- Na polskich drogach pojawiły się tajemnicze żółte znaki z symbolami czołgów
- Znaki dotyczą klasy obciążenia mostów, szerokości i wysokości przepraw oraz utrzymania bezpiecznego ruchu pojazdów
- Żółte oznaczenia pojawiły się w ubiegłym roku, w związku z ćwiczeniami NATO
Pojawiają się one w czasie, kiedy po drogach poruszać się mają wojskowe kolumny ciężkiego sprzętu, a takie niejednokrotnie mogliśmy spotkać na polskich drogach. Mają one związek z różnego rodzaju ćwiczeniami, ostatnim razem znanymi pod kryptonimami STEADFAST DEFENDER-24 i DRAGON-24.
W ćwiczeniach STDE-24 Polska odgrywała rolę jednego z gospodarzy i przyjęła na swoim terytorium znaczną liczbę zarówno żołnierzy, jak i sprzętu naszych sojuszników. Kluczowym elementem tych manewrów było polskie ćwiczenie DR-24 z udziałem sił zbrojnych innych państw. W ćwiczeniu DR-24 zaangażowanych było łącznie ok. 20 tys. żołnierzy i 3500 jednostek sprzętu z 10 państw NATO, w tym około 15 tys. żołnierzy Sił Zbrojnych RP. Takie liczby oznaczają, że na polskich drogach dość często można było spotkać kolumny wojskowego sprzętu.
Czym są żółte znaki MLC i dlaczego pojawiły się na drogach?
Po pierwsze — jak łatwo się domyślić po takim wstępie — warto wyjaśnić, że znaki, które pojawiły się przy polskich drogach, nie dotyczą zwykłych kierowców. Stosować się do nich muszą wyłącznie wojskowi kierowcy.
Znaki oznaczone w kodeksie literą W (od W-1 do W-7) są "dodatkowymi znakami dla kierujących pojazdami wojskowymi". Stosowane są dla oznaczenia klasy obciążenia mostów oraz informacji o szerokości i wysokości mostu czy tunelu. Spotkać je więc można w pobliżu tych obiektów.
Znaki te mają kształt koła o wymiarach 40 cm dla znaków wskazujących klasę obciążenia mostu o ruchu jednokierunkowym i 60 cm dla znaków wskazujących klasę obciążenia mostu o ruchu dwukierunkowym.
Gdzie umieszcza się żółte znaki z czołgami i liczbami
Na początku trasy wykorzystywanej przez pojazdy wojskowe oraz tuż przed obiektami mostowymi leżącymi na trasie przejazdu. Umieszcza się je w odległości do 100 m przed przyczółkiem mostu.
Jakie informacje przekazują wojskowe znaki drogowe?
W-1 klasa obciążenia mostu o ruchu jednokierunkowym
W-2 klasa obciążenia mostu o ruchu dwukierunkowym
W-3 klasa obciążenia mostu o ruchu jednokierunkowym dla pojazdów kołowych i gąsienicowych
W-4 klasa obciążenia mostu o ruchu dwukierunkowym dla pojazdów kołowych
W-5 klasa obciążenia mostu o ruchu dwukierunkowym dla pojazdów gąsienicowych
W-6 szerokość mostu lub środka przeprawowego
W-7 wysokość skrajni pionowej na moście lub w tunelu
Dla kierowców znaki te nie mają żadnej funkcji. Widząc je, można się jednak spodziewać spotkania z pojazdami wojskowymi. Przy czym warto wiedzieć, że takie pojazdy nie są uprzywilejowane i muszą poruszać się zgodnie z ogólnymi zasadami ruchu drogowego, chyba że w szczególnych przypadkach użyją sygnałów świetlnych i dźwiękowych — jak inne pojazdy uprzywilejowane.
Czym jest klasa obciążenia mostu?
Zgodnie z umową standaryzacyjną NATO STANAG 2021, państwa członkowskie zobowiązane są do wyznaczenia — zgodnie ze standardami NATO — wojskowej klasy obciążenia obiektów mostowych położonych w ciągach dróg publicznych.
Numer MLC dotyczy mostów, wiaduktów, promów, tratw i pojazdów. Jest to numer klasy odpowiadający bezpiecznemu obciążeniu obiektu mostowego, wskazujący na maksymalną klasę pojazdów, które w normalnych warunkach mogą poruszać się po obiekcie mostowym, drodze.
Maksymalne klasy pojazdów, które mogą bezpiecznie korzystać z drogi, zwykle odpowiadają najniższej klasie obciążenia obiektu mostowego na tej drodze. Wojskowy numer klasyfikacyjny jest tylko numerem, nie odpowiada on masie pojazdu. Jeżeli numer klasy pojazdu jest mniejszy lub równy numerowi klasy mostu, promu, drogi, to pojazd może przejechać przez dany obiekt, w przeciwnym przypadku musi on być zawrócony.
W umowie ustanowiono 16 wojskowych klas obciążenia oznaczonych numerami klasyfikacyjnymi od MLC 4 do MLC 150. Każdemu numerowi klasyfikacyjnemu odpowiada obciążenie obiektu standardowymi pojazdami kołowymi lub gąsienicowymi określonej klasy.
- Przeczytaj także: Nowy znak zaskakuje kierowców. Kara za niewiedzę może być sroga
Pojazdy te przejeżdżają po obiekcie w odstępach co 30,5 m (100 stóp) w jednej lub — co najwyżej — w dwóch kolumnach. Obiekt mostowy z jezdnią o co najmniej dwóch pasach ruchu ma cztery klasy obciążenia − dwie klasy w odniesieniu do pojazdów gąsienicowych przejeżdżających po obiekcie w jednej lub w dwóch kolumnach, − dwie klasy w odniesieniu do pojazdów kołowych przejeżdżających po obiekcie w jednej lub w dwóch kolumnach.
Umowa standaryzacyjna nie precyzuje sposobu ustalania klas obciążenia obiektów, podając jedynie, że można je wyznaczać bądź w wyniku odpowiednich obliczeń, bądź poprzez próbne obciążenie obiektu.
W Instytucie Badawczym Dróg i Mostów w Warszawie opracowano metodę szybkiego wyznaczania wojskowych klas obciążenia drogowych obiektów mostowych. Metodę nazwano MILORY. Jej wyznaczanie wymaga znajomości konstrukcji danego mostu, rozpiętości przęseł, schematu statycznego konstrukcji niosącej obiektu i kilku innych, na co dzień nikomu nieprzydatnych informacji.
Jedno jest pewne — wojskowi wiedzą, jak czytać te znaki i jak się do nich stosować.