Co zatem należałoby wiedzieć na temat zawieszenia?- Zawieszenie składa się z trzech elementów: prowadzącego (wahacz, drążki reakcyjne albo resor piórowy), resorującego (drążki skrętne lub sprężyny śrubowe) oraz tłumiącego (amortyzatory). Te wszystkie elementy łączą koło z nadwoziem. Zadaniem zawieszenia jest zapewnienie komfortu jazdy - pochłanianie energii ruchu drgającego oraz umożliwienie bezpiecznej, statecznej jazdy, z zachowaniem dobrego trzymania się pojazdu jezdni. Obie te funkcje są przeciwstawne. Typowym rozwiązaniem we współczesnych samochodach osobowych jest napęd na przednie koła i zawieszenie niezależne z przodu. Co oznacza niezależne? Że ruch np. prawego koła na nierównościach nie zależy od ruchów koła lewego. W autach małych, kompaktowych, a nawet w klasie średniej powszechnie stosuje się kolumnę McPhersona. Ma ona wiele zalet: łączy w jednym podzespole 3 elementy zawieszenia, jest tania w produkcji, ma niewielkie wymiary, zapewnia stabilność podczas hamowania auta. Ma też wady: we wnęce koła jest niewiele miejsca, często trudno tam zmieścić szerszą oponę niż standardowa. Poza tym McPherson jest dość delikatną konstrukcją i łatwo ją uszkodzić na dziurawych drogach. - A zawieszenie wielowahaczowe?- Jest najlepsze z punktu widzenia komfortu i bezpieczeństwa jazdy. W tej konstrukcji koło prowadzone jest idealnie, nie zmienia kątów na zakręcie i pod różnymi obciążeniami. Wada to wysoki koszt takiej konstrukcji. Dlatego przednie zawieszenie wielowahaczowe można spot-kać tylko w drogich, luksusowych autach.- Jakie zawieszenia stosuje się na tylnej osi?- W starszych konstrukcjach popularne było bardzo proste w budowie sztywne zawieszenie (często stosowane w autach amerykańskich), w nowszych standardem jest zawieszenie niezależne. W małych autach najczęściej spotkać można belkę skrętną i wahacze wleczone. W większych coraz popularniejsze jest rozwiązanie wielowahaczowe.- Do Polski sprowadzane są teraz stare i bardzo stare auta. Czy należałoby w nich sprawdzić stan zawieszenia. Jeśli tak, to jakich elementów?- Większość sprowadzanych teraz aut ma ponad 10 lat. Często mają przebieg 200 tys. km lub jeszcze więcej. Koniecznie trzeba w nich sprawdzać stan zawieszenia. Myślę nie tylko o amortyzatorach, ale także o sprężynach, wahaczach, tulejach gumowo-metalowych (silentblockach). Od stanu zawieszenia zależy przecież nie tylko komfort, lecz także bezpieczeństwo jazdy.
Zawieszenie kół
- Panie Doktorze, często kierowcy mówią: w moim aucie jest twarde (lub miękkie) zawieszenie. Ale odnoszę wrażenie, że niewiele więcej mogą o tym powiedzieć.