Opony należą do tej kategorii wyposażenia samochodu, na której nie warto oszczędzać. Wręcz przeciwnie: opłaca się zainwestować w lepsze ogumienie i zadbać o to, aby zostało zamontowane w wyspecjalizowanym serwisie marki samochodu. Dotyczy to nie tylko nowych pojazdów, mających znakomite osiągi, lecz także (a może nawet bardziej) starszych aut, których parametry jezdne nie są już tak precyzyjne, jak w nowych modelach. Ma się rozumieć, dobre opony to wydatek, ale jest to wydatek z kategorii "boli krótko, cieszy długo". Zwłaszcza jeśli przy zakupie opon dostajemy ich ubezpieczenie zawarte w cenie obejmujące trzy lata. Taką ofertę również tej jesieni mają autoryzowane serwisy wszystkich marek Grupy VW.
Dobre opony przydadzą się nie tylko w nowym samochodzie
Jeśli chodzi o nowe auta o dobrych osiągach, większość kierowców zdaje sobie sprawę, że opony klasy premium zapewnią pełne wykorzystanie potencjału samochodu. Jeśli po zużyciu fabrycznych opon zdecydujemy się na kompromis jakościowy, automatycznie zrezygnujemy z pełni osiągów i bezpieczeństwa, jakie zapewnia samochód: droga hamowania może się wydłużyć, komfort będzie nieco mniejszy, w aucie może zrobić się trochę głośniej, reakcja układu kierowniczego nie będzie już taka jak wcześniej…
Znaczenie mają nie tylko opony, lecz także ich montaż: jeśli koła nie zostaną idealnie wyważone, przy większych prędkościach będziemy odczuwać nieprzyjemne drgania.
Jeżeli kupimy opony z najwyższej półki, zainwestujemy w ich montaż w dobrym warsztacie, nasze auto może jeździć tak jak pierwszego dnia. Wbrew pozorom jednym z lepszych wyborów jest autoryzowany warsztat danej marki, np. Skody, Volkswagena, Seata czy Cupry.
W przypadku starszych aut korzyści z montażu dobrych opon mogą być nawet bardziej spektakularne. Jako że m.in. za sprawą dostępności coraz lepszych mieszanek gumowych opony są coraz lepsze, zapewniają coraz krótszą drogą hamowania, są coraz cichsze, trwalsze i stawiają coraz niższe opory toczenia, czyli też ograniczają zużycie paliwa.
Opony łatwo uszkodzić, trudniej jest je naprawić
Czy wiecie, że większość usterek opon samochodowych nie podlega naprawie? W praktyce jedyny rodzaj awarii ogumienia, jaki można bezpiecznie naprawić w warsztacie, to niewielkie przebicie czoła bieżnika w wyniku najechania na gwóźdź, wkręt albo inny, najczęściej stalowy element. Jeśli średnica otworu, jaki powstał po przebiciu opony, nie jest większa niż 5 mm, wulkanizator zdejmuje oponę z felgi, w miejscu przebicia od wewnętrznej strony opony nakleja specjalną łatkę, następnie ponownie montuje oponę i wyważa koło. Nie jest to tania usługa, ale można uratować w ten sposób oponę.
Zupełnie inaczej wygląda kwestia uszkodzeń opon, do jakich dochodzi z powodu najechania na krawężnik czy wjechania w dziurę w nawierzchni. Wtedy najczęściej mamy do czynienia z uszkodzeniem bocznej ścianki opony, która – jeśli doszło do rozszczelnienia opony – w żadnym wypadku nie podlega naprawie. Zdarzają się również nienaprawialne rozcięcia bieżnika.
Często o tym, że z oponą coś jest nie tak, dowiadujemy się po dłuższym czasie, gdy koło zaczyna "bić", wytwarzać wibracje. To objaw uszkodzenia wewnętrznej struktury opony, co jest także usterką nienaprawialną. Podobnie objawem zniszczenia jest wybrzuszenie na bocznej ściance czy bieżniku – dalsza jazda grozi rozerwaniem opony. Nie trzeba dodawać, że kierowcy bardzo często są zdziwieni, że opony w ich samochodzie wymagają pilnej wymiany. Nie pamiętają, że kilkadziesiąt czy kilkaset kilometrów temu uderzyli w krawężnik czy wjechali w dziurę; nie wierzą, że to niewinne na pozór zdarzenie ma tak poważne konsekwencje.
Warto kupić opony w autoryzowanym serwisie. Dostaniemy nie tylko opony wraz z montażem
W tym sezonie, kupując opony do samochodu, szczególnie warto skorzystać z oferty autoryzowanych warsztatów Volkswagena, Skody, Seata i Cupry. W autoryzowanych serwisach wymienionych marek można liczyć nie tylko na pomoc w doborze optymalnych opon do samochodu, lecz także na profesjonalny montaż ogumienia oraz ubezpieczenie kupionych opon.
Jest to ubezpieczenie wyjątkowe, ponieważ nabywca opon może liczyć na pokrycie kosztów zarówno kupna nowej opony czy opon, jak i ich montażu oraz wyważenia – i to wszystko w cenie opon kupionych na wymianę, w komplecie z obręczami lub bez, jak i tych, które zostały dostarczone wraz z nowym samochodem. Ochrona działa przez 36 miesięcy (aż 3 lata!), przy czym w pierwszym roku właściciel opon może liczyć na 100 proc. refundacji kosztów, do końca drugiego roku eksploatacji – na pokrycie ich w połowie, natomiast w trzecim roku – 25 proc. kosztu.
To oferta wyjątkowa, gdyż w przypadku wielu ubezpieczeń opon, jakie dostępne są na rynku, właściciel auta, w którym doszło do uszkodzenia opony, może liczyć jedynie na ich bezpłatną wymianę lub naprawę, ewentualnie holowanie auta, natomiast koszty związane z kupnem nowej opony ponosi w całości samodzielnie.
W autoryzowanych serwisach Volkswagena, Skody, Seata i Cupry ubezpieczenie opon pokrywa koszty nie tylko ich montażu oraz wyważenia, ale też zakupu.
Czy wiesz, w jakim stanie są twoje opony zimowe?
Początek listopada to najwyższa pora, aby zadbać o wyposażenie naszego samochodu w odpowiednie opony. Warto upewnić się, czy są w takim stanie, że warto je montować. Może bezpieczniej będzie zainwestować w nowe ogumienie?
To samo dotyczy opon całorocznych: ich wymiana najczęściej potrzebna jest jesienią. W sezonie letnim niski bieżnik nie jest dużym problemem, za to zimą przy pierwszym śniegu może okazać się, że nasze opony nie gwarantują bezpiecznej przyczepności. Warto zareagować z wyprzedzeniem, wymienić opony w porę i nie ryzykować.