Ocieplenie klimatu? Z pewnością w tym roku dało się nam we znaki, tak samo zresztą, jak nasilające się anomalie pogodowe. Jednak spokojnie, w pewnym momencie zima jeszcze nadejdzie, przynajmniej na chwilę. Na dodatek może być gwałtowna... I gdy rozleniwieni łagodną jesienią kierowcy utkną w zaspach lub gigantycznych korkach, dalej pojadą między innymi ci, którzy zawczasu zerknęli na nasze zestawienie.
Zapominalskim przypominamy, że najzimniejszym miesiącem w roku jest właśnie styczeń. Średnia wieloletnia temperatura dobowa dla Warszawy wynosi niecałe dwa stopnie Celsjusza poniżej zera. Powiecie, że to pikuś? Nie, bo w styczniu zazwyczaj możemy liczyć na przynajmniej kilka epizodów z nocnymi spadkami nawet do ponad -20°C, do tego zwłaszcza na wschodzie i południu trafiają się porządne śnieżyce. Powtórzmy: mimo łagodnej jesieni najwyższy czas, by przygotować siebie oraz samochód na trudne chwile!
Zimowe akcesoria – trzy kategorie
Sporządziliśmy trzy listy, z których każda zawiera różne elementy ekwipunku i jest skierowana do nieco innego odbiorcy. I tak, zestaw pierwszy przyda się wszystkim tym, którzy zimą mało korzystają z auta – to takie zdroworozsądkowe minimum, bez którego lepiej nie ruszać nawet w niedaleką trasę. Zestawienie numer dwa to z kolei coś dla tych, którzy zimą są na samochód skazani, bo np. z racji wykonywanego zawodu muszą pokonywać w niesprzyjających warunkach tysiące kilometrów. Ostatnia lista, ta dla zaawansowanych, zawiera najbardziej „nietypowe” elementy zimowego wyposażenia i jest przede wszystkim pomyślana dla tych, którzy planują np. narciarski urlop w wysokich partiach gór. Znajdziesz tu też rzeczy przydatne wówczas, gdy ze względu na załamanie pogody dojdzie do blokady dróg.
Zachęcamy jednak do tego, byście zapoznali się z zawartością każdego z trzech zestawień i wybrali to, co podczas danej podróży może okazać się najbardziej przydatne. Jedziesz za granicę? Pamiętaj: owszem, jest konwencja wiedeńska, ale to i tak nie oznacza, że niedoinformowany funkcjonariusz nie wlepi ci mandatu za brak np. kamizelek. A potem trzeba się będzie odwoływać.
Zestaw #1 – absolutna podstawa
Część rzeczy wyliczonych poniżej należy do wyposażenia obowiązkowego w Polsce (trójkąt, gaśnica), część może przydać się za granicą. Jadąc do innego kraju, pamiętaj też o dokumentach pojazdu, bo u nas już ze sobą wozić nie trzeba.
-
Apteczka
-
Trójkąt ostrzegawczy
-
Kamizelki ochronne
-
Gaśnica z ważną legalizacją
-
Skrobaczka do szyb, zmiotka
-
Szmatka, gąbka
Zestaw #2 – dla zaawansowanych
Czy po dzieci do przedszkola, czy do znajomych za miasto – zimą nawet krótka trasa może okazać się wyzwaniem. Brzmi banalnie? Może, ale niech pierwszy rzuci... śnieżką ten, kto nigdy zimą nie utknął gdzieś w zaspie blisko domu. W tej grupie przedstawiamy głównie niewielki i dość lekki ekwipunek, który każdy łatwo gdzieś zmieści w aucie.
-
Odmrażacz do zamków i szyb
-
Rękawiczki robocze
-
Linka holownicza
-
Tzw. booster
-
Latarka
-
Zimowy płyn do spryskiwaczy
-
Kable rozruchowe
-
Olej silnikowy na dolewkę
-
Zestaw zapasowych żarówek
-
Ściereczki do mycia szyb
-
Łatka w spreju
-
Adapter USB i kabel zasilający do smartfona
Zestaw #3 – dla twardzieli
Tu już coś dla tych, którzy nie tylko dużo jeżdżą, lecz także zapuszczają się zimą w wyjątkowo wymagające miejsca. Do rzeczy wymienionych na liście nr 2 warto dopisać też m.in. pełnowymiarowe koło zapasowe z zimową oponą (jeśli się zmieści!), baniak (kanister) i porządne zimowe obuwie oraz ubrania. Z niniejszym ekwipunkiem na pokładzie nie musisz bać się ciężkiej zimy.
-
Koło zapasowe/podnośnik/klucz do kół/przedłużka
-
Mata ochronna na szybę czołową
-
Kanister na paliwo
-
Zapasowe pióra wycieraczek
-
Środki do pielęgnacji gumy
-
Prostownik do akumulatora
-
Napój energetyczny
-
Powerbank do smartfona
-
Zapałki/zapalniczka
-
Prowiant, np. czekolada
-
Koc
-
Woda do picia
-
Zimowe obuwie
-
Ciemne okulary
-
Manometr do opon
-
Łańcuchy
-
Łopata, mata antypoślizgowa