- Lampka ostrzegawcza V16, popularna w niektórych krajach UE, poprawia widoczność pojazdu po awarii
- Jakie jest obowiązkowe wyposażenie samochodu w 2025 r.?
- Dlaczego warto mieć apteczkę w samochodzie?
- Dlaczego warto mieć w samochodzie przecinak do pasów? To szybka pomoc w kryzysowej sytuacji
- Po co w samochodzie warto mieć młotek awaryjny?
- Po co w aucie lampka ostrzegawcza?
- Dlaczego warto mieć w aucie dodatkowe wyposażenie? Nie jest drogie, a niesie ze sobą wiele korzyści
Wielu kierowców nie do końca wydaje się zdawać sobie sprawę z tego, że wyposażenie auta w dodatkowe narzędzia — właściwie to nawet śmiało można nazwać je akcesoriami — nie wiąże się z dużymi kosztami, a może znacząco zwiększyć bezpieczeństwo podróży. Wśród rekomendowanych akcesoriów, oprócz apteczki, którą zdecydowanie warto mieć w swoim samochodzie, znajdują się przecinak do pasów, młotek awaryjny, gaśnica oraz lampka ostrzegawcza V16, o której całkiem niedawno pisaliśmy, bo coraz więcej krajów przymierza się do jej wprowadzenia jako obowiązkowe wyposażenie.
- Przeczytaj także: Podobno policjanci szukają 4 rzeczy w aucie i mandat. Sprawdziłem. Przepis jest, listy nie ma
Jakie jest obowiązkowe wyposażenie samochodu w 2025 r.?
O wyposażeniu szczegółowo mówią oczywiście przepisy. Zawarte są w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia.
Większość wyposażenia, w które powinien być wyposażony samochód, którym można wyjechać na drogę publiczną, w aucie znajduje się fabrycznie — bez niego producent nie uzyskałby homologacji na konkretny pojazd. Są to:
Numer identyfikacyjny (VIN), numer na silniku, tłumik wydechu, wycieraczki i spryskiwacz przedniej szyby, prędkościomierz, licznik przebiegu, lusterko zewnętrzne po lewej stronie, klakson, pasy bezpieczeństwa i punkty ich kotwiczenia, zagłówki czy błotniki osłaniające całą szerokość koła.
Obecność niektórych elementów jest wymagana w uzależnieniu od daty produkcji lub pierwszej rejestracji samochodu. Należą do nich takie elementy jak zagłówki, czy pasy bezpieczeństwa zamontowane na tylne kanapie.
Autem nie można oczywiście wyjechać również bez pozytywnego wyniku badania technicznego oraz ważnej polisy obowiązkowego ubezpieczenia OC.
Przeczytaj także: Wielka zmiana dla kierowców po 21 latach. Od dziś stawki za obowiązkowe badania w górę
Dlaczego warto mieć apteczkę w samochodzie?
Choć z punktu widzenia polskich przepisów samochodowa apteczka nie jest obowiązkowym wyposażeniem pojazdów, które mogą legalnie poruszać się po polskich drogach, to jednak zdecydowanie warto ją w swoim aucie mieć. I to mieć dobrze skompletowaną.
Dlaczego warto mieć w samochodzie przecinak do pasów? To szybka pomoc w kryzysowej sytuacji
Przecinak do pasów bezpieczeństwa to niedrogie narzędzie. Jego główną zaletą jest łatwość użycia w nagłych przypadkach, gdy pasy nie dają się odpiąć w tradycyjny sposób. W przeciwieństwie do noża podróżnego, przecinak minimalizuje ryzyko skaleczenia, ponieważ wystarczy wsunąć taśmę pasa w szczelinę urządzenia, by ją przeciąć.
Warto zwrócić uwagę, że przecinak do pasów często jest już zintegrowany z innymi narzędziami awaryjnymi, co pozwala uniknąć zakupu kilku oddzielnych akcesoriów.
Po co w samochodzie warto mieć młotek awaryjny?
Młotek awaryjny, zwany także młotkiem bezpieczeństwa to kolejne niedrogie i praktyczne narzędzie. Jego konstrukcja pozwala na rozbicie hartowanego szkła samochodowego nawet przy użyciu niewielkiej siły. Dzięki twardej, małej końcówce energia uderzenia skupia się w jednym punkcie, co umożliwia szybkie wybicie szyby i wydostanie się z pojazdu w razie wypadku, gdy drzwi są zablokowane.
Przed zakupem warto sprawdzić, czy szyby boczne w samochodzie są wykonane ze szkła hartowanego, które oznacza się symbolem ESG. Młotek nie działa na szkło laminowane, które występuje w niektórych modelach aut. Szkło takie oznaczone jest symbolem VSG.
Po co w aucie lampka ostrzegawcza?
Lampka ostrzegawcza V16 to opcjonalny element wyposażenia, który już w pierszych krajach Unii staje się wyposażeniem obowiązkowym. Jako pierwszy kraj unijny na wyposażenie pojazdów wprowadziła go Hiszpania, gdzie lampka taka zastąpiła tradycyjny trójkąt ostrzegawczy. Jej zastosowanie znacząco poprawia widoczność pojazdu po awarii lub wypadku. Urządzenie emituje wyraźne, migające światło i jest mocowane magnetycznie na dachu samochodu, dzięki czemu pojazd jest widoczny z dużej odległości, zwłaszcza nocą.
- Przeczytaj także: Trójkąt ostrzegawczy idzie do lamusa. Wymyślili lampę V-16. Nowy obowiązek na południu
Nowoczesne wersje lampki ostrzegawczej V16 mogą dodatkowo przesyłać lokalizację pojazdu. W porównaniu z trójkątem ostrzegawczym, lampka zapewnia lepszy efekt dalekiego zasięgu i zmniejsza ryzyko wypadków, szczególnie tzw. wypadków wtórnych, czyli kolizji w następstwie najechania na pojazd, który już wcześniej i uległ właśnie kolizji. Wypadki takie mogą się zdarzyć podczas ustawiania trójkąta na poboczu.
Warto pamiętać, że jeśli korzystamy w lampki V16 to i tak trójkąt ostrzegawczy jest obowiązkowy. Podobnie jest także np. w Niemczech. Dopóki przepisy nie określają tego szczegółowo — lampka może być na wyposażeniu, ale nie zastępuje obowiązkowego trójkąta.
Dlaczego warto mieć w aucie dodatkowe wyposażenie? Nie jest drogie, a niesie ze sobą wiele korzyści
Choć apteczka, przecinak do pasów, młotek awaryjny i lampka ostrzegawcza V16 nie są obowiązkowe, ich obecność w samochodzie może znacząco zwiększyć bezpieczeństwo kierowcy i pasażerów. Warto rozważyć zakup tych akcesoriów, zwłaszcza że nie wiąże się to z dużymi wydatkami, a w sytuacji awaryjnej mogą okazać się nieocenione. Dosłownie mogą uratować czyjeś życie.