• Większość młodych rowerzystów nie zna przepisów, które ich dotyczą, bo te są napisane w sposób skrajnie nieczytelny
  • Na przejazdach dla rowerów dochodzi codziennie do setek niebezpiecznych sytuacji – i kierowcy samochodów, i jadący na rowerach nie znają zasad pierwszeństwa na przejazdach
  • Na pierwszy rzut oka przepisy o pierwszeństwie na przejazdach rowerowych faworyzują kierujących rowerami. W praktyce jest tak tylko w jednym przypadku
  • Znajomość przepisów drogowych przez osoby na rowerach czy hulajnogach elektrycznych jest sprawdzana tylko w przypadku dzieci w wieku 10-18 lat
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onetu

Tym razem skończyło się na "pouczeniu", jakiego kierowca samochodu udzielił młodemu rowerzyście. Z reakcji rowerzysty wynika, że – nawet jeśli ma kartę rowerową – nie ma pojęcia o zasadach pierwszeństwa w miejscach, gdzie drogi dla rowerów spotykają się albo przecinają się z jezdnią.

Ale to nie powinno dziwić. Wystarczy przyjrzeć się kilku przepisom rowerowym i "rozebrać je na części", aby stało się jasne, dlaczego większość kierowców samochodów i większość rowerzystów nie wie, jak powinni się zachować. Można przypuszczać, że to z powodu źle sformułowanych przepisów rowerzyści dość często uważają, że mają pierwszeństwo w sytuacjach, gdy wcale im ono nie przysługuje. Na szczęście kierowcy samochodów odwrotnie: nierzadko boją się rzekomego pierwszeństwa rowerzystów, choć mogliby jechać.

Pierwszeństwo na przejeździe: kto pierwszy, ten lepszy?

Podstawowy przepis w Kodeksie drogowym regulujący pierwszeństwo na przejazdach rowerowych brzmi:

Na pierwszy rzut oka wydaje się, że na przejeździe rowerzysta ma pierwszeństwo, kierowca pojazdu (auta, motocykla) ma mu ustąpić. Ale uwaga: ma ustąpić "znajdującym się na przejeździe". A to oznacza, że jeśli rowerzysty nie ma na przejeździe, ale np. dopiero się do niego zbliża, to nie trzeba mu ustępować pierwszeństwa! Idąc dalej: jeśli samochód przejeżdża przez przejazd dla rowerów albo na niego wjeżdża, to rowerzysta powinien mu ustąpić. Wjeżdżanie w bok jadącego samochodu albo tuż pod koła jadącego samochodu, nawet jeśli wjeżdża on na przejazd dla rowerów, jest niemądre, niebezpieczne i – co ważne na etapie rozstrzygania o winie – jest wykroczeniem.

Prawdziwa treść przepisu jest zatem całkiem inna, niż może się na początku wydawać. Wiedzieliście?

Oddajmy głos Ministerstwu Infrastruktury, które było autorem niedawno wprowadzonych zmian w ustawie: "Zarówno obecnie, jak i przed zmianą przepisów, użytkownicy ci (rowerzyści – red.) nie mieli pierwszeństwa podczas wjeżdżania na przejazd rowerowy".

Są sytuacje, gdy kierowcy na przejeździe mają trudniej

Jest też przepis szczegółowy, który stawia rowerzystów pokonujących przejazd (wjeżdżających na przejazd dla rowerów) w pozycji uprzywilejowanej:

Aby wystąpiła sytuacja opisana w ww. przepisie, muszą wystąpić dwie przesłanki: rowerzysta (osoba na hulajnodze) jedzie na wprost, a samochód skręca i przecina drogę (przejazd) dla rowerów, tak jak na poniższym rysunku:

Droga dla rowerów Foto: Wojciech Denisiuk / Auto Świat
Droga dla rowerów

Samochód nie musi jednak skręcać w prawo – jeśli przecina drogę dla rowerów, skręcając w lewo, sytuacja związana z pierwszeństwem przejazdu nie zmienia się.

Te przepisy też każdy kierowca powinien znać

Są jeszcze inne przepisy, które – na szczęście nie budząc wątpliwości – mówią o pierwszeństwie na drogach dla rowerów:

  • "Kierujący pojazdem, przejeżdżając przez drogę dla rowerów poza jezdnią, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa kierującemu rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego oraz osobie poruszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch" 
  • "Kierującemu pojazdem zabrania się wyprzedzania pojazdu na przejeździe dla rowerów i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejazdu, na którym ruch jest kierowany"

W tym drugim przypadku należy jednak wiedzieć, że "ruch kierowany" oznacza nie tylko obecność policjanta z lizakiem lub innej osoby uprawnionej do kierowania ruchem, lecz także działającą w danym miejscu sygnalizację świetlną.