• Jeździsz na oponach całorocznych? Przepisy w niektórych krajach mogą utrudnić ci wyjazd na ferie zimowe
  • Co kraj, to... inny limit stężenia alkoholu w organizmie. W dwóch często wybieranych przez Polaków krajach alkomat musi wskazywać dokładnie 0,0 prom.
  • Najwyższe mandaty grożą za jazdę po pijanemu. We Włoszech szokuje maksymalna kara za korzystanie z telefonu w trakcie jazdy (nawet 1,7 tys. zł!)

Jeśli samochodem na narty, to do... Każdy ma swoje ulubione stoki, ale na liście najczęściej odwiedzanych przez Polaków państw co roku lądują: Czechy, Słowacja, Austria, Niemcy, Francja i Włochy. Przed wyjazdem do tych krajów warto przestudiować obowiązujące tam przepisy drogowe. Dlaczego? Niektóre różnią się od polskich, a wysokie kwoty mandatów – delikatnie mówiąc – nie zachęcają do nieznajomości prawa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

Jeździsz na oponach wielosezonowych? Zapomnij o feriach

W ostatnich latach na polskim rynku dużą popularnością cieszą się opony całoroczne. O ile polskie prawo im sprzyja, o tyle za granicą mogą wpędzić nas w kłopoty. Spośród sześciu wymienionych wyżej państw aż cztery (Austria, Czechy, Niemcy i Słowacja) wymagają jazdy na ogumieniu sezonowym, jeśli warunki pogodowe odpowiadają zimowym.

Z kolei we Francji i Włoszech trzeba mieć zimówki lub łańcuchy wszędzie tam, gdzie wymagają tego znaki, czyli często w... kurortach narciarskich. Austria, Francja i Niemcy dopuszczają jazdę na oponach wielosezonowych nawet zimą, ale pod warunkiem, że posiadają certyfikat alpejski (symbol góry z płatkiem śniegu) lub oznaczenie M+S (dane Europejskiego Centrum Konsumenckiego).

W niektórych państwach opony całoroczne nie wystarczą Foto: Bridgestone
W niektórych państwach opony całoroczne nie wystarczą

Apres-ski bez alkoholu albo powrót ze stoku taksówką

Inna rzecz, na którą trzeba zwrócić uwagę, to limit alkoholu we krwi. Czasami już jedna herbata z prądem albo aperol mogą przeważyć szalę. Czeskie i słowackie przepisy nie przewidują żadnych wyjątków – poziom alkoholu we krwi ma wynosić 0,0 prom. i kropka!

Po drugiej stronie skali są Austria, Francja, Niemcy i Włochy. Tu maksymalne stężenie alkoholu we krwi może wynosić nawet 0,5 prom. Ale uwaga – w każdym z tych państw dodatkowymi obostrzeniami są objęci początkujący kierowcy i dla nich limity są mniejsze (kolejno: 0,1 prom., 0,2 prom., 0,0 prom. i 0,0 prom.).

Co kraj, to... inny limit alkoholu we krwi Foto: Nikamo / Shutterstock
Co kraj, to... inny limit alkoholu we krwi

Mandaty na zagranicznych feriach mogą być bolesne

Wybierając się na ferie zimowe za granicę, trzeba wiedzieć, że każde z państw ma swój własny taryfikator mandatów karnych. Wykroczenia są w nich podobne, ale stawki są liczone w euro... Zdarza się jednak, że nawet po przeliczeniu na złotówki niektóre przewinienia na drodze okazują się "tańsze" niż w Polsce. Ale uwaga – inne są absurdalnie "drogie". Poniżej znajdziecie przykładowe kary za wykroczenia popełnione za granicą.

Czechy:

  • korzystanie z telefonu w trakcie jazdy – 2,5-10 tys. koron (440-1,8 tys. zł)
  • przejazd na czerwonym świetle – 4,5-25 tys. koron (790-4,4 tys. zł)
  • jazda pod wpływem alkoholu – 7-25 tys. koron (1,2-4,4 tys. zł)
  • niewłaściwe opony – 2-2,5 tys. koron (350-440 zł)
  • przekroczenie prędkości powyżej 50 km/h – 7-25 tys. koron (1,2-4,4 tys. zł)

Słowacja:

  • korzystanie z telefonu w trakcie jazdy – 100-300 euro (435-1,3 tys. zł)
  • przejazd na czerwonym świetle – 60-300 euro (260-1,3 tys. zł)
  • jazda pod wpływem alkoholu – 200-1 tys. euro (870-4,4 tys. zł)
  • niewłaściwe opony – 60 euro (260 zł)
  • przekroczenie prędkości powyżej 50 km/h – 600-800 euro (2,6-3,5 tys. zł)

Niemcy:

  • korzystanie z telefonu w trakcie jazdy – 100 euro (435 zł)
  • przejazd na czerwonym świetle – 90-200 euro (390-870 zł)
  • jazda pod wpływem alkoholu – 250-1,5 tys. euro (1,1-6,5 tys. zł)
  • niewłaściwe opony – 60 euro (260 zł)
  • przekroczenie prędkości powyżej 50 km/h – 560-800 euro (2,4-3,5 tys. zł)

Austria:

  • korzystanie z telefonu w trakcie jazdy – 100 euro (435 zł)
  • przejazd na czerwonym świetle – 70 euro (305 zł)
  • jazda pod wpływem alkoholu – 300-5,9 tys. euro (1,3-25,7 tys. zł)
  • niewłaściwe opony – 35-5 tys. euro (150-21,8 tys. zł)
  • przekroczenie prędkości powyżej 50 km/h – od 300 euro (od 1,3 tys. zł)

Włochy:

  • korzystanie z telefonu w trakcie jazdy – 420-1,7 tys. euro (1,8-7,4 tys. zł)
  • przejazd na czerwonym świetle – 170-670 euro (740-2,9 tys. zł)
  • jazda pod wpływem alkoholu – 540-6 tys. euro (2,4-26,1 tys. zł)
  • niewłaściwe opony – 90-350 euro (390-1,5 tys. zł)
  • przekroczenie prędkości powyżej 50 km/h – 820-3,3 tys. euro (3,6-14,4 tys. zł)

Francja:

  • korzystanie z telefonu w trakcie jazdy – 135 euro (590 zł)
  • przejazd na czerwonym świetle – 135 euro (590 zł)
  • jazda pod wpływem alkoholu – od 135 euro (od 590 zł)
  • niewłaściwe opony – 135 euro (590 zł)
  • przekroczenie prędkości powyżej 50 km/h – 1,5 tys. euro (6,5 tys. zł)