Logo

Co się stanie, jeśli nie odbierzemy listu ze zdjęciem z fotoradaru? Wyjaśniamy

  • List z CANARD nie jest mandatem, ale formalnym zapytaniem o kierowcę pojazdu
  • Właściciel pojazdu, który nie wskaże kierowcy, musi liczyć się z podwójną stawką za wykroczenie
  • Zachęcamy do oddawania głosów w ankiecie, która znajduje się na końcu artykułu
  • Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu

Po pierwsze, już na wstępie warto podkreślić, że list z CANARD (Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym) nie jest równoznaczny z mandatem. Po drugie jego zignorowanie nie powoduje automatycznego umorzenia sprawy. Kierowcy, którzy liczą na to, że nieodebranie przesyłki pozwoli uniknąć konsekwencji, mogą się srogo rozczarować. Warto wiedzieć, jak działa system doręczeń i jakie są dalsze kroki w przypadku wykroczenia zarejestrowanego przez fotoradar.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Poznaj kontekst z AI

Co to jest list z CANARD?
Jakie są konsekwencje nieodpowiedzenia na list z fotoradaru?
Jakie oświadczenia można wypełnić w odpowiedzi na list z CANARD?
Co powinien zrobić kierowca, który nie odebrał listu z fotoradaru, ale miał ku temu uzasadniony powód?

Pismo z Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD) to formalne zapytanie o to, kto prowadził pojazd w chwili wykroczenia. Wcześniej właściciele samochodów mogli powoływać się na to, że nie pamiętają, kto prowadził, co pozwalało uniknąć punktów karnych, choć mandat i tak trzeba było zapłacić. Co prawda zazwyczaj był to mandat w niższej kwocie, ale zapłacić jednak było trzeba.

Czy warto "nie odbierać" listu ze zdjęciem z fotoradaru? Zdecydowanie nie

Dla wielu kierowców taka sytuacja i tak był pewnego rodzaju "wygraną z systemem". Aktualnie już tak nie jest. Taka "taktyka", którą część kierowców stosowała, przestała być "opłacalna". Obecnie, jeśli właściciel pojazdu zadeklaruje, że nie pamięta, komu powierzył auto, lub nie wskaże kierującego, musi liczyć się z podwójną stawką za dane wykroczenie. Ale to nie wszystko, bo minimalna kara, z którą trzeba się liczyć wynosi 800 zł.

Co zawiera list z CANARD?

Do przesyłki z CANARD dołączone są trzy wzory oświadczeń. Pierwszy przeznaczony jest dla osoby, która faktycznie prowadziła samochód i bierze odpowiedzialność za wykroczenie. Drugi służy właścicielowi lub posiadaczowi pojazdu do wskazania osoby, której powierzył auto w danym czasie. Trzeci formularz jest dla tych, którzy nie chcą lub nie są w stanie wskazać kierowcy. Wypełnione dokumenty można odesłać tradycyjną pocztą na wskazany adres lub skorzystać z elektronicznego Biura Obsługi Klienta CANARD. Po zalogowaniu się za pomocą profilu zaufanego lub kwalifikowanego podpisu elektronicznego, można złożyć oświadczenie online, sprawdzić status sprawy, a później pobrać wystawiony mandat.

Co się dzieje, gdy nie odbierzesz listu z fotoradaru?

Niektórzy kierowcy mają nadzieję, że ignorując awizo, unikną odpowiedzialności. W rzeczywistości nieodebranie przesyłki nie zatrzymuje postępowania. Zgodnie z przepisami, jeśli list dwukrotnie awizowano i minął wyznaczony termin, przesyłka uznawana jest za doręczoną w ostatnim dniu drugiego awiza, nawet jeśli adresat jej nie odebrał. W prawie określa się to jako domniemanie skutecznego doręczenia.

Samo nieodebranie listu nie skutkuje dodatkową karą — nikt nie zostanie ukarany wyłącznie za to, że nie pojawił się na poczcie. Jednak dla organu prowadzącego sprawę wygląda to tak, jakby adresat zignorował obowiązek złożenia wyjaśnień. CANARD dysponuje zdjęciem, numerem rejestracyjnym i danymi właściciela z CEPiK, więc sprawa nie znika z systemu — toczy się dalej.

W polskim prawie wykroczenia z fotoradaru przedawniają się po 180 dniach, ale ten okres liczy się dopiero od momentu ustalenia sprawcy. Jeżeli na podstawie danych w systemie i domniemania doręczenia można uznać, że właściciel otrzymał wezwanie i nie odpowiedział, organ ma kilka możliwości działania. Może ponownie wysłać korespondencję lub skierować sprawę do sądu, wskazując, że właściciel nie dopełnił obowiązku udzielenia informacji. W takim przypadku kończy się etap szybkiego mandatu, a rozpoczyna się klasyczne postępowanie. Sąd, analizując okoliczności, może wymierzyć karę wyższą niż przewidziana w taryfikatorze, doliczając do tego koszty postępowania. Zazwyczaj odbywa się to w postępowaniu nakazowym, czyli bez udziału kierowcy na sali sądowej.

Mandat z fotoradaru - zobacz zdjęcie, zanim zapłacisz
Mandat z fotoradaru - zobacz zdjęcie, zanim zapłaciszAuto Świat

Inna sprawa, gdy kierowca faktycznie nie mógł odebrać przesyłki, bo np. przebywał w szpitalu lub daleko od miejsca zamieszkania. W takiej sytuacji warto jak najszybciej skontaktować się z CANARD. Można zrobić to zarówno telefonicznie, jak i przez elektroniczne biuro obsługi klienta (eBOK). Trzeba tylko podać numer rejestracyjny i swój PESEL. W takiej sytuacji często możliwe jest udostępnienie dokumentów w formie elektroniczne. Warto pamiętać, że im szybciej kierowca podejmie działania, tym większa szansa, że sprawa zakończy się zwykłym mandatem, a nie postępowaniem sądowym.

Jak prawidłowo wypełnić oświadczenie?

Wypełnienie oświadczenia wymaga wyboru odpowiedniego formularza spośród trzech dostępnych wzorów. Osoba, która prowadziła pojazd, powinna wskazać siebie i przyjąć odpowiedzialność za wykroczenie. Właściciel lub posiadacz auta, który powierzył pojazd innej osobie, powinien wskazać kierującego. Jeśli nie jest możliwe wskazanie sprawcy, należy skorzystać z trzeciego formularza. Dokumenty można przesłać pocztą lub złożyć elektronicznie przez Biuro Obsługi Klienta CANARD (eBOK).

Posłuchaj artykułu
Posłuchaj artykułu
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium
Skrót artykułu