- Wszelkie manewry w okresie zimowym powinno się wykonywać spokojniej i wolniej, aby zostawić sobie większy margines błędu. Szczególnie niebezpiecznie jest, gdy występuje duża amplituda temperatur w krótkich okresach czasu i ciągle musimy przyzwyczajać się do nowych warunków - mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault.

Pod górę

Gdy chcemy pokonać wzniesienie wiedząc, że nawierzchnia może być śliska, należy:

1. zachować bardzo duży odstęp za poprzedzającym samochodem, a nawet - gdy istnieje taka możliwość - poczekać, aż auta przed nami wjadą na górę

2. unikać zatrzymywania się w czasie jazdy pod górę

3. utrzymywać stałą, odpowiednią do warunków prędkość

4. przed rozpoczęciem pokonywania wzniesienia ustawić odpowiedni bieg, aby uniknąć konieczności zmiany na niższy w czasie jazdy.

- Pokonując wzniesienie zimą w miejskim korku należy przede wszystkim pamiętać o zachowaniu kilkakrotnie większej niż zwykle odległości między pojazdami. Samochód przed nami może się nieco zsunąć ruszając na śliskiej nawierzchni. Dodatkowy odcinek może być niezbędny dla odzyskania przyczepności kół i pozwoli uniknąć stłuczki - radzą trenerzy Szkoły Jazdy Renault.

Z górki

Zjeżdżając z górki w okresie zimowej aury należy:

1. zredukować prędkość przed szczytem wzniesienia

2. używać niskiego biegu

3. unikać użycia hamulca

4. zostawić maksymalną możliwą odległość do poprzedzającego pojazdu

- Na stromym podjeździe, gdy jadące w przeciwnych kierunkach pojazdy mają kłopot z wyminięciem się, to kierowca jadący w dół powinien się zatrzymać i ustąpić miejsca wspinającemu się pod górę. Dla auta podjeżdżającego pod wzniesienie ponowne ruszenie mogłoby bowiem okazać się niemożliwe - wyjaśniają trenerzy.