Nawet w autach kompaktowych wykorzystuje się komfortowe rozwiązanie wielowahaczowe, a najnowszy pomysł to belka paraboliczna zastosowana w Mercedesie klasy A. Na czym to polega?- Jeszcze do niedawna w autach kompaktowych bardzo często stosowano zawieszenie półzależne - koła na wahaczach połączone belką skrętną. Przykładem jest Volkswagen Golf. To bardzo proste, niedrogie rozwiązanie, nie zajmuje wiele miejsca, pozwala dobrze zaplanować kształt bagażnika. O wiele bardziej wyrafinowane jest zawieszenie wielodrążkowe (wielowahaczowe). Zapewnia znakomity komfort jazdy, bardzo dobre trzymanie się drogi, ale ma wadę - jest skomplikowane i kosztowne. Rozwiązanie, które zaproponował Mercedes w najnowszej klasie A, również zapewnia bardzo wysoki komfort jazdy oraz idealne prowadzenie koła, a jednocześnie nie jest tak drogie jak wielowahaczowe. Koła nie są tu prowadzone na wahaczach, ale przytwierdzone do parabolicznej belki. Prowadzenie kół realizowane jest za pomocą bardzo wytrzymałych drążków Watta przymocowanych przegubem do płyty podłogowej. Dzięki drążkom Watta koła poruszają się idealnie w płaszczyźnie pionowej, nie zmieniają kątów ustawienia, a tym samym auto prowadzi się bardzo stabilnie. To zawieszenie wyeliminowało także kołysanie poprzeczne nadwozia oraz zlikwidowało podsterowność auta. - Czy to rozwiązanie z belką paraboliczną i drążkami Watta skonstruowano wyłącznie do Mercedesa klasy A, czy też może być wykorzystane w innych modelach?- Skonstruowano je na potrzeby nowej klasy A. Przypomnę, że ten model miał wcześniej problemy z tzw. testem łosia i dopiero seryjne zamontowanie systemu ESP zapewniło stabilność jazdy. Teraz konstruktorzy chcieli znacznie poprawić komfort, ale nie kosztem stabilności. Oczywiście rozwiązanie z belką paraboliczną można zastosować w innych modelach, ale jest ono opatentowane, więc będzie to wymagało albo wykupienia prawa do tej konstrukcji, albo "obejścia" patentu w postaci własnego rozwiązania. - Czy wyrafinowane technicznie zawieszenia nie są mniej trwałe od prostych, wykorzystujących belkę skrętną? Szczególnie dotyczy to polskich dróg o złej nawierzchni. - Drogi z dziurami i koleinami skracają żywot każdego zawieszenia. Jeśli składa się ono z wielu elementów (wahaczy) i elastycznych łączników, to zrozumiałe, że zużyją się one szybciej. Stąd rada dla kupujących auta używane: sprawdzajmy dokładnie stan ich zawieszeń podczas jazdy próbnej i w warsztacie.
Parabola Mercedesa
- Panie Doktorze, w większości samochodów w przednim zawieszeniu wykorzystuje się kolumny McPhersona. Natomiast w zawieszeniu tylnym w ostatnich latach zachodzą duże zmiany.