Realizując to założenie wprowadzono przepisy przewidujące nowe przypadki obligatoryjnego zatrzymania prawa jazdy w przypadku:

- kierowania pojazdem z prędkością przekraczającą dopuszczalną o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym,

- przewożenia pasażerów w liczbie przekraczającej liczbę miejsc określoną w dowodzie rejestracyjnym pojazdu (pozwoleniu czasowym) lub wynikającą z konstrukcyjnego przeznaczenia pojazdu niepodlegającego rejestracji.

Prawo jazdy jest zatrzymywane od razu, w trakcie kontroli drogowej.

Z gromadzonych przez Policję od 18 maja br. danych wynika, że w związku z przekroczeniem dozwolonej prędkości o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym, prawo jazdy na 3 miesiące straciło już  9 549 kierowców, a za tzw. „przeludnienie” 153 osoby.

Najwięcej praw jazdy za przekroczenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h, bo aż 1 622, zatrzymali piratom drogowym stołeczni funkcjonariusze, w województwie świętokrzyskim (1 041), mazowieckim (854) oraz w Wielkopolsce (840).

Warto pamiętać, że jeśli osoba będzie kierowała pojazdem pomimo wydania decyzji administracyjnej o zatrzymaniu prawa jazdy, okres administracyjnego zatrzymania prawa jazdy zostanie wydłużony do 6 miesięcy. Mimo to 158 osób zdecydowało się wsiąść za kierownicę pomimo zatrzymanych czasowo uprawnień do kierowania pojazdem, a 9 osób zlekceważyło nawet wydłużony termin zatrzymania prawa jazdy. W nowych realiach prawnych starosta wydaje w stosunku do tych osób decyzję administracyjną o cofnięciu uprawnienia do kierowania pojazdami, co z jednej strony oznacza konieczność wyrobienia prawa jazdy od podstaw, a z drugiej, że dalsze lekceważenie będzie stanowiło przestępstwo z art. 180a Kodeksu karnego.

To samo przestępstwo (art.180 a kk) popełniają także inni kierowcy, którym w drodze decyzji administracyjnej w przeszłości cofnięte zostało uprawnienie do kierowania, a mimo to zdecydowali się  kierować pojazdem. Dotychczas zatrzymano aż 3 678 takich osób.

Policjanci zatrzymali również 6 914 osób, które kierowały pojazdami, mimo że nigdy nie posiadały na nie uprawnień. Warto w tym miejscu zasygnalizować, że nowe przepisy wprowadziły nowe możliwości działania wobec kierowców notorycznie kierujących pojazdami mimo braku do tego uprawnień.

W myśl nowych regulacji Policja może zawnioskować w stosunku do tych osób, na podstawie art. 94 § 3 Kodeksu wykroczeń, o orzeczenie przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów. W konsekwencji tego sprawca takiego wykroczenia ubiegając się w przyszłości o uprawnienie do kierowania pojazdami, będzie mógł je uzyskać dopiero po upływie obowiązującego zakazu, a ten może wynosić nawet 3 lata. Policja w ponad 2,5 tys. przypadków o taki zakaz wnioskowała do sądu. W takim przypadku osoba niestosująca się do zakazu prowadzenia pojazdów dopuszcza się przestępstwa z art. 244 Kodeksu karnego.