Wszystko, co powinniście wiedzieć o przenośnej samochodowej nawigacji satelitarnej GPS: od szczegółów dotyczących urządzeń po popularne rozwiązania stosowane w oprogramowaniu i cyfrowych planach
A jak antena. Nowoczesne urządzenia wyposażone są w wielokanałowe odbiorniki GPS i dodatkowe systemy ułatwiające szybsze wyszukanie sygnału GPS. Do codziennego użytkowania wystarczy model kilkunastokanałowy (np. 16 kanałów). Dodatkowo mile widziany jest system taki jak SIRF Instant Fix. Przyśpiesza on wyszukiwanie sygnału satelitarnego. Obecnie stosowany jest w większości urządzeń niemal wszystkich marek. Godny polecenia.A jak asystent pasa ruchu. System ułatwia poruszanie się po wielopasmowych drogach i skomplikowanych skrzyżowaniach. Nawigacja wyświetla strzałki kierunkowe identyczne z namalowanymi na jezdni i wskazuje najwłaściwsze dla naszego kierunku jazdy. W najbardziej zaawansowanych zestawach na ekranie można zobaczyć wizualizację rozjazdów i zjazdów z autostrad, co pomaga w wykonaniu zalecanego manewru. Stosowany m.in. w nawigacjach Becker, Clarion, Navigon, NavRoad, TomTom, a także w oprogramowaniu iGO.Godny polecenia.
Foto: Auto Świat
Nawigacja od A do Z
B jak bluetooth. Wbudowany zestaw głośnomówiący to rozwiązanie kompromisowe. Umożliwia bowiem bezpieczne korzystanie z telefonu komórkowego podczas jazdy. Zwykle jednak nie zastąpi porządnego systemu głośnomówiącego. Słabą stroną nawigacji z Bluetooth jest tylko przeciętna jakość dźwięku, więc lepiej potraktować ją tylko jako doraźne rozwiązanie. Instalowany w droższych wersjach nawigatorów niemal wszystkich marek. E jak ekran. Liczy się nie tylko wielkość wyświetlacza. Równie ważna jest jasność matrycy i jej właściwości antyrefleksyjne. Ekran z mocniejszym podświetleniem dobrze się sprawdza w słoneczne dni, kiedy promienie padają wprost na nawigację. Mile widziane jest wyposażenie w czujnik oświetlenia. Wówczas sprzęt automatycznie dostosowuje jasność ekranu do otoczenia. Gdy wjeżdżamy do tunelu, sprzęt samoczynnie zmniejszy jasność ekranu. Funkcja jest w standardowym wyposażeniu drogich modeli nawigacji (np.Blaupunkt Travel Pilot).
strona 2
G jak gadżety. Odtwarzacz video, MP3, e-book, gry, przeglądarka zdjęć. Im dłuższa lista wyposażenia w multimedialne gadżety, tym bardziej atrakcyjna. Zwykle jednak multimedialne wyposażenie jest rzadko wykorzystywane lub po prostu bezużyteczne. Urządzenia ze słabszymi procesorami (poniżej 400 MHz) mają duże kłopoty z odtwarzaniem filmów DivX. Podobnie dzieje się nawet z większymi plikami MP3. Lepiej zatem nie zwracać uwagi na „bajery”. G jak gwarancja nowych map. Kupując nową nawigację, możemy od razu jednorazowo zaktualizować zainstalowane mapy, jeśli tylko dostępne są nowsze plany. Oferta przeznaczona jest tylko dla kupujących urządzenia takich marek, jak: Becker, Garmin, Navigon czy TomTom. Niestety, jest ograniczona czasowo. Na pobranie map ze strony internetowej producenta i zainstalowanie w urządzeniu mamy zaledwie ok. czterech tygodni od pierwszego uruchomienia urządzenia. Gwarancja nowych map nie dotyczy użytkowników nawigacji oferowanych z subskrypcją map. Wówczas mogą oni bezpłatnie pobierać aktualizacje w trakcie trwania licencji (AutoMapa – rok, Navigo – trzy miesiące). K jak karta z mapą. Jeśli wybierać nawigację, to najlepiej taką, w której mapy znajdują się na kartach pamięci. To wbrew pozorom lepsze rozwiązanie od systemów, w których oprogramowanie zainstalowano we wbudowanej pamięci. Zwykle bowiem pamięć w nawigacji ma ograniczoną pojemność, co oznacza, że w przyszłości nie uda się np. zmieścić całej mapy Europy. Ponadto by zaktualizować mapę, lepiej wyjąć kartę z urządzenia i włożyć do czytnika w komputerze. Kopiowanie nowych map na kartę potrwa bowiem znacznie krócej niż w przypadku, gdy nawigacja jest podłączona kablem USB do komputera.
