Trzeba też uczyć przewidywania sytuacji. Należy z dzieckiem przejść kilkukrotnie trasę, rozmawiać o zagrożeniach i wyjaśniać, jak postępować w trudnych momentach. Oprócz tego przestrzegajmy przepisów sami, bo najmłodsi to obserwatorzy, którzy szybko przejmują od nas złe nawyki.

"Jeśli dziecko dowozimy, to zawsze umieszczajmy je w foteliku. Poza tym nie zatrzymujmy samochodu w nieodpowiednich miejscach, by wypuścić szybko dziecko do szkoły" – mówi w wywiadzie dla serwisu infoWire.pl Maria Dąbrowska-Loranc, kierownik Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego Instytutu Transportu Samochodowego. Pamiętajmy ponadto, że dziecko do 7. roku życia nie może samodzielnie chodzić do szkoły. Musi mieć opiekę chociażby 10-latka.

Rodzice powinni zadbać też o właściwy strój dla swojego dziecka, zawierający elementy odblaskowe. Kiedy poruszamy się wieczorem, jesteśmy widoczni dla kierowcy jedynie z odległości 20 m. Odblask zwiększa ten dystans nawet do 150 m! Gdy dziecko dojeżdża rowerem, niech zawsze na głowie ma kask ochronny.

Zapewnianie bezpieczeństwa leży również w gestii szkoły i władz samorządowych. Powinny one zadbać o odpowiedni środek transportu dowożący dzieci do szkoły oraz o przeszkolenie kierowców i opiekunów, a także organizować spotkania edukacyjne dla uczniów.

źródło: Infowire.pl