- Bardzo ważne jest prawidłowe zapięcie pasów
- Po każdym wypadku należy wymienić pasy bezpieczeństwa
- Pasy bezpieczeństwa przechodzą bardzo rygorystyczne testy
Wynikała ona po części z nieuświadomienia zalet pasów bezpieczeństwa, a po części z ich niewygodnej konstrukcji — w latach 50, a u nas nawet jeszcze w latach 70, montowano w autach pasy "sztywne", które były bardzo niewygodne, opinały kierowcę, nie dając mu możliwości ruchu. Dziś montowane są pasy bezwładnościowe, niekrępujące kierowcy i pasażerów.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoJakie wymagania stawiane są pasom bezpieczeństwa podczas homologacji?
Określają to odpowiednie regulaminy. Np. regulamin 14 mówi o punktach kotwiczenia. Na specjalnym stanowisku bada się wytrzymałość tych punktów (są trzy), działając na nie z siłą 7 ton przez 2 milisekundy. To symuluje siły działające podczas zderzenia czołowego. Bada się też samą taśmę pasów bezpieczeństwa. Siła naciągu wynosi w tym przypadku 980 kg, a czas jej działania to aż 24 godziny. Po tej próbie sprawdza się, czy taśma nie popękała i o ile wydłużyła się. Badaniu podlegają także zamki pasów oraz odporność taśmy na przecieranie i zabrudzenia. W nowych samochodach pasy mają homologację, spełniają więc wszystkie wymagania.
Przeczytaj też:
- Pasy bezpieczeństwa: przepisy, przyzwyczajenia a polska rzeczywistość
- Kto płaci mandat za brak pasów bezpieczeństwa?
O czym powinni pamiętać kierowcy na co dzień w odniesieniu do pasów bezpieczeństwa?
Poza tym, że należy je zawsze zapinać, a także o tym, aby prawidłowo je ustawić. W większości aut jest regulacja górnego mocowania (na słupku). Należy tak wyregulować pasy, aby taśma przechodziła przez bark, a nie dotykała szyi. W tym drugim przypadku, gdy dojdzie do zderzenia, pas może spowodować otarcie skóry lub nawet uszkodzić kręgi.
Wiele modeli aut ma pasy z napinaczami pirotechnicznymi. To znakomite rozwiązanie, napinacze powodują dociśnięcie pasów w momencie zderzenia. Trzeba jednak zwrócić uwagę, aby taśma nie była poskręcana. Poza tym przy pasach z napinaczami nie można siedzieć w fotelu bokiem, z podkurczonymi nogami itp.
Czy to prawda, że po każdej poważnej kolizji należy wymienić pasy bezpieczeństwa?
W momencie zderzenia czołowego duże siły działają na pasy tak, że ulegają one rozciągnięciu. Jeśli ich nie wymienimy, przy następnej kolizji nie będą już tak skuteczne jak nowe. Wymiana pasów po wypadku objęta jest ubezpieczeniem.
