Dlatego decyzji o kupnie takiego auta nie należy podejmować pochopnie, sugerując się jego atrakcyjną ceną. Warto wcześniej sprawdzić stan techniczny pojazdu - jeśli nie ma innej, tańszej możliwości, to w specjalistycznym warsztacie. Koszt takiego przeglądu powinien zamknąć się w kwocie ok. 100-150 zł. Warto zainwestować, bo może okazać się, że lepiej jest kupić droższy egzemplarz, który jednak nie będzie wymagał wielu kosztownych napraw. Planując naprawy, warto rozejrzeć się nie tylko w ofercie sklepów motoryzacyjnych, lecz także na bogatym rynku części używanych. Jednak nie wszystkie części "z odzysku" są warte zainteresowania. Niektóre, jak lampy tylne, części blacharskie, boczne szyby czy elementy wnętrza, mogą być lepsze niż niskiej jakości zamienniki. Części eksploatacyjne, jak na przykład tarcze i Klocki hamulcowe czy np. paski rozrządu oraz łożyska, trzeba kupować nowe i najlepiej firmowe. Nowe powinny być też amortyzatory, inne części zawieszenia, a także ogumienie. I to jest zła wiadomość, bo prawie wszystkie kilkunastoletnie samochody z importu wkrótce po przyjeździe do Polski wymagają remontu zawieszenia. Wcześniej jeździły po gładkich drogach, często mają jeszcze dużo oryginalnych, nigdy niewymienianych części gumowych w zawieszeniu. Stare łączniki, gumki, końcówki itp. wkrótce po rozpoczęciu eksploatacji na polskich wybojach odmawiają posłuszeństwa. Można z góry zakładać, że na części zawieszenia wydamy wkrótce po kupnie auta co najmniej kilkaset złotych, a trzeba także brać pod uwagę koszty robocizny. Najlepiej noweTarcze i klocki hamulcowe Elementy hamulców są jednymi z najczęściej wymienianych części eksploatacyjnych. Klocki zużywają się po 20-40 tys. kilometrów, nowe tarcze zakłada się zwykle co drugą wymianę klocków. Tanie zamienniki do popularnych aut kosztują od 40 zł za komplet. Drogie są klocki do "japończyków", np. do Hondy ok. 180 zł. Tarcze przednie do Astry Classic można kupić już za ok. 70 zł.ZawieszenieObjawem zużycia zawieszenia są stuki i luzy spowodowane zużyciem się elementów gumowych, tulei i sworzni wahacza, łączników stabilizatorów oraz końcówek drążków kierowniczych. Najtańsze łączniki stabilizatora kosztują ok. 30 zł, nieco droższe są końcówki drążka kierowniczego. Kompletny remont może być w sumie drogi, np. 16-częściowy zestaw wahaczy firmy Febi do 4-5 letniego VW Passata kosztuje ok. 1800 zł.Układ wydechowyGłośna praca silnika najczęściej spowodowana jest uszkodzeniem wydechu. Na rynku występuje wielu producentów, którzy oferują tłumiki różnej jakości. Najlepiej kupować aluminiowe tłumiki renomowanych producentów. Należy zwrócić uwagę na jakość spawów i czy mocowania tłumika pasują do oryginalnych wieszaków auta. Cena końcowego tłumika waha się od 60 do nawet kilkuset złotych w zależności od producenta i modelu auta. Najdroższe są do aut z silnikami o dużej pojemności. Tłumiki często da się skutecznie naprawiać.OgumieniePrzy prawie każdym warsztacie wulkanizacyjnym można kupić używane, tanie ogumienie. Jednak nie polecamy tego. Używane opony mogą mieć wewnętrzne uszkodzenia (np. zerwany drut), które w skrajnym przypadku doprowadzą do rozerwania opony w czasie jazdy. Oferta nowych "gum" jest bogata, często w cenie zawarty jest też koszt wymiany. Nowa opona kosztuje od kilkudziesięciu zł (rozmiar 13 cali, polska produkcja) do kilkuset, jeśli potrzebujemy niskoprofilowej w rozmiarze 16 czy 17 cali.Najlepiej używaneElektrykaNajczęściej poszukiwanymi i dość drogimi elementami układu elektrycznego auta są np. silniczki wycieraczek (cena zamiennika od 180 zł), pompki spryskiwacza (od 30 zł), przełączniki przy kierownicy (nowe od 150 zł, używane od 30 zł) i elektryczne pompy paliwa (wkład od 200 do 500 zł). Czasem psuje się także osprzęt silnika, jak rozrusznik czy alternator. Tych elementów nie opłaca się kupować w sklepie, najlepiej wybrać regenerowany lub używany.Skrzynia biegów, sprzęgłoZe względu na cenę raczej nikt oprócz serwisów nie handluje nowymi skrzyniami biegów. Na rynku dostępne są natomiast