Myjka ciśnieniowa przyda się w domu nie tylko do mycia samochodu. Można nią myć rowery, posadzkę, meble ogrodowe i wiele innych rzeczy, choć w większości przypadków to samochód jest najczęściej myty za pomocą takiego urządzenia. Nie ma się co dziwić: myjka ułatwia i przyspiesza pracę, a co najważniejsze, pozwala pozbyć się uporczywych i niebezpiecznych dla lakieru zabrudzeń bezdotykowo. Radzimy, jak to zrobić krok po kroku.

  • Myjki ciśnieniowej można używać nie tylko do spłukiwania karoserii, lecz także do nanoszenia środków myjących
  • Myjąc samochód, należy używać odpowiedniej dyszy
  • Wybierając myjkę, warto zastanowić się, do czego będziemy jej używać. To pozwoli wybrać optymalny z naszego punktu widzenia model

Myjka ciśnieniowa – jak zacząć?

Kärcher Foto: Karcher
Kärcher

Jedną z większych zalet myjki ciśnieniowej jest możliwość bezdotykowego umycia samochodu, a co najmniej bezdotykowego zmycia piasku i tych zabrudzeń, które w przeciwnym wypadku podczas mycia przyczyniają się do rysowania i matowienia powierzchni lakieru.

Pierwszą czynnością jest zatem wstępne mycie samochodu za pomocą wody pod ciśnieniem.

Warto wiedzieć: niektóre myjki, tak jak np. produkty z najnowszej gamy myjek marki Kärcher, wyposażone są w dwie lance albo dwie dysze: dyszę płaską z możliwością regulowania ciśnienia oraz dyszę rotacyjną. Jakkolwiek dysza rotacyjna ma szczególnie wysoką skuteczność mycia, nie należy jej używać do samochodu. Dyszą (lancą) rotacyjną możemy bardzo skutecznie umyć np. kamień porośnięty mchem, natomiast samochód myjemy zwykłą dyszą płaską. Dlaczego? Za pomocą dyszy (lancy) rotacyjnej podłączonej do mocnej myjki ciśnieniowej moglibyśmy zerwać zabezpieczenia antykorozyjne samochodu, a nawet uszkodzić lakier.

Samochód myjemy wstępnie czystą wodą, trzymając lancę w odległości 30-40 cm od mytej powierzchni. Zwłaszcza w przypadku bardziej delikatnych elementów jak np. opon warto przestrzegać tej reguły ostrożności.

Jeśli chodzi o nadkola czy elementy podwozia, warto nieco zmniejszyć ciśnienie wody podawanej przez myjkę. Najlepszą opcją jest użycie specjalnej końcówki, jaką można dokupić do myjek Kärcher, przeznaczonej do mycia podwozia. Za pomocą takiej końcówki można łatwo dotrzeć do mniej dostępnych powierzchni, a jednocześnie mamy gwarancję, że odpowiednio wyregulowane ciśnienie wody nie uszkodzi zabezpieczeń bitumicznych czy woskowych podwozia.

Piana albo szampon – wybór należy do ciebie

Kärcher Foto: Karcher
Kärcher

Dobre myjki ciśnieniowe są wyposażone w podajnik piany, co można wykorzystać do całkowicie bezdotykowego umycia samochodu. W przypadku nowych myjek Kärcher możemy wykorzystać albo dedykowany preparat tej marki, albo dobry środek myjący w dowolnym opakowaniu. Pianę nanosimy niskim ciśnieniem na cały samochód i chwilę czekamy.

Warto wiedzieć: nie należy pozwalać na wysychanie piany ani innych środków czyszczących na lakierze – m.in. z tego względu nie powinno się myć samochodu w pełnym słońcu. Piana czyszcząca jest wydajnym i bezpiecznym środkiem do mycia samochodów, ale należy jej używać albo pod dachem, albo w cieniu.

Alternatywą piany nanoszonej na samochód za pomocą myjki ciśnieniowej jest użycie tradycyjnego szamponu i gąbki do mycia samochodu. Po wstępnym spłukaniu piasku i grubszych zabrudzeń jest to całkowicie bezpieczne.

Pamiętaj o kołach

Kärcher Foto: Karcher
Kärcher

Do mycia kół służą specjalne preparaty – wysokiej jakości środki służące do tego ma w ofercie m.in. Kärcher. Taki preparat nanosimy bezpośrednio na wcześniej spłukane koła. Preparat potrzebuje do kilku minut na wejście w reakcję z osadem hamulcowym na felgach, przy czym im jest cieplej, tym ten czas jest krótszy. Podobnie jak z pianą do lakieru, lepiej nie pozwalać na wysychanie preparatu na felgach. Następnie wystarczy spłukać koła wodą pod ciśnieniem – z reguły nic więcej nie potrzeba do usunięcia czarnego osadu z felg aluminiowych czy plastikowych kołpaków.

Spłukiwanie – zrób to dokładnie, a potem…

Auto spłukujemy wodą pod ciśnieniem, zaczynając od dachu, a na kołach kończąc. Warto zrobić to dokładnie, aby nie pozostawić na lakierze chemii myjącej.

Kärcher Foto: Karcher
Kärcher

Warto wiedzieć: po umyciu samochodu większość wody spłynie z karoserii, jednak część zostanie, wysychając na lakierze. Im ciemniejszy lakier, tym bardziej będą widoczne szare kropki i zacieki – to minerały zawarte w wodzie, która odparowała. To psuje, niestety, efekt mycia. Aby uniknąć powstawania tego rodzaju plam, wystarczy po spłukaniu auta i wstępnym spłynięciu wody dokładnie wytrzeć karoserię miękkim ręcznikiem. Po takim zabiegu efekt mycia będzie nieporównywalnie lepszy niż wtedy, gdy pominiemy ten krok.

Jaką myjkę wybrać, by być zadowolonym?

Kärcher Foto: Karcher
Kärcher

Aby myjka spełniła nasze oczekiwania i służyła nam przez długie lata, warto dobrać model odpowiedni do naszych potrzeb. W przypadku nowej gamy myjek Kärcher mamy do wyboru 7 modeli – od K2 (najmniejszy) do K7 WCM Premium (to najwyższy model). Myjki te różnią się po pierwsze, wytwarzanym ciśnieniem wody – od 110 bar w przypadku najmniejszej myjki do 180 bar w przypadku największego modelu. Bardzo ważną różnicą jest też ilość tłoczonej wody – od 360 l na godzinę pracy w przypadku modelu K2 do 600 l na godzinę pracy w przypadku K7. Im bardziej wydajna myjka, tym większa i cięższa, a jednocześnie bardziej odporna na długotrwałą pracę.

Jeśli chcemy tylko okazjonalnie umyć rower albo meble ogrodowe, a nawet od czasu do czasu umyć samochód, wystarczy nam najmniejsza i najtańsza myjka K2. Jeśli chcemy z myjki korzystać regularnie i oprócz mycia samochodu myć np. duże powierzchnie tarasu czy posadzki z kamienia, lepiej wybrać coś większego – być może nawet najwyższy model K7 WCM Premium. Trzeba wiedzieć też, że myjki te różnią się m.in. długością węża ciśnieniowego – w podstawowych modelach ma on cztery metry, w wyższych sześć lub osiem, a w najwyższym – 10. To zwiększa zasięg urządzenia i ma wpływ na komfort pracy.

Warto wiedzieć: korzystając z myjki ciśnieniowej, należy unikać wielokrotnego włączania i wyłączania urządzenia w krótkim czasie. Myjka woli pracować przez np. kilka minut bez przerwy niż być włączana i wyłączana np. kilkanaście razy na minutę.