Foto: Auto Świat
Nawigacja od A do Z
M jak mocowanie. Porządny uchwyt bardzo ułatwia korzystanie z nawigacji. Najlepszym rozwiązaniem jest stacja dokująca, czyli uchwyt z podłączonym kablem zasilającym. Nie trzeba będzie za każdym razem odłączać lub dopinać kabla od zasilacza, gdy zdejmujemy lub zakładamy nawigację. Ponadto po dłuższym użytkowaniu, wskutek częstego odpinania i dołączania kabla zasilania, zużywają się styki w gnieździe. A to oznacza duże koszty serwisu. N jak nawigacja bez map. By obniżyć cenę, niektóre firmy oferują urządzenia nawigacyjne bez map (np. Blow, NavRoad). Produkty przeznaczone są głównie dla tych użytkowników, którzy mają już oprogramowanie nawigacyjne lub chcą skorzystać z kilku różnych map i programów nawigacyjnych. Nawigatorów bez map nie polecamy początkującym użytkownikom. Wgranie mapy i skonfigurowanie nawigacji nie jest proste, więc lepiej kupić gotowy zestaw z zainstalowanymi cyfrowymi planami. O jak odblokowany Windows. Sklepy internetowe często oferują tanie nawigacje z odblokowanym systemem do Windowsa (m.in. produkty marki Medion). Jest to kusząca propozycja dla wszystkich, którzy planują wzbogacenie nawigatora o nowe oprogramowanie, mapy i inne dodatki. Wówczas korzystanie z nawigacji wygląda tak samo jak używanie eksploratora plików w domowym komputerze PC. Początkujący użytkownicy powinni jednak omijać takie tanie okazje z daleka. Korzystanie z urządzenia jest dość skomplikowane. Ponadto ingerencje we wgrany system operacyjny mogą skończyć się nawet poważną awarią zestawu GPS.
strona 3
P jak punkty POI. Jest to baza przydatnych adresów, czyli lista różnych lokalizacji, takich jak: warsztaty samochodowe, stacje benzynowe, posterunki policji, placówki banków, apteki, szpitale, dworce kolejowe, centra handlowe i wiele innych. Im bogatsza baza danych, tym lepsza. Niemniej prócz zawartości samej bazy danych bardzo ważna jest możliwość regularnego jej aktualizowania. Najlepszy serwis, który umożliwia nawet codzienną aktualizację bazy danych, ma AutoMapa. Jest on dostępny na stronie internetowej Miplo dla wszystkich użytkowników programu korzystających z aktywnej licencji. Niemniej kierowcy używający innych programów i nawigacji także mają możliwość odświeżania bazy POI. By wzbogacić bazę adresów, można skorzystać ze stron internetowych (np. POI plaza, POIPoint, Miplo). Wystarczy tylko sprawdzić, która nawigacja i oprogramowanie są kompatybilne, by pobrać dane do komputera i nawigacji.T jak transmiter FM. Głosowe wskazówki, jak należy jechać do celu, możemy usłyszeć nie tylko z nawigacji, ale także z samochodowych głośników. Umożliwia to transmiter FM, czyli nadajnik radiowy wbudowany w nawigator. Wystarczy tylko ustawić określoną częstotliwość radiową (zakres fal FM, czyli UKF) w radioodbiorniku samochodowym, by z głośników pokładowego systemu audio usłyszeć wszystkie informacje głosowe z nawigacji. Transmiter stosowany jest w lepiej wyposażonych urządzeniach.
Foto: Auto Świat
Nawigacja od A do Z
W jak wyszukiwanie Google. W najnowszych modelach nawigacji instalowana jest usługa wyszukiwania online za pośrednictwem serwisu Google (np. Garmin nuLink w nuvi 1690, Navigon Live w 6310, TomTom Live w GO950 Live). Jest to specjalnie przygotowana wyszukiwarka zintegrowana z programem nawigacyjnym. Po wyświetleniu listy wyników wystarczy tylko kliknąć określony adres, by system nawigacyjny rozpoczął obliczanie drogi do celu. Niestety, usługa jest płatna. By z niej skorzystać, trzeba wykupić abonament. Kosztuje nawet 400 zł za rok.