skrzynie używane. Do popularnych modeli aut, jak np. Fiat Seicento, Punto, Daewoo itp., można bez problemów kupić skrzynię używaną. Ich ceny zaczynają się od 350 zł. Częstą usterką skrzyni jest zużycie synchronizatorów i kół zębatych (zwłaszcza 1. i 2. biegu). Można dokupić sam uszkodzony element, ale często jest to nieopłacalne, ponieważ cena części i usługi przewyższy koszt zakupu dobrej, używanej skrzyni. Sprzęgło najczęściej kupuje się nowe i kompletne. Ceny sprzęgła w zależności od modelu auta i silnika są zróżnicowane, np. do Fiata Punto I 1.2 kosztuje ok. 230 zł, do Astry Classic 1.4 - ok. 330 zł, a do Forda Mondeo (97 r.) 1.8 - ok. 850 zł (w komplecie z wysprzęglikiem). Tańsza jest wymiana samej tarczy, jeżeli np. została "spalona" jej okładzina. Ceny tarcz zaczynają się od 100 zł. Można też kupić używane sprzęgło lub jego element, jednak trzeba być dobrym fachowcem, aby nie kupić zużytego łożyska czy docisku.KaroseriaW każdym starym auciewystępują ogniska korozji. Czasem nie wystarczy tylko zaprawka, trzeba wymienić cały skorodowany element. Oprócz dużych części karoseryjnych, jak maska czy błotnik, które są drogie (od 60 do ok. 1500 zł za element) ), dostępne są tzw. reparaturki, np. tylnych i przednich błotników (np. do VW Golfa ok. 30 zł), czyli ich krawędzie, które dospawuje się do "zdrowej" części błotnika po wycięciu skorodowanego nadkola. Dość uciążliwe jest kupowanie połamanych listew plastikowych. Do Golfa III listwy przy nadkolach kosztują ok. 100 zł. Bardzo bogata jest oferta części używanych, jednak nie są one tanie. Np. za maskę do Nexii zapłacimy ok. 350-400 zł, za błotnik ok. 80 zł. Jednakoryginalne części często lepiej pasują niż nowe zamienniki. To samo dotyczy np. lamp tylnych - lepszy jest stary "oryginał" niż nowy, słaby zamiennik.Nowe lub używane ReflektoryOryginalne reflektory renomowanych firm są bardzo drogie. Zamienniki choć sporo tańsze (nawet od reflektorów używanych) często charakteryzują się słabą jakością. Tani reflektor np. do VW Golfa II można kupić już za ok. 35 zł, ale może się okazać, że będziemy oślepiać kierowców jadących z przeciwka.SilnikJednostka napędowa ma wiele czułych punktów. "Na oko" można sprawdzić, czy nie ma wycieków oleju i innych płynów. W czasie eksploatacji trzeba wymieniać m.in. filtry oleju i powietrza, świece zapłonowe i kable wysokiego napięcia oraz mechanizm rozrządu. Kosztowna jest zwykle wymiana napędu rozrządu. Np. do Fiata Uno kompletny rozrząd (pasek i 1 rolka) kosztuje ok. 70 zł, do Fiata Bravy (pasek i 2 rolki) ok. 400 zł, a do Nissana Primera (model W11) aż 530 zł. Kosztu naprawy poważnej usterki nie da się przewidzieć. Nawet jeśli używana głowica kosztuje tylko kilkaset złotych, to trzeba doliczyć koszt jej regeneracji i montażu, ok. 1000 zł. ChłodnicaUszkodzoną chłodnicę trzeba wymienić na nową. W przypadku aut popularnych z zamiennikiem nie ma problemu (cena od 180 zł). Używane chłodnice nie są tanie, chociaż w wielu przypadkach oferta jest atrakcyjna. Często wymienić trzeba też pompę wody - koszt ok. 70 zł (w zależności od modelu). Wymiana termostatu to wydatek ok. 30 zł.KlimatyzacjaStara, kilkunastoletnia klimatyzacja bywa często źródłem sporych wydatków. Jeżeli problemem jest ubytek starego czynnika chłodniczego R12, to nie da się go uzupełnić, gdyż obecnie zakazano sprzedawania go. "Przezbrojenie" klimatyzacji na współczesny środek chłodniczy to wydatek nawet 2-3 tys. zł! Zanim więc zaczniemy cieszyć się z kupna starego auta z "klimą", sprawdźmy, jaki to rodzaj urządzenia. Sam przegląd i napełnienie współczesnej klimatyzacji środkiem R134a to wydatek rzędu 200-300 zł. Do tego może dojść koszt kupna drobnych części zamiennych.
Stare auto - mogą być duże wydatki
Gdy oglądamy nasze wymarzone auto, zwykle uważnie sprawdzamy nadwozie pod kątem przebytych napraw blacharskich, zakładając, że całą resztę da się łatwo naprawić. Słusznie, ale wszystkie, zarówno mechaniczne, jak i blacharskie elementy auta też mają swoją cenę, podobnie jak usługi mechaników i blacharzy.