Dla wielu polskich turystów ferie zimowe spędzone za granicą okażą się droższe, niż planowali, i to nie tylko za sprawą niskiego kursu złotówki. Austriaccy, czescy i słowaccy policjanci nie zmarnują zapewne żadnej okazji, żeby docenić wyczyny naszych kierowców. Choć mówi się, że po przekroczeniu granicy Polacy i tak jeżdżą spokojniej niż u siebie, to nie bez powodu w wielu krajach nie cieszymy się najlepszą opinią.

To dlatego przed wyjazdem za granicę – mimo że od lat przynajmniej w strefie Schengen nie ma już kontroli na przejściach granicznych – lepiej zawczasu sprawdzić, jakie zasady obowiązują w krajach, przez które prowadzi trasa podróży.

Ujednolicenie prawa w ramach Unii Europejskiej nie spowodowało wcale tego, że we wszystkich krajach jeździ się tak samo. Różnią się i przepisy, i kary za poszczególne wykroczenia! Od ubiegłego roku zmieniło się jednak sporo w dziedzinie ścigania sprawców wykroczeń na terenie Unii. Nawet jeśli nie zostaniecie zatrzymani na gorącym uczynku, ale np. przekroczenie prędkości zostanie zarejestrowane przez fotoradar, zagraniczny mandat zostanie wam przysłany do Polski!

Od połowy 2015 roku odpowiednie służby z innych krajów Unii w ramach uproszczonej procedury, przez tzw. Krajowe Punkty Kontaktowe, mogą wzajemnie przekazywać sobie dane sprawców wykroczeń. Niemiecka, słowacka czy austriacka policja bez żadnych problemów po numerach rejestracyjnych auta może dotrzeć do jego właściciela.

A jeśli już mandat lub zagraniczne wezwanie do wskazania sprawcy wykroczenia trafi do naszej skrzynki na listy, lepiej go nie ignorować. Wprawdzie da się w Polsce przez dłuższy czas uchylać od nałożonej kary, ale finał takiego postępowania może być bardzo nieprzyjemny – przy kolejnej wizycie w danym kraju, na lotnisku lub podczas rutynowej kontroli może się okazać, że mandat wraz z odsetkami trzeba będzie uiścić natychmiast lub... odsiedzieć nałożoną karę!

Dobra wiadomość dla łamiących zagraniczne przepisy jest taka, że na razie punkty karne za wykroczenia zbierane w innych krajach nie są doliczane do polskiego konta punktowego. Kierowca z Polski może jednak w innym kraju stracić uprawnienia do kierowania i mieć zatrzymane prawo jazdy. Dokument zostanie jednak odesłany do polskiego urzędu (lub kierowca będzie go mógł odebrać, wyjeżdżając z danego kraju), a zakaz obowiązuje tylko w państwie, w którym go wydano.

Mimo że mandaty karne mogą być egzekwowane transgranicznie, w przypadku obcokrajowców niemających stałego miejsca zamieszkania w danym kraju, w razie przyłapania na gorącym uczynku, policjanci z reguły domagają się natychmiastowego uiszczenia kary. Jeśli nie będziecie mieli jak zapłacić, mogą zatrzymać dokumenty lub nawet zarekwirować przedmioty wartościowe.

Dobra rada na koniec: nawet jeśli macie wątpliwości, nie wdawajcie się w dyskusje z zagranicznymi policjantami – to z reguły tylko pogarsza sprawę i prowadzi do dalszych nieporozumień. W razie problemów warto poprosić o pomoc i radę najbliższą polską placówkę konsularną.

Wysokość mandatów w wybranych krajach UE

Dop. stężenie alkoholu (prom.) Kara za alk. za kierownicą Przekr. prędkości o 20 km/h Przekr. prędkości o 50 km/h Przejazd na czerwonym Nieprawidł. wyprzedzanie Nieprawidł. parkowanie Używanie tel. w czasie jazdy Niezapięte pasy bezpie- czeństwa
Austria 0,5 od 300 od 30 do 2180 od 70 od 70 od 20 od 50 od 35
Czechy 0,0 od 100 od 60 od 200 od 100 od 200 od 60 od 60 80
Francja 0,5 od 135 od 135 1500 od 135 od 135 od 15 od 135 od 135
Luksemburg 0,5 od 145 od 50 od 145 145 145 od 25 145 145
Niemcy 0,5 od 500 do 35 od 240 90-320 30-250 10-70 60 30
Norwegia 0,2 od 600 od 420 od 940 600 600 od 90 150 175
Słowacja 0,0 od 200 od 150 od 650 150 150 od 30 95 55
Szwajcaria 0,5 od 565 od 170 od 60 stawek dziennych 235 od 280 od 40 341 zł (ATE) 341 zł (ATE)
Szwecja 0,2 od 40 stawek dziennych od 270 od 450 od 280 od 280 od 20 170 170
Włochy 0,5 od 530 od 170 od 530 od 170 od 85 od 40 od 160 od 80

*wszystkie kwoty w euro, źródło: ADAC

Naszym zdaniem

Zagraniczne służby też nie są nieomylne, od wystawianych przez nie mandatów też można się odwoływać, a na każdym wezwaniu musi znajdować się informacja, jak to zrobić.